Czaarna122

Hej Kochane. Ale się cieszę z tego wysypu kreseczek! Gratulacje! :*:) no zmniejsza nam się ilość starszek i wzajemnego wsparcia. Ja się nie oddzywam bo nie chce się nakręcac ale cały czas Was czytam Kochane i 3mam kciuki. U mnie kolejny cykl z ovitrelle tym razem i z zastrzykiem macmirror na polepszenie endometrim. Starania były. Dziś 21dc, w czwartek lub piątek testowanie. Zobaczymy. :(

miskolorowy tak, mam glubulki pimafucin 6szt.dzis ostatnia i maść tez do smarowania pimafucin. I też pierwsze dwa dni irygacja miałam woda+ocet. Jeśli dostanę okres to mycosyst też 6dni i w 7 sprawdzamy czy są pęcherzyki. Eh

Hej dziewczyny! Ja mam dziś doła :( u mnie dziś 20dc,w 13 dniu byłam na wizycie po ovitrelle żeby sprawdzić czy pęcherzyk pekl, naszczescie nic nie zobaczyliśmy także udało się, pękł. :( ale za to grzybica nam się przytrafiła i mi i mężowi więc starania były ale mało ich w tym cyklu, także nie wiem. Nie robię sobie nadzieji. Jestem załamana. Stoję w pracy i ryczeć mi się chce. Kuzynka będzie miała synka, ta kuzynka która mnie klamala że nie zaszła i ta która nie pracuje, nic nie robi. Życie jest niesprawiedliwe. Zabieg nadzerki za 2miesiace bo przyszły cykl to nadal leczenie grzybicy. Dlaczego mnie to spotyka? W życiu nikomu nic złego nie zrobiłam! :( ehhh. Gratulacje Kochane, piękne kreseczki. Cieszę się razem z wami chodź samej mi serce pęka. W czwartek ma być @.

Cześć Dziewczyny! Ja tylko melduję że zastrzyk zrobiony :) dziś w nocy będziemy szaleć. w piątek po wizycie u gin napisze. Trzymam kciuki że zestujace na dniach! :)

Maszkaron Czarna ja bym sie nie zastanawiala tylko zrobila zastrzyk, bo to ze pecherzyki moga byc dwa to nie znaczy ze dojdzie do zaplodnienia w dwoch, moze nie musi, a jak dojdzie to masz blizniaki i za jedna ciaza dwa maluchy :) ja jestem za Dziękuję Kochana ja też jestem za! Tylko zastanawia mnie lekki ból brzucha jak na owulacje, czy że tam się zaczyna coś dziać, ale już trudno jak kupiłam to cholerstwo ovitrelle za 190zl to już zużyje dzis i będa serduszka i sprawdzenie w piątek co tam się dzieje. Eh

iguana trzymam kciuki z caly sił! scandi nie napisze Ci kochana nic więcej jak dziewczyny do tej pory. Byłam załamana wczoraj jak przeczytałam co się stało ale nie mialam odwagi napisać. 3mam kciuki za Ciebie! Pamiętaj że musisz być silna! A teraz napiszę trochę o sobie znowu bo mam problem. Wczoraj 9dc byłam u gin. Na usg pęcherzyk o dziwo na prawym jajniku 19mm, kazała zrobić estradiol i zadzwonic dziś do niej z wynikiem i wtedy powie czy robić zastrzyk żeby napewno pękł. Wynik 406 pg/ml GIn do mnie ze to na bliźniaki jest wynik i że mogą być 2pecherzyki i jak nie chce bliźniakow TO żeby nie robić zastrzyku bo jest to możliwe. Ale ja jej powiedziałam że ostatnio mi pęcherzyki nie pekaly że się robiły cykty na prawie 27mm i że moze lepiej wziasc, to mi powiedziała że to już odemnie zależy czy wezmę Ovitrelle czy nie. W piątek mam jechać do niej sprawdzić czy w ogóle pekly. NIE WIEM CO ROBIĆ! bo jak nie pęknie znów bo będę sobie płuc w brodę że mogłam zrobić zastrzyk. Ehh pomocy.

Hej Dziewczyny! U mnie w 26dc wystąpiło plamienie, potem jeden dzień normalnej @(chodź skapej), trzeci dzień rano jeszcze coś tam lecialo a potem plamienie iii tak do dziś rano. Nie wiem. Cały czas boli mnie podbrzusze. Nigdy tak nie miałam. Mam 37stopni, osłabiona jestem, nic mi się nie chce i czuję cały czas jaknym chora miała być, głowa boli tak dziwnie już od 3dni.dzis 6dc. W poniedziałek mam wizytę u gin. A jutro wesele u kuzyna i będę bała się pić :( dziwne to wszystko!

Daje sobie teraz ostatni cykl z monitoringiem zastrzykami i czy innymi rzeczami, bo nie stać nas teraz na takie wydatki - przed nami kredyt końcem roku. Odpuszczę po tym następnym. Muszę jeszcze jakoś powiedzieć mężowi jak wrócę do domu.

Pena tak miałam ovitrelle, ale to było 15dni temu. Dziś ostatnia tabletkę dupka wzięłam, od wczoraj ból brzucha cały czas jak na @, dzis 25dzien. Jeśli chodzi o inne objawy to brak a zawsze występował ból piersi i rozdrażnienie. Nieważne. I tak czekam na @.

Nie udało się. 0.80

No właśnie nigdy nie robiłam, także nie wiem jaka jest moja norma i też ogólnie. Jestem zielona w tym temacie jeszcze mnie ta babka wkurzył bo niby nic nie powiedziała ale jej wzrok wszystko mi mówił. Wszystko się okaże o 12. Ale @ miałaby być za 2dni a tu 0 objawów jakich kolwiek, dziwne.

Byłam, zrobiłam. A jak Pani która mnie kojarzyla zapytała jaka wartośc była dwa dni temu, powiedziałam że 1.41 to popatrzyla na mnie jak na wariatke. No coz. Zobaczymy. Wynik o 12. :(

A ja się w ogóle zastanawiam czy iść robić ta betę :( test ciążowy negatywny. Nie wiem co robic

Hejo Dziewczyny. Stresuje się jutrem. Nawet nie wiem co mężowi powiem, dlaczego znów idę oddać krew. Ehh no nic. Dam radę. Dziś znów cały dzień bolało mnie podbrzusze. Raz bardziej, raz mnie. 3majcie kciuki! żabeta testuj że mną jutro!

Kasie znajdź numer telefonu, zadzwoń i o wszystko wypytaj. Tak będzie najlepiej. Zawsze przez telefon można szybko określić w jakiej jest się sytuacji i przyjmą Was :)

PenaCudowne kreseczki Kochana :) aaa tak z ciekawości ile dni temu miałaś mieć @ktora naszczescie nie przyszła?

Madzia tak, ale ja miałam zastrzyk 10dc, w 11dc bardzo bolał mnie brzuch i krzyże także możliwe że wtedy nastapila owu czyyyli jakieś 12/11dni temu miałam owu iiii dziś jest 23dc a ta beta 1.41. No nic wyjasni się wszystko w sobotę popołudniu. Mam wahania nastróju, raz się cieszę że jest ponad 1 II że może się uda a za chwile dupa, znów smutna bo poczytałam że dziewczyny bez stosunku, niestarajace się w ogóle maja bety ponad 1.2 nawet także... Ehh Aaa najlepsze jest to że zaczyna mnie naprawdę bolec podbrzusze/jajnik z lewej strony.

Nie no, wytrzymam do soboty :) bo jakby jutro dalej było mało czy coś to bym chyba zwariowala. Ale teraz już wiem że nigdy 5dni przed @ nie będę testować, nigdy! Bede się teraz stresować niepotrzebnie do soboty popołudniu.

PannaEm, Karolcia, Pena tak bardzo Wam dziękuję Kochane! :* ten dzien jednak nie będzie taki zły

Oo matulu to ja już chcę żeby była sobota rano!! :( jak ja przeżyje do soboty? Dobrze ze dziś z mężem kolacja, film rocznicowy to szybko minie. Gorzej jutro w pracy bo wtedy najbardziej fiksuje! Naszczescie zdążyłam zadzwonić do labo i wypytalam i przyjmują od 8w sobotę i jeszcze wtedy ok. 13 jest wynik także super.

To jaka jest beta jeśli napewno się nie udało?

Jezusie dziewczyny dajecie mi nadzieję jeszcze. W sobotę pójdę zrobić z rana. Ale się zestresowalam. Naprawdę jest szansa?

U mnie w lobo jest norma od 5 wzwyż. Jak nie przyjdzie @ do poniedziałku to wtedy najwyżej zrobię jeszcze raz. Nie wiem. Jestem załamana. @ma być w niedzielę a mnie w ogóle piersi nie bolą ani nic!

Możecie przestac trzymać kciuki bo beta 1.41, także niestety. Pęcherzyk był, zastrzyk był, badania męża dobre, starania były i dalej nic. Cały czas mnie coś boli tam. Nie mam juz sił. Zepsułam sobie nasza rocznicę tylko i tyle. Wkrecilam sobie jakąś głupotę do glowy.

Krew oddana :( przerażona dziś jestem od rana. Po 15.00 wynik. Ale myślicie że 13dni po podaniu zastrzyku nie będzie fałszywej bety?