Problem w tym, że mam zaburzenia hormonalne i od dawna nie miesiączkuję. Zrobiłam test bo miałam dziwne przeczucie, biust mam nadwrażliwy i się wypełnił, dziąsła mi krwawą i tak samo miałam tylko w dwóch poprzednich ciążach. Termin ewentualnego porodu zostanie ustalony dopiero podczas USG, jak w przypadku mojego synka. Bardzo bym była szczęśliwa z takiego daru, ale boję się cieszyć na zapas.