Skocz do zawartości
Forum

Angela1991

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Karpicko

Osiągnięcia Angela1991

0

Reputacja

  1. Mnie strach opuszcza na kilka dni po wizycie. A później jest to samo 2 tygodnie w nerwach do kolejnej wizyty , czy wszystko będzie dobrze. W 10 tygodniu strata ciąży była dla mnie ciężka do zniesienia , a nie daj Boże gdyby teraz miało coś się stać to załamka pewnie totalna. 14 lutego wizyta i boje się jej strasznie. Ostatnio ginekolog stwierdził u mnie miękka szyjkę i tez nie wiem jak to wszystko dalej się potoczy.
  2. Zobaczycie dziewczyny 2 kreski , ja jestem przykładem. Nie wiem dlaczego pierwsza ciąża zakończyła się obumarciem. Nie miałam robionych żadnych wyników kompletnie nic , a po 3 miesiącach zaszłam w ciąże drugi raz. Dziś jest 18 tydzień mojej drugiej ciąży. Powiem Wam dziewczyny nie poddajcie się , i uwierzcie strach nie opuści Was do samego porodu.
  3. Katarzyna90 Przerażajace jest to. Ja miałam żal do całego świata nawet do tego zarodka że walczyć o życie nie chciało , ale wyjść ze mnie tez nie chce. Przecież to jest straszne , co czuje kobieta , jak można w takiej sytuacji tak długo czekać. Przecież to wszystko odbija się na naszej psychice!
  4. Katarzyna 90 a na wcześniejszych wizytach było potwierdzone , że serduszko biło ? Bo w moim przypadku na pierwszej wizycie było za wcześnie a na drugiej wizycie po 5 tygodniach zarodek był niemalże takiej samej wielkości jak na poczatku.
  5. U mnie na wizycie jak ginekolog stwierdził , że ciąża obumarła ( nawet nie powiedział w którym tygodniu) zaraz wypisał skierowanie na drugi dzień do szpitala bez żadnych wyników kazał tylko się przygotować że tam zostanę. No i niestety tak tez było w szpitalu pobrali mi krew , i czekałam na usg aby drugi lekarz potwierdził obumarcie zarodka. Przez 3 dni byłam faszerowana 2 razy dziennie tabletkami na wywołanie poronienia.
  6. Emi91 chyba nikt już nas tu nie zobaczy
  7. Ja jestem zalogowana , i czekam na dodanie do grupy.
  8. Angelika0402 ja po farmakologicznym wywołaniu poronienia zielone światło co do kolejnego starania dostałam po 1 miesiączce. Ale u mnie obyło się bez łyżeczkowania dlatego można było starać się szybciej. W sumie 20 lipca poronienie , a 16 listopada dowiedziałam się że jestem w 7 tygodniu ciąży. Aktualnie 17+6 tc
  9. Witam serdecznie. Czy któraś z Was miała problemy z miękka szyjką ? Jestem w 17 tygodniu ciąży , tydzień temu lekarz stwierdził że mam miękka szyjkę i kazał się oszczędzać. Czy jest szansa , że ciąża przebiegnie prawidłowo , czy nastawiać się na najgorsze. Jestem już po jednym poronieniu. Od początku ciąży biorę luteinę dopochwowo 2 razy dziennie. Dodam tez że do tej pory upławy po luteinie były serkowate żółtawe , teraz od kilku dni są to wodniste upławy jak by mocz z resztkami tabletki. Lekarz dopiero za 2 tygodnie
  10. Czy któraś z Was dziewczyny odczuwała bądź odczuwa ból podbrzusza jak by spojenia łonowego w ciąży. Jestem w 17 tygodniu ciazy. Boli sam środek macicy , czasem odczuwalne po bokach jak by w pachwinach.
  11. Pandaa ja luteinę biorę z powodu poronienia zapobiegawczo , kończę 14 tydzień wizyta dopiero za 2 tygodnie i do tego czasu na pewno będę brała. Ale jak stwierdziłam mogę to brać do końca , byle było dobrze. Wiec o uplawach nie wiem nic , bo mi ciagle sączy się ta luteina. Raz mocniej raz słabiej . Bez wkładek ani rusz.
  12. Ja nawet nie miałam wyboru. Od poczatku ciąży ja biorę i nie zapowiada się na zaprzestanie.
  13. Czasem tyle nerwów przez tą luteinę. Dosłownie już nie wiem co robię źle , że już drugi raz mi się to przytrafiło.
  14. Ja od poczatką ciąży biorę luteinę dopochowow 2 razy w ciągu dnia. Masakra na początku dostałam nie długo zawału przez te uczucie ciągłego mokra. Później te wypływające resztki tabletki i strach co tam wypłynęło. Ale najgorsze sytuacje , że już 2 raz musiałam podrażnić sobie szyjkę macicy aplikując tabletkę , bo wypływały resztki tabletki zabarwione na brązowo od krwi
  15. Dziewczyny dodam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was używała bądź używa detektor tętna płodu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...