Anella

Karolcia teraz to już się niech dzieje co chce na razie porodowych skurczy nie ma więc idę spać ;)

Szczęśliwego nowego roku Dotrwałam w dwupaku do nowego roku a już się tak bałam, tak mnie to moje dziecko dzisiaj straszyło że szok, cały dzień mam skurcze i chodzić nie mogę tak się wpycha w miednicę

Motylek mi gin w pierwszym trymestrze kazał kwas foliowy brać actifolin (lepiej przyswajalny) a od drugiego trymestru omegamed Optima forte (drogie jak nie wiem) albo pregna plus. Co do bety to nie trzeba robić. Ja robiłam bo byłam po poronieniu i z komplikacjami i lekarz mi zalecił

Gosia ale przeżycia, jak tam u lekarzy?

Magdalena narobiłaś ochoty na spaghetti przeważnie nie bolą, czasami mam bolesne skurcze to wtedy w dole brzucha boli jak w czasie okresu. Co do leżenia to nie za bardzo mam jak z dwulatkiem. Odpoczywam ile mogę i zajmuje się nim na siedząco bo na leżąco nie da rady

Gosia wszystkiego najlepszego Kochana :* zdrowej, spokojnej i donoszonej ciąży ;)

Gosia żaden wstyd zdarza się ;) też mam ciąża+ a co do opieki to wszyscy chętni ale chodzą do pracy i nie zawsze poprostu mogą Magdalena mam nadzieję że jakoś dotrwam, chociaż od dwóch dni prawie się ruszać nie mogę, a co się ruszę to brzuch twardy i tak kilkanaście razy dziennie :/

Gosia super gratuluję :) na pewno już powinno być widać serduszko ;) Magdalena wolę na zimno się umówić na termin żeby nie było problemu z opieką nad synkiem, ale czy dotrzymam do tego umówionego terminu to zobaczymy. Wstępnie ma to być 16.01

Magdalena CC będzie ale mnie przed świętami straszyl porodem i że wcześniak będzie więc do nowego roku muszę wytrzymać i wylezec swoje. Dzisiaj mam 36+1tc także jeszcze tydzień do donoszonej ciąży zostało

Gosia współczuję tego oka. Oby szybko przeszło i daj znać jak beta ;) Wymeczyly mnie te święta tylko i nic więcej. Powiem wam że najlepiej mi na swojej kanapie, u rodziców i teściów miejsca nie mogłam sobie znaleźć tak mi niewygodnie było wszędzie, a syn też miał humor że odechciewalo się wszystkiego. Jak wracaliśmy do domu to nagle grzeczne dziecko się z niego robiło więc jemu też te święta nie służyły. Ja mam za tydzień wizytę, mam nadzieję że szyjka wytrzyma do tego czasu i już będzie ciąża donoszona w razie gdyby się wcześniej zaczął poród

Wesołych i spokojnych świąt wam życzę, szczęśliwych rozwiązań w terminie i zdrowych bąbelków ;*

Ale nie ma tego złego, przynajmniej mąż mi posprząta chatę na swieta i naczynia myje

Magdalena no to piąteczka, też mam leżące święta ;) najważniejsze że w domu. Tylko mój syn tego nie rozumie :/

Pena rzadko ma drzemki, dzisiaj się udało bo przed 7 wstał rano to zasnął sam przy mleku a ja odpoczywam

My po wizycie. Szyjka miękka ale długa, Alicja waży 2800g wszystko u niej dobrze, ale kazał mi leżeć przez bolesne skurcze i postraszył mnie że mogę nie dotrwać do stycznia jak nie będę odpoczywać. Za dwa tygodnie następna wizyta "jeśli dotrzymam". Postraszył mnie jeszcze, że gdyby nie święta to by mnie w szpitalu położył. Plan jest taki: dotrwać do 3 stycznia do wizyty i niech się później dzieje co chce

Gosia mi na mdłości nic nie pomagało, do tego rano nic nie mogłam jeść bo tabletki na tarczycę biorę a to trzaleba na czczo i odczekać pół godziny więc się umeczylam. Ale jeszcze trochę i przejdzie ;) Pena skąd ja to znam ten brak czasu na wszystko a jak drugie się pojawi to w ogóle nie wiem czy czas znajdę żeby się wysikać

Czarna super że się pokazała ;) gratuluję ;) Princessa to mały łobuziak ;) długo będziesz musiała nosić tą szynę? Teska za miesiąc się będę chwalić dzidziusiem ;) tyle dałam radę to te niecałe 30dni też wytrzymam

Princessa masakra, współczuję. A co Ty takiego robiłaś że się połamałas?

Rączka zrosła a nie źródła :/

Madziak super że Filipkowi już się rączka źródła i Kamilowi mleko odpowiada ;) Magdalena oby wystarczyła już tą dawka heparyny, super że rozejście Ci się nie robi bo to strasznie boli Mi ostatnio się brzuch opuścił i teraz Alicja mi się w miednicę wbija i boli spojenie nawet jak się nie ruszam :(

Mika cudownie gratulacje ogromne ;) najważniejsze że serduszko ładnie bije ;) Czarna czekamy na wieści ;) może się pokaże tym razem ;)

Teska no za miesiąc już będzie mała na świecie już nie mogę się doczekać końca tej ciąży :)

Magdalena a z tymi dimerami to dziwna sprawa skoro heparynę bierzesz to nie powinno być gorzej

Gosia super wyniki ;) Magdalena 14 lub 16 stycznia, chyba że się coś wcześniej zacznie, po ostatnich skurczach przepowiadających (mega bolesnych ) postanowiłam spakować torbę do szpitala a samopoczucie to na razie stabilnie. Nie jest gorzej w każdym razie, ale coś czuję że jak się brzuch obniży to się ruszać przestanę

Gosia super wieści trzymam kciuki ;) teraz już musi być dobrze ;) Mika pamiętam pamiętam, właśnie się zastanawiam jak u Ciebie bo widziałam gdzieś Twój pozytywny test i później nie zaglądałam ;) mam nadzieję że wszystko będzie u Ciebie dobrze tym razem i usłyszysz jutro serduszko ;)