Dziewczyny.. Ja też mam taką łobuziare w domu, ma 8 lat. Jest żywym dzieckiem i przez to postrzeganym jako to niegrzeczne.. Takie dzieci nie mają łatwo i my, rodzice też. Niekiedy jestem tak zmęczona jak przy maluchu bo z jej roztargniecia wszędzie jest bałagan. Najważniejsze że zdrowa bo fakt, oboje rzadko chorują. Ale też duża różnica wieku sprawia, że młoda się nudzi bo dzieli ja z bratem 9 lat