Asia123

Dokładnie Daria mi to bardzo brakuje słońca. Jak świeci słońce to tak jakoś weselej jest.

Część dziewczyny. Bajka gratuluję może ja też już 2.12 na prenatalnych się dowiem jaka płeć. Mnie też dzisiaj coś podbrzusze pobolewa. Chciałabym wyjść do miasta na jakieś świąteczne zakupy ale czuję się słabo i jestem zmęczona i chyba lepiej będzie jak zostanę w domu. Moja koleżanka za trzy tyg. ma termin i ma już małe rozwarcie. Już nie mogę doczekać się porodu. Chcę mieć już to wszystko za sobą i przytulić moją kruszynkę.

Ja siedzę w domu już od miesiąca. Sama dyrektorka kazała mi iść na chorobowe. Wcale nie żałuję że tak szybko poszłam. Po co mam się męczyć jak mogę w domciu odpoczywać.

Dokładnie Ol66 masz swoje prawa. Jesteś pod ochroną i szefostwo o tym napewno wie. Nie rozumiem jak mogą Cię tak traktować.Pracuję w dużym markecie i jak zgłosiłam w pracy że jestem w ciąży to koleżanki tak się o mnie troszczyły że praktycznie zamiast pracować to się nudziłam. Miałam zakaz podnoszenia i dźwignia.

Dziewczny ale mam doła. Właśnie leżę i tak sobię myślę o swoich poprzednich ciążach. O dobrych i złych chwilach. Mam nadzieję że z tą ciążą nie będzie problemów. Najbardziej to chyba boję sie cholestazy. Czy któraś też przez to przechodziła?

U mnie mąż był przy drugim porodzie i mówi że teraz też będzie. Jego zdaniem to było najpiękniejsze przeżcie jakiego mógł doświadczyć. Dziewczyny widzę że też macie prenatalne w Bydgoszczy. Ja muszę dojechać do miejskiego na ul.szpitalną. Sprzedaliśmy samochód a do tego czasu nie kupimy nowego,więc czeka nas wyprawa autobusem. Kompletnie nie wiemy jak tam dojechać. Chyba po Bydgoszczy będziemy przemieszczać sie taxi. U mnie zmęczenia ciąg dalszy, nic mi się nie chce.

Pati ja też dzisiaj od trzeciej nie śpię. Wstawałam na siku i na picie i nie mogłam już zasnąć. A teraz jestem zmęczona. Dziewczyny z tymi prenatalnymi bądźcie dobrej myśli,nie stresujcie się na zapas. Napewno wszystko będzie ok.

Dla mnie obowiązkowo to stanik do karmienia, płatki kosmetyczne do stanika gdyby mleko wyciekało. Poduszka do karmienia. No i wiadomo że wszystkie te podstawowe rzeczy typu łóżeczko, wózek,wanienka,fotelik,kosmetyki i ubranka.

U mnie w poprzednich ciążach chiński kalendarz się sprawdził i teraz wychodzi na to że będzie trzecia córeczka. Zakupy też muszę robić od podstaw dosłownie nie mam nic,wszystko po młodszej córce wydałam. Ale moja siostra mówiła że już kompletuje dla mnie ubranka,które dostaje od znajomych.

Mała77 też nie mogę doczekać się płci. Dzisiaj od rana boli mnie głowa coś bym zjadła ale sama nie wiem co. Mam mega apetyt ale nie mogę za dużo w siebie wpychać ,bo potem mam okropne wzdęcia. Dziewczyny na pocieszenie powiem wam, że jeszcze tylko pare miesięcy i będziemy tulić maleństwa.

Magdabbbb-witamy w naszym gronie. Dziewczynka będzie mieć na imię Łucja lub Martynka a chłopiec Dawidek. Mój brzuszek już zaczyna się zaokrąglać. Asiaczek-cieszę się że z dzidzią wszystko ok.

Dziewczyny a czy na prenatalne trzeba się jakoś specjalnie przygotować. Chodzi mi o to czy pełen pęcherz czy pusty.

Dziewczyny współczuję wam tych wymiotów. Mnie na szczęście nie dopadły. Jedynie co to na początku miałam lekkie mdłości.

Hejka. U mnie nocne siku i picie to obowiązek. Często się budzę w nocy nawet co pare godzin a potem w dzień chodzę jak ćma bo jestem nie wyspana.

Ja też przyjmowałam apap i nic złego się nie stało.Dziewczyny ale przyszła mi ochota na lody takie bakaliowe ze śmietaną i polewą czekoladową. Chyba zaraz pójdę do sklepu bo ślinka leci.

Hej. Badania prenatalne mam na 2.01w 12 tyg.i 4 dni.tego samego dnia mam wizytę u mojego gina. Dzisjaj jestem zmęczona, nockę miałam nieprzespaną. Ja normalnie teraz kocham swoje piersi są takie duże i jędrne.Pobolewają ale da się przeżyć.

Lenka01 pięknie to ujęłaś. Mądre słowa. Popieram.

O jejku dziewczyny to ja chyba jestem tu najstarsza mam 36lat pierwszą córkę urodziłam mając 19 lat ,tak to bardzo młody wiek,początki były ciężkie ale jakoś się ułożyło i wcale z mężem nie żałujemy. Drugą w wieku 29.i teraz trzecie będzie w wieku 37. Trzy różne najpiękniejsze etapy mojego życia.

Mała77 to prawda córka która skończy 18 mówi że ten dzidziuś w brzuchu to będzie jej dzieckiem. Obie nie mogą się doczekać. Możliwe że to już koniec z tym złym samopoczuciem. Ja też czuję się lepiej jakoś więcej energii mam.

Emiliaw też masz dwie córeczki to tak jak ja. Edzia1986-witaj w naszym gronie.

Dziewczyny a ile lat różnicy będzie między waszymi dzieciaczkami. Bo u mnie 18 lat starsza a młodsza 8. Trochę długie te różnice.

Dziewczyny a najgorsze to te różne choroby. Moja siedmiolatka właśnie leży z gorączką. Dzisiaj bawię się w pielęgniarkę-syropki,czopki i okłady. Jak mi jej żal ,biedactwo.

Ja karmiłam jedną córcię do 4 msc. Po dwóch tyg miałam stan zapalny piersi. Wylądowałam na izbie przyjęć bo miałam wysoką gorączkę i okropny ból. Nie poddałam się i wszystko ułożyło się dobrze.

Anitko-napewno jest wszystko ok. Daj znać po wizycie. Ja pierwszy poród miałam szybki i bóle jak na okres w 33 tyg.ciąży, parłam tylko 3 min.i mała była na świecie ważyła 2420. Drugi poród był bardzo bolesny parłam 45min.i prosiłam żeby zrobili mi cc bo już z bólu nie mogłam ale jakoś wypchały mi małą ważyła 3950. Ciekawe jaki teraz poród mnie czeka. Mam nadzieję że będzie szybko,łatwo i bezboleśnie.

Daria1991-jaki śliczny miś masz super talent. Ja raczej nie mam żadnych uzdolnień. Ale jestem dzisiaj zmęczona normalnie masakra. Chyba brakuje mi słońca.