Skocz do zawartości
Forum

zabolek12385

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zabolek12385

  1. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Moni@qrcze tak siedze i dumam...chyba zamowie wizyte dla siebie i Majki dla siebie musze wycyganic skierowanie na przeswietlenie kregoslupa, bo dzisiaj w nocy myslalam ze sie do malego nie podniose...ruszyc sie nie moglam, a bol mnie wrecz przerazil :(( a Majka mnie caly czas martwi, ona strasznie sztywna jest - jak ja chce posadzic, to ona napieta jak struna...i te ramionka strasznie do gory podnosci, chowa szyje i one sa odciagniete do tylujuz sama nie wiem czy tam nie ma u niej napiecia miesniowego, jak lekarzowi o tym wspomnialam to mnie zbyl, a ostatnio pediatra ja badala i tez nic nie zauwazyla, no a ja qrde widze wyrazna roznice, Kuba sie tak nie napina, jest duzo 'luzniejszy', nie podnosci i nie odciaga ramionek do tylu jeszcze rozwazam wizyte u polskiego lekarza, bo te konowaly angielskie wiecznie 'nothing is wrong, she is fine' grrrrrr... mamuski gdzie wy dzisiaj, spicie jeszcze??? Ja staram sie co niecowas nadrobic. Oj ciezko wszystko ogarnac. Moniu to co piszesz ze ma majeczka to wlasnie bylo u filipka. Ramiona w gore a lopatki odciagane do tylu. Dlatego mial wizyte u fizjoterapeutki. Jak chcesz to napisze ci wszystkie cwiczenia jakie mielismy. U nas pomogly. Co prawda jeszcze bierze ramiona do tylu ale napiecia juz nie ma lapie juz zabawki czego nje robil,obraca sie i jest okolo 80% poprawy. Lekarzowi musisz powiedziec ze maja tak robi i dodatkowo ze ciagle ma zacisniete piastki i kciuk schowany a przeciez to niebezpieczne i moze wtedy skieruje dalej. Ide czytac dalej.
  2. Jesli chodzi o alergie czy astme to atopowce czesto ja dostaja ale w pozniejszym wieku. Mimo wszystko nalezy kontrolowac. Moja i znajomej cora dostaly alergii w wieku 3 lat,astme w wieku 4 lat.
  3. Moja cora byla bardzo silnym atopowcem. Skora wygladala jakby miala poparzenie na 99% ciala. Uzywalismy specjalistycznych plynow do kapieli i specjalistycznych kremow( linomag przy nich to zero tluszczu ma hehebyly gorsze niz smalec) trzeba bylo smarowac praktycznie co chwila. Mloda tak sie drapala ze powstawaly rany. Lekarz nie widzial innej mozliwosci jak smarowanie sterydami:/ wtedy znajoma znajaca temat azs jej cora tez ma polecila pranie ciuchow w persil non bio( czesto dzieciece proszki uczulaja. Moja siostrzenica miala na nie uczulenie) a kapiel dziecka w platkach owsianych. Odstawilam wszystko specjalistyczne i zaczelam robic jak mi polecila. Do tego smarowalam mloda ziaja dla dzieci od 1 dnia zycia. Po 2 tyg skora sie poprawila a po okolo 2-3 mc wszystko zniklo. Do dzis uzywamy tych rzeczy i juz 2 lata nie bylo nawrotu.
  4. Alatra ja nie bardzo w temacie bo nie mam kiedy wszystkiego nadrobic ale piszesz o azs. Powiedz mi w czym pierzesz ciuszki malego i swoje i w czym go kapiesz? Pytam bi moja cora ma azs,chlopcy tez,wiec temat znm. Moje dzieci maja azs nie zwiazane wlasnie z pokarmem. Moga prawie wszystko jesc( prawie bo jula ma ograniczenia w kilku rzeczach) i u nas wszystko zalezy wlasnie od prania i kapieli.
  5. Karolka ja swojej corce przebijalam uszy jak miala pol roku. Zniosla to bardzo ladnie. Placzu bylo moze 3 minuty. Goilo sie niecaly tydzien.
  6. Ten z prawej aktualnie jest o kilo mniejszy. Roznica jas widoczna ale nie jakos bardzo. Moi caly czas sa na mm dla wczesniakow. Lekarz nie chce jeszcze zmieniac dopiki nie nadgonia wszystkiego. To mleko jest z wieksza zawartoscia tluszczu niz normalne. Do tego dodaje im kaszke. Fifi potrafi jesc 6-8 razy butle,raz zupa,raz deser,raz kaszka gesta z miski. Ma spust porzadny hehe. Ale teraz to oni nadganiaja diete przy chorobie bo wtedy prawie wg nie jedli.
  7. Moi wcale tacy duzi nie sa. Tomcio 66.5 cm i 6.30 kg a filipek 66.5 cm i 7.42 Na dlugosc sa identyczni( co bardzo zbulwersowalo pielegniarke jak ich mierzyla) hehe a wagowo juz jakis czas temu fifi wskoczyl na kilo do przodu - a urodzil sie mniejszy :)
  8. Oj te wirusy sa straszne. Wszystko bylo juz ladnie pieknie. Jedli razem co 4 h ,zupki,deserki,szli spac miedzy 17-18 i szlak wszystko trafil przez chorobe . Przed 2 tyg nie tkneli zup ani deserkow , mleko trzeba bylo wmuszac. Jedli po 70-90 ml co 6 h. Do tego spac chcieli ale zasnac nie mogli. Trzeba bylo bujac na raczkach po kilka godzin. Naszczescie choroba minela a ja szybko wrocilam do nauki starych metod. Przez kilka dni odzwyczajalam ich bujania na raczkach i samodzielnego zasypiania w lozeczkach. Na dzien dzisiejszy spia juz ok,mleko jedza ale nadrabiaja wczesniejsze braki wiec jedza po 180 co 2 h. Zupki zaczeli jesc. Z fifim mamy maly problem bo ma niskie napiecie miesniowe ale pracujemy i szybko robi postepy. Chlopcy ladnie juz sie obracaja,bija strasznie,probuja siadac ale jeszcze im to kiepsko wychodzi. To tyle o nas. Nie mam jeszcze tyle czasu zeby was nadrobic. A to moje bable z dnia ukonczenia 6 mc
  9. Oj kazda zabiegana zaaforowana blizniakam i starszakami i cisza nieziemska. Puk puk zaglada tu ktos jeszcze?
  10. Marimamamajki3Witaj :) Bliźniaki ma tylko evitka, która niestety od jakiegos czasu sie nie odzywa... Ale bliźniaki juz podrośniete ma - teraz trafiła jej się pojedyńcza sztuka ;) żabolek chyba jeszcze miała bliźniaki małe, prawda? Witam po dlugiej przerwie. U nas bylo chorubsko 2 tyg razy 3 sztuki dzieci( przerabane w szczegolnosci chlopcy byli straszni) az maz urlop musial wziasc takie akcje sie dzialy. Jak juz im przeszlo to jula wirus zalapala- wymiotowala. Pozniej chlopcy wirus dupny- na kupy juz patrzec nie moge a na koncu ja chora. Teraz juz lepiej. Proboje was nadrobic :)
  11. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Witam laseczki :) u mnie powoli wraca wszystko do normy :) filip wczoraj juz bez goraczki byl tomkowi przeszla 2 dni temu. Obaj jeszczeczakatarzeni i kaszla. Drugi tydzien siedzimy w domu :/ jule do szkoly bierze kumpela bo z chlopakami strach wychodzic jeszcze. Przez dwa dni walczylam o zasypianie w lozeczku bo przez ta chorobe nauczyli sie na raczkach i wymuszac wszystko placzem. I wygralam. Wczoraj juz poszli spac sami bez placzu i krzykow. Mam nadzieje zevjuz calkowicie mina im te zle humorki. Jeszcze tylko w dzien marudni sa. Kurcze a ja juz padalam od tych wrzaskow.
  12. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Monia jak u ciebie? U mnie pieklo na ziemi. Diabel opetal chlopakow. Jak zaczeli sie drzec wczoraj o 7 rano tak jeszcze nie skaczyli. Ciagle dzien noc szok. Jesc nie chca spac nie chca nic kompletnie poza darciem. Mam nadzieje ze u ciebie lepiej :)
  13. Jak Boski Marcelo nie zostanie "buska miesiąca" to ja sie załamie hehe
  14. Dziękuje :) Mosiu pierwsze dwa zdjęcia Na pierwszym Filip i Tomek na drugim sam Tomcio :)
  15. Dzięki inus :) z opsy i Di mam kontakt (fb i na wrzesniowkach) a wiecie moze co u Kasi? Mosia Marcelo boski :) jest przesliczny
  16. wow weszlam bo tyle mnie nie bylo i co widze :) justina gratulacje :) ktos w skrocie mi tu da co u was?? u mnie jazda na maksa :/ chlopaki zabkuja, glodomory co chwila cos chca, do tego juz by chcieli siedzie wiec jak tylko czuja podloze plaskie to jest krzyk no i jest mega zazdrosc o mamusie. zawsze obaj cos chca w jednym czasie. klocki waza juz 6.04 tomcio i 7.22 fifiak
  17. mosiamój mały skarbek Marcelo jest przecudny :) zobaczymy fotka chlopakow tez poszla :)
  18. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Witam laseczki :) Wczoraj byłam na wazeniu :) Tomcio 6.04 kg i 65 cm a fifiak 7.22 kg i 66 cm Jazdy ciąg dalszy. Leżeć nie chca za długo w bujakach tez nie teraz najwieksza rozrywka to mama sadzaj nas:) rwia sie do siadania ze szok. No i zazdrość coraz większa. Mama jest na wyłączność i najlepiej jak 24 /dobę była dla mnie :) jeden i drugiego zazdrosny. Jak leżą obok siebie to sie juz biją ,tarmosza za uszy i nie daj boziu jak jednego mamusia weźmie na rączki oj drugi aż sie trzęsie ze złości. Tomcio juz kombinuje z podnoszeniem dupci jak leży na brzuchu a Fifi No cóż waga mu nie pozwala :) Dziewczyny maluchy śliczne :) w wolnej chwili dorzuca fotki :)
  19. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Monia fajne pizamki :) szkoda ze moja nie preferuje czegokolwiek na stopach i musi miec bluzkę osobno bo sie wscieka ze szybko siku zrobic nie moze hehehe
  20. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    cinamoonkamaja,wiktoria ,kubus...zdrowka wam zyczymy na 3-mc Rownież wszystkiego naj i buziaczki :)
  21. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Delf bede czekać a zdjęcia takich slodziakow moge oglądać non stop :) Kamciu tu tez o tym bo ja temat poruszylam :) Oj chyba faktycznie jesienna chandra u nas cisza tu tez praktycznie cisza :(
  22. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Nie chodzi o zamieszanie. Bede cierpliwa. Po prostu nie wiedziałam co sie dzieje :)
  23. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    co sie stalo z privem ze zdjeciami? ogolny problem czy mnie wywalilyscie:)
  24. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    Akcja z przed minuty Jula chciała grać na swoim tablecie barbi. Mówię ok ale 10 min bo jutro do szkoły i trzeba wcześnie wstać. Ok zgodziła sie. Ale ja jak to ja póki na zegarku sie nie zna chciałam ja troche zbajerowac i po 5 min mówię ze czas minął i pora spac. A ona - mama ale było jakoś tak krótko. Mowilas 10 minut czyli 5 i 5. A to było za krótko jak na dwa razy po 5. I weź tu człowieku oszukaj dzieciaka :)
  25. zabolek12385

    Wrzesień 2012

    U mnie są Julia - julek , Jula , juleczka , dżulianna , I to co ja najbardziej denerwuje -Kaśka :) Tomek- Tomcio , Kluska , tomczyslaw Filip - fifiak , Filipo , bambaryłka , Cypisek :) No i na wszystkie dzieci standardowo misia , Misio , księżniczka , ksieciunio :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...