basica31

... czyli co w niej tak naprawde powinna sie znajdowac...? Dzisiaj po raz kolejny w tym tygodniu moja corcia miala bliskie spotkanie z ... betonem co owocowalo rozwalonym kolanem a bylysmy akurat na zakupach w miescie ,mialam przy sobie jeszcze w Polsce zakupiona saszetke z jalowym gazikiem "Leko" wiec jej od razu przemylam a w pobliskiej aptece kupilam plaster , ale...no wlasnie ale czy i co nosicie ze soba na wieksze wypady za miasto lub na wakacje? jakie " przygody " Was

WISIENKO spelnienia wszystkich marzen i szczescia ,szczescia, szczescia !!!

Asiu kochana sto lat sto lat sto lat sto lat sto lat sto lat niechaj zyje nam

moze ja naiwna jestem ale jak wychodze z tego szpitala to ten swiat wydaje mi sie taki bezdennie glupi i pusty lecimy za tymi pieniedzmi lapiemy czas za nogi zeby zwolinil a obok za oknem takie male szkraby cierpia z usmiechem ... chyba juz nie bede pisac bo cos mnie dzisiaj rozwala to wspomnienie

Wczoraj widzialam dzieci z nowotworem chlopczyka w wieku Julki bez wlosow z oczami bez brwi i z usmiechem od ucha do ucha...

stronka za ...nas, naszych M , nasze skarby najwieksze na swiecie ,

Tuśkahehe, niech przyjedzie do nas a nie dziecku wyjada, mam całą szafkę pełną słodyczy ;-) ale jemy tylko wieczorem, żeby Mateusz nie widział - tacy wyrodni rodzice jesteśmy skad ja to znam SowkaJa sie wczoraj przez ten dzien dziecka poklucilam z bratowa mojego M Bo pani sobie wymyslilam, ze mamy kupic jej corce Szczeniaczka uczniaczka Sowko ja bym na Twoim miejscu powiedziala wprost ze na urodziny chetnie ale na dzien dziecka ? to w takim razie jest jedyna bron znajdz w sklepie zabawke za 300 zl i powiedz zeby Olisiowi ja kupili na dzien dziecka

No,no ale mialam lekturke do kawusitak trzymac cos to nasze forum zaczyna rumiencow nabierac! Na ta impreze oczywiscie i ja sie pisze nie mam weny na dzien dziecka tez nie mam weny ale bardziej zalezy mi na wspolnym spedzeniu moze Zoo moze ogrod botaniczy'ny jak pogoda to pewnie na kilka godzin na basen pojade a prezent juz mam bo sandalki jej sliczne kupilam odjazdowe mam czas do 10 bo potem ide Julke pomeczyc na plac zabaw jeszcze jutro dzien wolny i wracam na nocki ale mi sie nie chce

oki lece

misja zlobek zakonczona i w tym miejscu chyle wszystkim mamusiom blizniakow czolo , bardzo nisko chyle....podziw czuje sie jak po maratonie ale nic Julka spi Krystian u siebie tez jak moja wstanie jade do szpitala wiec mam krutka chwile na posprzatanie terza czegos co kiedys bylo moim mieszkaniem wiec bede tu kukac i czuwac ale tak za pol godzinki Kamile ( za miesiac koniec roku szkolnego tutaj) wysylaja na mieiseczny oboz dla cukrzykow gdzie bedzie pod 24h kontrola i jezeli kiedykoliwek Krych ja przylapie na klamstwie ma jechac do szpitala gdzie bedzie przetrzymanakoniec kropka ja tez jestem za bo przez jej glupote.,..wiecie Sowko a powiedz jak Ci w domu leci? nudzisz sie?szkoda ze nie mieszkasz gdzies blisko:Uśmiech: wlasnie Guniu dzielna badz

oki kobietkki to ja lece zycze wam duuuuuzo sloneczka to i moze do mnie przywlecze sie w koncu i zeby dzieci grzeczne byly jak aniolki z lekka doza szalenstwa i wiecie co duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka wam zycze bo to jednak i mimo wzsystko najwazniejsze

mam czas do 9 bo potem musze pokoj dostosowac do dwojki dzieci,mam taki domek z oknami i drzewiami( cos jak u Ewci ) tylko bez motywow disneya wiec im rozloze do tego klocki i dopoki nie przestanie padac jestesmy uziemienią faktycznie u nas tez pogoda jesienna i tak od tygodnia ale wiecie co glupia rzecz jestem po jednej nocy tak wyspana jakbym rok spala nie ma co musze szukac pracy na dzien io dac Julke do zlobka bo tak dlugo nie pociagne

no tak najwazniejsze Dzien Dobry wszystkim

Oj wyprowadzila i to mistrzowsko ale jest teraz tak przestraszona i swiadoma tego ze zycie jej drugiej szansy nie da ze o nia sie nie martwie ale... no wlasnie ale niestety teraz bedzie miala nadzor policyjny moj i jej mamy wzielam wolne do niedzieli bo Krystus o 9.30 przychodzi do mnie a popoludniu ja oddaje JHulke i jade do Kami kurcze musze Wam zdjecia wkleic jak oni sie bija a zaaz caluja i tancza w parze( cwicza na wesele) odlot Wisienko kiedys Kaya powiedziala w wywiadzie ze jak wybudujesz dom to przetrwasz juz wszystko wiec< zycze Ci zeby wszystko mimo oporow szlo gladko a ze poczatek z sasiadami taki ? to chyba mnie najbardziej martwi bo jak to bedzie dalej? skoro na dzien dobry Wam klody pod nogi daja to co potem ja bym tam z nimi na ugode poszla...ale to juz wasza decyzja w kazdym razie moze napiszesz jak Julcia znosi ten caly stres? jak sie czuje ?

Witam wlasnie wrocilismy do Kamilki dalej lezy na intensywnej ale juz jest lepiej...lekarz i jej wprost powiedzial ze drugiej szansy jej organizm jej nie da wiec wypuszcza ja ze szpitala dopiero jak znowu przejdzie cale szkolenie i od nowa ustawia jej diete bo w szpitalu przyznala sie ze..oszukiwala mame i nie zawsze robila sobie zastrzyk i pponiewaz trwalo to dluzszy czas organizm w koncu powiedzial stop Krystyna jak to uslyszala to usiadla blada jak trup bo Kamila wszyskie szczykawki i glukometr ma w swoim biurku i zawsze nawet przy mnie mowila ze idzie zastrzyk zrobic no i masz 14

zasneli oboje nalozku i nie wiem jak to bedzie bo Julka spi jakies 3 h a Krystian 1 gora dwie wiec mam malo czasu, ale Krystyna mowila ze lada chwola wroci ze szpitala wezmie go a popoludniu pojedziemy razem odwiedzic Kamilke nadal jest na intensywnej terapii ma podlaczona cala aparaturen prawdopodobnie,ostatnio miala prez 2 tygodnie bardzo wysokie cukry ;ma zle dobrana insuline generalnie od dawna mowilam krysce zeby zmienila jej lekarza bo on ma wszyszko w d.... lekarz powiedzial ze godzine pozniej jej by juz nie bylo i gdyby kiedykolwiek jeszcze jej sie to przydazylo to nie daje gwatancji co bedzie dalej nie chce mi sie pisac dobrze ze jutro mam wolne ... oj mowie wam ryczec mi sie chce bo to dziecko juz w zyciu strasznie duz przecierpialo ale nie bede o tym pisac

Gunia_GEwciu dzis masz urodziny wiec ;) Zdrowia, miłości i pieniędzy! Końskiego zdrowia, szczerego uśmiechu, zgrabniutkiego zadu - generalnie CZADU! Najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń, pomyślności, szczęśliwego życia i wielu jasnych i pogodnych dni ... życzy Ci Gunia z rodziną jezeli moge to dolaczam sie do zyczen

Witam ja tylko na chwilke bo zaraz szwagierka prz6yniesie mi Kystusia i bede sie nim zajmowac nawet nie wiem jak dlugo bo.. no wlasnie jej najstarsza corka Kamilka jest cukrzykiem i dzisiaj rano wzielo ja pogotowie bo nie mogla oodychac i miala cukier powyzej 700!!!!! nawet glukometr juz tego nie mogl zmierzyc! byla juz jedna noga na drugiej stronie...lezy teraz na intensywnej terapii i robia jej serie badan kurcze strasznie sie martwie bo Kasmilka dla mnie to moje drugie dziecko jest kochana ma 14 lat ale rozmawia sie z nia jak doroslym czlowiekeim jest madra, najlepsza w klasie uczennica a przy tym niesmiala i skromna....wiem ze wszystkko bedzie dobrze ale martwie sie jej zdrowiem bo to juz nie pierwszy raz kiedys przy mnie miala zapasc i cuker 20 dalam jej cukier do ust i z krzyskiem przezylismy HORROR dobra przepraszam naprawde ze Wam swoje osobiste rodzinne problemy tu wywlekam ale moja mam spi nawet nie wiem ktora jest u niaj chyba 2 siostra to samo a ja mam nogi z waty

asica :)dziewczyny fajnie sie gada ale niestety praca czeka.musze juz uciekac bo sluzaca znow wolne wzięła:( do nastepnego razu.obiecuje ze czesciej bede zagladac.buziaki dla was,milego popoludnia:) Asiu pa Sowko ja tez musze znikac ale,mam nadzieje ze kiedys to powtorzymy bo swietnei mi sie z wami rozmawialo i dzialacie na mnie jak kozetka u psychiatry-noi kojaco-chcialam powiedziec bo kozetki jeszcze na zywo nie zaliczylam chociaz kto wie musze leciec ale Sowko ja mysle ze zaraz Guia wroci ze sklepu i sobie pogadac c.d. zrobicie a ja potem wieczorkiem poczytam oapaoaoaoaoaoaoapapappapapapa

SowkaBasiu jak mowie do niego spokojnie to tez ma mnie gdzies, dopiero jak zdecydowanym podniesionym glosem cos powiem , to pan mnie dostrzega. Teraz sam je kaszke z platkami i czesc tego co na lyzeczce jest na podlodze, ale to nic niech sobie poje a ja pozniej posprzatam

asica :)ja czy mowie zdecydowanym czy jak to Basiu nazwalas miu miu to i tak to czy Oliska bedzie mnie sluchac zalezy tylko od tego czy ma na to ochotetatusia slucha sie bardziej a mnie jak jej sie podoba. u nas to ja jestem ta zla co uwage zwraca a M jest tatusiem od czekoladek od noszenia na rekach ale mi top nie oprzeszkadza chyba ze ja mowie nie a on tak a czasem sie tak zdarza ostatnio mu powiedzialam ze jak on cos karze Julce to ja stoje za nim murem nawet jak sie z nim nie zgadszam ale jak ja cos powiem to on przy Julce mowi co innego a nie ma dla mnie niczego gorczego wiec sie ostatnio troche poprawil pod tym wzglkedem ale dosyc o nim bo znowu otworeze puszke pandoty i stron zabraknie

stronka za bespieczne bijanie kolan, lokci, glowek i za odpieluchowanie zakonczone sukcesem i za Olinka zeby w koncu na bajlki sie przelaczyl i za Piotrunia zeby w nocy juz nie siusial i za wisienkowa Julinke zeny spala grzecznie w sowim nmowym lozezcku

asica :)ja niestety nie wiem ktory to program.mamy canal+ moze dlatego nie wiem.dla Oliski tylko kanał mini mini istnieje. to pewnioe to ejst cos podobnego caly dzien bajki bez reklam?

a jak jest u was bo ja zauwazylam ze wszystko zalezy od tego jakim glosem mowie do Julki jak mowie zdecydowanym to dziala ale jak ztylko takim miu miu to Julka ma mnie gdzies

SowkaJa to mam jednak dobrze.Posprzatalam wczoraj, wiec dzis sobie odpuszczam.Obiad ma byc dopiero na 18, a Oliskowi dam dzis sloiczek.Taka bede wyrodna matka Basiu znam ten program na kablowce, ale jego tez nie chce ogladac wyrodna matka to szczesliwa matka:Uśmiech: