Bławatka

Ciemnieje 😄

Witam dziewczyny. Jestem w 25 dniu cyklu, a poniżej testy z dziś. Widać czy niekoniecznie? Na jednym z ciekawości zrobiony owulacyjny.

Hej Dziewczyny, plamienia pewnie sa wynikiem oczyszczania sie macicy po tych niewielkich problemach. Przejdzie:-) Juz bym chciala 8 maja, wizyta i oby bylo serduszko. Nie moge sie juz doczekac pierwszych ruchow dzidziusia:-) Mam dziwne przeczucie, ze u mnie bedzie dziewczynka.

Masz racje, najwazniejsze, ze jest. Racje masz rowniez w tym, ze duzo zalezy od sposobu przeprowadzania badania. Lez Kochana, ja radze Ci polezec kilka dni, jedynie do lazienki i tyle. Mi to pomoglo.

Agula a jakie dzis wyszlo Crl? Chodzi o wielosc malucha, powinna byc na badaniu USG. Dostalas dzisiejsze? Dziewczyny przy jakim Crl zobaczylyscie serce? Bo piszą, ze jak zarodek ma min. 5 mm, to na dobrym sprzecie widac...?

Agula u mnie plamienie trwalo tylko dwa dni, a nawet mozna uznac to za pojedyncze przypadki, nie byl to caly dzien tylko doslownie kilka chwil. Biore Duphaston i 8 mam kolejna wizyte, aby moc zobaczyc serduszko. Wczoraj byl 6 tydz+1dz (prawdopodobnie...), ale byl tylko "zaczatek płodu" w jezyku med. Po mojemu malutki czlowieczek, ktory jeszcze trzyma nas w noecierpliowci w kwestii serca:-) Jak sie czujesz?

Agula, przechodzilam to tydzien temu. Plamienia to jeszcze nie wyrok. Jedz do szpitala. Nie trac czasu na szukanie lekarza.

Agula89, u Ciebie tak jak u mnie 1-sza ciaza, tak? Ja mam podobnie. Pierwsza wizyta nie okazala sie zadowalajaca, bo lekarza musialam ciagnac za jezyk. Nastepnego dnia plamienie, ktore bylo wywolane mechanicznym uszkodzeniem naczynka w macicy - zrobil sie mikro krwiak. Jak pojechalam do niego na konsultacje, to mnie troche olal i nie przyznal sie do bledu. Wyjsnil mi to inny lekarz, do ktorego zadzwonilam i dopiero wtedy sie uspokoilam, troszke... Dlatego dzis ide na kontrole do lekarki mojej bratowej, ktora prowadzi jej druga ciaze. Agula u lekarza musisz czuc sie komfortowo a nie jak klient w kolejce w sklepie. Byle skasowac i nara. Zmien, bo jak sie lekarzowi nie chcialo poswiecic Ci czasu, to podobnie jak moj nie zachowal sie OK. To nasze pierwsze dzieciatka i niby skad mamy wszystko wiedziec, wlasnie od lekarza.

To ja tez chcialabym dolaczyc:-)

Domade, strasznie mi przykro, nadal krwawisz? Jak ogolnie sie czujesz? Psychicznie wiem, ze fatalnie...

Hej. Przyłączam się do życzeń. Smacznego jajka, mokrego Dyngusa i samych nudnych ciaz:-) Ja glownie leze, ze wzgledu na krawiaka w macicy. Walczymy, aby sie wchlonal. Buziaki:-*

Hej. Trafilam dzis do szpitala, w ktorym mnie nie zatrzymali. Rano zauwazylam brudne plamienie niby nie krew, ale ciemne, dziwne. Biegiem do lekarza na oddzial. Ten powiedzial, ze jest mikro krwiak. Dostalam Duphaston i mam lezec plackiem. Zmieniam lekarza, ten z wczoraj tak mocno mnie uciskal podczas badania, ze to byc moze z tego. Wczoraj krawiaka nie bylo dzis sie pojawil.

Nie martw sie, gin mi dzis powiedzial, ze na dobrym sprzecie, a on podobno taki ma widzi serduszko na przelomie 5/6 tyg. Ale nie wszyscy lekarze dysponuja takim samym sprzetem. Wiec jak jeszcze nie bedzie serduszka, to wcale nie znaczy nic zlego. Tempo rozwoju kazego maluszka tez jest inne. Daj znac czy bije, ale jak jeszcze go nie uslyszysz, to nie panukuj, bo nie masz powodu.

Nie ma znaczenia czy jestes na czczo czy nie. Tak mi powiedziala babka w laboratorium. Sama robilam wieczorem.

A termin na 16.12:-)

Wiek mojego maluszka to 5tydz 3dz.

Jestem juz po pierwszej wizycie u lekarza, wg ktorego wszystko jest OK. Na razie tylko i az pecherzyk, ktory wg niego, sadzac po wielkosci za kilka dni bedzie mial serduszko. Nastepna wizyta 15.05. Co u Was?

Milena i Domade, tak bardzo jestem z Wami. Domade, moze jeszcze nie wszystko stracone. Daj znac. Modle sie za Ciebie, nie wiem czy Ty wierzysz, ale ja tak i oby wszytko z Wami bylo dobrze.

Julka, to zalezy jaka praca. Ja fizycznej nie mam, pracuje w banku, ale ta nagonka na plany sprzedazowe, wieczny ped i stres zmuszaja mnie do szybkiego L4.

Agula89, jestem w 6 tygodniu. Milena, niesamowicie silna z Ciebie kobietka:-) Nie wyobrazam sobie tego co przezylas. Pytanko: nadal pobolewaja Was brzuchy?

Sylwia26eM, ale ja Ci zazdroszcze tej budowy. Ja na razie mieszkam u tesciow. Tzn. mamy cala gore tylko dla siebie, osobna kuchnia i lazienki. Tesciowa mieszka za granica, a tesciu jest totalnie bezproblemowy, ale zawsze lepiej na swoim.

Agula89, ja mam tak samo. Nawet lekkie uklocie wywoluje we mnie strach. Wiem, ze tak nie mozna, ale oddalabym wszystko, aby z dzieckiem bylo OK. W czwartek ide do lekarza. Pierwsza wizyta. Moja beta z piatku to 1255 a z wczoraj 5466. Bede sie tak martwila chyba do konca I trym.

Co do tego bólu, to jaki on u Was jest? Bo u mnie czasami kłócie, raz w okolicach macicy, jajników, raz szyjki. Czasami gniecenie, a czasami tak jak przed okresem. Ogólnie boli rzadko, bo raz na kilka godzin. Może i to nic strasznego, ale z racji, że to moja pierwsza ciąża, to się boję...

Agula89, póki co nie czuję wielkich zmian. Delikatny ból brzucha kilka razy dziennie, niby jak w trakcie okresu, ale inny... Trochę się martwię, ale mam nadzieję, że to normalne. Ból skutków, ale nie taki okropny. Mega senność i rewelacje żołądkowe. Super, że nas tyle tutaj.

Hej Dziewczyny, 8 kwietnia dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Testy pozytywne, beta 135, na dwa dni przed terminem okresu, który dzięki Bogu nie nadszedł. Dwa dni później beta 472. Planuję wizytę u gina na po świętach. To moje pierwsze dzieciątko, mam 33 lata. Pierwsze, o które staraliśmy się 10 miesięcy. Obecnie jestem w 5 tygodniu:-D