Ja też rodziłam w październiku i myślę, że poród na wiosnę jest o wiele lepszą opcją. Nie mam zbytnio objawów. Jedynie kawa zaczęła mi się wydawać bardziej gorzka. Do lekarza planuję się wybrać za jakieś 2 tygodnie, by zobaczyć już bijące serduszko :). Ostatni okres miałam 1.06. Udało nam się już w pierwszym cyklu starań. Mówiłyście komuś o ciąży?:)