patka31

Olik25 też rodziłam 7 lat temu w lutym i też mam córkę :-)

Witaj Olik25. Biorę Euthyrox 100 od niedawna. Też wyszło mi podwyższone TSH (4,71). Nigdy nie miałam problemów z tarczycą i jestem w tym temacie zielona. Za 2 tyg powtarzam badania. Mam 31 lat. Theamy powodzenia na wizycie, na pewno wszystko będzie OK.

Jola AN to niesamowite he he. Ciekawe czy nasze dzidzie będą podobnych wymiarów jak ostatnio był 1 mm różnicy:-) i kiedy poczujemy pierwsze ruchy :-)

Też tu będę zaglądać. Czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy dziecka. Kończę powoli 14 tydz. Mąż mówi że czuje jak przyłoży rękę do brzuszka, ja nie he he. W pierwszej ciąży pierwsze ruchy poczułam w 19 tyg. Wizytę mam dopiero 5 lutego. Czas mi się dłuży.

Ja brałam luteinę doustnie, podjezykową.

Natalia 86gda W pierwszej ciąży pierwsze ruchy poczulam w 19 tyg. Dziś kończę 13 tydz i nie czuję jeszcze ruchów dzidzi. Już nie mogę się doczekać. Pewnie niedługo wszystkie się rozpiszemy że już coś czuć. Niektóre z dziewczyn tutaj są już dłużej w ciąży 15, 16 tydz chyba

Jola AN też miałam pobieraną cytologię na ostatniej wizycie.

Wizyty mam co miesiąc prywatnie. Badanie ginekologiczne i USG na każdej wizycie. Nawet na ostatniej wizycie 8 stycznia też miałam USG mimo że prenatalne miałam 6 dni wcześniej i robiła mi je ta sama gin. Natalia 89 duphaston biorę ponieważ w 7 tyg dostałam silnego krwawienia. Trwało ono 1 dzień. Poprzednia ciąża przebiegała prawidłowo.

Asiaczek88 nie przejmuj się, może i do 13 tyg wystarczy, to sprawa indywidualna. Jak tak mówił twój lekarz to pewnie tak jest. Czytałam w internecie że przez pierwszy trymestr zazwyczaj trzeba brać. Zadzwonisz do gin i upewnisz się. Nie martw się na zapas.

Asiaczek88 zanim lekarz rodzinny mi przepisał duphaston to zadzwoniłam do mojej gin i zapytałam czy mam dalej brać i czy lekarz rodzinny mi przepisze. Nie było problemu.

Asiaczek88 jestem w 12 tyg i 5 dniu i dziś moja gin przepisała mi jeszcze 2 opak duphastonu i jak się skończą to mam już nie brać. W sumie wystarczy mi na 26 dni. Tylko nie zapytałam jak z odstawieniem, czy mam zmniejszyć dawkę. Teraz biorę 2 tabl na dzień. Jeżeli nie wystarczy ci do następnej wizyty to lekarz rodzinny też może ci przepisać. Ja tak zrobiłam.

Pandaa ja brałam najpierw luteinę i zmieniono mi na duphaston, bo po luteinie dostałam wysypki na całym ciele.

Hej Witam nowe dziewczyny :-) Co do alergii to mój mąż jest uczulony na jakieś pyłki, bierze coś doraźnie, jakieś leki bez recepty jak zaczyna go łapać i jest ok. Ja raczej nie jestem uczulona, chociaż teraz to w każdym wieku można dostać alergii, testów nie robiłam. Nasza córka ma alergię wziewną. Jest uczulona ka kota i pióra. Zaczęła chorować w wieku 4 lat i przez rok dostawała masę antybiotyków, dopiero gdy zmieniliśmy lekarza, okazało się co jej jest. Podobno dzieci urodzone przez cc są bardziej narażone na alergię. Nie mamy zwierzaków, mieliśmy chomika ale zdechł. Lekarz nie pozwolił na futrzaka. Dla dziecka to duża strata. Co do imion to dla dziewczynki podoba mi się Nadia - krótkie i tak ładnie brzmi, że nie trzeba nawet zdrabniać :-) Amelkę mam już w domu. Widzę, że z imieniem dla chłopca nie tylko my mamy problem:-) Nie mamy takiego, które by nas zachwyciło, ale myślałam o Arturze, Norbercie i Eryku. Dziś byliśmy na wizycie. Dzidzia ma 80 mm. to 12 tydz i 5 dzień, a według usg 14 tydz. Biorę duphaston, ale do następnej wizyty. Na tarczycę dostałam dziś Euthyrox 100 (wskaźnik TSH 4,71 do powtórzenia) i zakupiłam sobie wit d3, b12, magnez.

Daria 1991, olenkaas z tym spaniem miałam tak samo, jak wstałam na siku to już było po spaniu a nad ranem byłam nieprzytomna. Ale dwie ostatnie noce przespałam całe. Nie obudziłam się na siku w nocy w ogóle. Mam nadzieję, że już tak będzie. Jestem w 13 tygodniu (dokładnie 12 tyd i 3 dzień). Powoli wkraczam w drugi trymestr i myślę że u was też tak będzie. Co do kilogramów to w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, ale jadłam naprawdę bardzo dużo i na wszystko miałam ochotę, zero mdłości. Ale brzuszek pojawił się dopiero pod koniec 4 miesiąca i później to już szybko rósł. W tej ciąży nic nie przytyłam, ale brzuszek już trochę widać i się nie dopinam, chodzę w leginsach. W pierwszej ciąży startowałam z wagą 60kg, teraz ważę ok 70 kg.

W tą ciąże zaszłam po trzech miesiącach starań. W 7 tygodniu dostałam silnego krwawienia i od tamtej pory biorę duphaston. Tak sobie myślę teraz że to wina tej tarczycy. W pierwszą ciąże (7 lat temu) zaszłam szybko. Co prawda nie staraliśmy się wtedy z mężem o dziecko. Po prostu po trzymiesięcznej przerwie z mężem (byłam za granicą) wróciłam, miałam tylko jedną miesiączkę i od razu zaszłam w ciążę :) nie planowaną ale od pierwszych chwil bardzo chcianą.

Martuś na prenatalnym byłam bez męża, tzn był mąż tylko czekał na korytarzu. To usg robiła mi moja ginekolog do której chodzę prywatnie, ale w poradni na nfz w której też ona pracuje. Myślę, że nie było by problemu, żeby wejść do gabinetu z mężem, ale mnie by to krępowało. Badanie było robione przez pochwę, bo przez brzuch dzidzia nie chciała wszystkiego pokazać. Przede mną była dziewczyna z partnerem, który czekał na korytarzu ale został poproszony do gabinetu. Megii: fajnie, że mamy ten sam termin. Bajka: odebrałam niedawno wyniki z krwi, mocz, pierwsze moje badania w tej ciąży i mam podwyższone tsh (4,71). Tak na szybko moja gin zerknęła na te wyniki bo to było na usg prenatalnym i powiedziała, że tsh trzeba będzie powtórzyć, reszta wyników w normie. Pogadam z nią dłużej na ten temat na wizycie 8 stycznia, ale myślę że będę musiała udać się do endoktynologa. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą, albo po prostu o tym nie wiedziałam bo nie robiłam badań w tym kierunku. Martwi mnie to, bo trochę poczytałam o tym i mam niektóre objawy niedoczynności tarczycy np. zaparcia, wypadanie włosów.

Jola AN jeszcze więcej wspólnego :-) Besos witaj, właśnie zwróciłam uwagę na twój suwaczek, że 12 tydz i 1 dzień i od razu sobie pomyślałam, że bliźniaki to rozwiązanie wcześniej będzie.

Witaj Lenka01 ;-), witaj Mała77. Tak myślę, że będzie kawał chłopa po tacie. Mąż ma 190 cm i 100 kg waży :-) Już się boję porodu... :-) Córka ważyła 3600 i urodziła się przez cc bo już byłam długo po terminie. Od początku mam przeczucie,że to będzie chłopiec, mąż też i córka też. Ciekawe czy się sprawdzi.

Jola AN dokładnie :-) Usg prenatalne miałam robione w 11 tyg i 6 dniu. Mój maluszek mierzy 64 mm. Córka w 11 tyg i 6 dniu miała 52 mm. Jestem zaskoczona, że dzidzia tak podrosła. Jak to było u was?

Cześć Jola AN. Ty też niedawno dołączyłaś :-) Jak przeczytałam twój pierwszy wpis to pomyślałam, że to o mnie. Też mam termin na 18 lipca z OM, natomiast z usg 12 lipca. 2 stycznia miałam usg prenatalne. Z wyprawką też czekam do kwiecień/ maj. Mam sporo rzeczy po córce. Jak będzie chłopiec to dokupię ciuszki. Na usg pani doktor powiedziała, że jest duża szansa, że będzie chłopiec. Dla mnie pleć nie ma znaczenia, mimo że mam córkę. Wiadomo najważniejsze, żeby zdrowe. Dla dziewczynki mam już imię wybrane, a dla chłopca jeszcze nie :-)

Asiaczek88 tyle pozytywnej energii od Was bije że musiałam dołączyć. Tego mi teraz potrzeba jak każdej z nas. To moja druga ciąża. Mam córkę, która niebawem skończy 7 lat.

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Czy mogę do was dołączyć? Mam 31 lat, jestem obecnie w 12 tyg i 1 dniu ciąży. Podpatruję wasze posty już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać. Jeżeli macie ochotę to mogę więcej napisać o sobie.