Też idę za wcześnie do ginekologa, 6.03. Miałam już i tak zaplanowana wizytę taką normalna, kontrolna. Nawet ją przekladałam z 27.02 bo miałam wtedy mieć miesiączkę ;)
Ami_Ami, cóż, ja się nawet nad tym trzecim nie zastanawiałam ;) Dwie pierwsze córki były planowane, tym razem to książkowa wpadka. Cieszymy się, tylko trzeba sprawy uporządkować. Jak człowiek planuje dziecko to wszystko ma zawczasu poukładane, a ja mam zaplanowane wyjazdy, na które nie mogę pojechać, projekt w pracy dobrze by było dokończyć przed porodem, budujemy dom i nie wiem, czy zdążymy się wprowadzić a, jako że musieliśmy sprzedać mieszkanie, od maja jesteśmy na walizkach.. Ale damy radę :)