Natalia89

Ja tez dość dobrze wspominam poród. Rodziłam SN, chciałam bez znieczulenia ale miałam slabe skurcze, dopiero oxy je rozkręciła i w końcu dali epidural bo szyjka była twarda a po znieczuleniu poszło szybko bo po 2 godzinach urodziłam. Ale skurcze parte słabo czułam i ciężko mi szła ta faza. No i prawie zemdlalam jak 4 godziny później poszłam do toalety. ;) Najgorzej potem wspominam siedzenie bo byłam na cięta ale wszystko się szybko goi :)

A czy wszystkim Wam lekarze robili usg dopochwowe?

Ja tez po wizycie. Z om wiek 8+2. Ciąża żywa, wewnątrzmaciczna jak to określają lekarze :) tak się ciesze bo to pierwsze usg wiec nic nie wiedziałam wcześniej. Dzidziuś ma 16 mm co wychodzi na 8+0. Serduszko słyszałam, 172 ud/min.

Bajka, my w przyszłe wakacje wybierzemy się z dzidziusiem pod namiot stacjonarne a tuż po porodzie córka pojedzie z mężem na jakiś tatusiowy wyjazd rowerami :) Ja sama całe dzieciństwo jeździłam pod namiot i to dla mnie cudowne wspomnienia. Góry tez kochamy, planujemy styczen/luty jak juz będzie drugi trymestr pojechać gdzieś w niskie góry we trójkę. A na l4, mam nadzieje juz od poniedziałku chce się doksztalcic z angielskiego żeby potem zmienić pracę na jakieś troche wyższe struktury banku. No i interesuje mnie bardzo metoda Montessori i wprowadzam ją w domu wiec będę chciała robić trochę rzeczy i pomocy dla córki no i dla dzidziusia.

Chyba się jechać umowie do tej mojej pani genetyk. W pierwszej ciąży byłam bardzo z niej zadowolona a miałam usg z nią w 12 i 20 tygodniu. Musze tylko wygrzebac namiary na nią ze starej teczki ciążowej. To że jest się młodym to przecież o niczym nie świadczy. Może mniejsze ryzyko zespołu downa u dziecka ale przecież inne wady jak wada serca tak samo występują u dzieci młodych mam i tych dojrzałych.

A jeśli chodzi o prenatalne badania to co macie na myśli? Te testy czy tylko szczegółowe usg? Ja w pierwszej ciąży byłam na usg prenatalnym u ginekolog genetyk bardzo polecanej i tam badała serce, wszystkie przepływy, kość nosowa, pezeziernosc karkową. I jeśli te badania wychoda ok to jak dla mnie chyba nie ma po co badać dalej... teraz myślałam aby nie iść bo wydaje mi się ze każdy lekarz to robi na usg w 12 tygodniu ale nie wiem już...

Anita wynik 91 to jest wynik idealnie w normie wiec nie masz się czym na razie martwić :) Współczuję utraty dzieciątka. O ile jeszcze na początku ciąży człowiek niczego nie jest pewien tak w 16 tygodniu po badaniach prenatalnych i prawie w połowie utracić ciążę to musi być naorawde ciężko. Trzymam kciuki żeby teraz było bez komplikacji. Asia super, że wszystko jest ok :)

Bajka super! ;) jeździsz na biegówkach? Mnie też korciło, dwa razy próbowałam ale śniegu w centrum jak na lekarstwo wiec to liczyloby się z wyjazdami a to duże koszty. Ale odbijecie sobie kiedyś :) My jak zaszłam w pierwszą ciążę mieliśmy zaplanowana wyprawę w Bieszczady rowerami z sakwami. No i pojechaliśmy w końcu w te Bieszczady ale normalnie na kwatere. A teraz jeździmy na takie wyprawy z córką i namiotem. Niedługo będziemy we czwórkę :) Fekete ciesze sie bardzo. To jeszcze wczesna ciaza a serduszko juz widoczne to musi być dobrze :) Ja mam nadzieje usłyszę jutro.

My zdecydowaliśmy ze powiemy w Wigilię ;) teraz nie będziemy się widzieć do świąt to jakoś dam rade się ukrywać. Damy im świąteczne zdjęcia z sesji córki w przedszkolu i pomiędzy nimi zdjęcie z usg. Bajka co to za ekstremalna wyprawa?

Fekete, Asia odezwij cie się po wizytach :)

Ja w poprzednie ciąży nic nie stosowałam. Rozstępów nie mam. Myślę że to najbardziej kwestia genetyki. Ale teraz zamierzam stosować olej kokosowy. Ja tez się czuje jak zasiedzialy klops ;) czekam aż pójdę na zwolnienie to wtedy chce pochodzić na spacery z kijkami, na siłownię. Ja dziś w domu bo corka jakaś niewyraźna się obudziła. A do pediatry juz się nie dostałysmy wiec dopiero jutro pójdziemy. Jutro też w końcu usg nie mogę się doczekać co ujrze :)

Zachcianek raczej nie mam jakiś konkretnych ale zdecydowanie odrzuciło mnie od słodyczy i w ogóle słodkich posiłków. Mam ochotę na pomarańcze i ogólnie warzywa i owoce. Kupiłam w końcu wymarzoną wyciskarka wiec teraz tloczymy różne soki.

Siedzę właśnie i czekam na pobranie krwi... pół litra tego pewnie utoczą :d Tez mamy kota, jak córka się urodziła i kot jak zawsze spał z nami na łóżku to gdy usłyszała w nocy kwilenie i płacz dziecka to zmykala za kanapę :) dopiero po jakims czasie sie przyzwyczaiła. Toxo tez nie przechodziłam choć żyłam z kotami bardzo blisko ale fakt, latwiej się zarazić od surowego mięsa i niemytych owoców. Natalia, masz rację. My dajemy kotu rano mokre potem suche. Kot jedząc tylko suche musiałby wypijac jakieś niewyobrażalne jak na kota ilości wody a tak to bardzo łatwo o choroby nerek.

Beta powyżej 5 to ciąża. Ale jest taka niska ze test mógł wyjść jeszcze negatywny. Gratulacje

Ja na ndz tez miałam super lekarza w przyszpitalnej przychodni. Ale na NFZ z usg to już w ogóle bieda bo są tylko 3 na ciążę. Choć w sumie w Anglii ciąża do 12 tygodnia to sama natura i w ogóle nic do tego czasu nie robią. Ja ostatnio po stosunku odczuwałam pieczenie. Żadnego bólu czy plamienia. Ale teraz na wizycie jak mnie zbadał z wziernikiem powiedział ze tam delikatnie plamie choć na zewnątrz nic nie widać. Wiec chyba się wstrzymamy. U tego lekarza tez byłam pierwszy raz, facet w średnim wieku, miły i dokładny wiec myślę że będzie ok.

Udało mi się zmienić termin tego usg na 4 grudnia. Bo mam jakby dwa do umówienia. Do 10 tygodnia i między 11 a 13. Wiec to prenatalne mam teraz na 17.12 a to jest dla mnie dużo za wcześnie i nie mogę znienic bo pokazuje że brak terminów do końca lutego Chyba będę tam dzwonic bo mój pakiet gwarantuje że jak nie ma terminów to mogę iść prywatnie i maja zwrócić całość kosztów. No i cala masa badań do wykonania...

Cześć dziewczyny. Ja juz po wizycie ale w zasadzie jestem zawiedziona bo nic się nie dowiedziałam. Usg nie było zrobionego, tylko badanie wysokości miednicy no i ogólny wywiad. Okazało się ze mam nadżerke chociaż miałam ja przed I ciąża i została wymrożona. Założył mi kartę ciąży i kazał zapisać na usg przed 10 tygodniem. A najbliższy termin 17 grudnia czyli wychodzi po 10 tygodniu. Chodzę do luxmedu z pakietem z pracy czyli prywatnie a warunki jak na NFZ. Także nawet nie wiem czy jestem w ciąży oficjalnie

Może błąd laboratorium. A ostatnio slyszalam, za są podobo nowe wytyczne aby badac bete po tygodniu. Może faktycznie ona nie ma jakiegosc liniowego przyrostu dziennego tylko rośnie skokowo. Najważniejsze to słuchaj lekarza i odpuść sobie chyba te badania z krwi.

Ja jestem lipcowką, ale tak się wtrące. Jak liczycie te tygodnie? Lili kiedy rbilas ta betę to było 4 tydzień + kilka dni? Przed terminem miesiączki, po? Widełki są naprawdę duże nie rozumiem po co lekarze tak straszą od razu młode matki. No nie pojmuje. W beta hcg z reszta najważniejszy jest przyrost a nie same wartości.

Ja nudności jeszcze nie mam. W pierwszej ciąży tez nie whniotiwalam tylko było mi cały czas tak niedobrze i miałam niechęć do jedzenua. Teraz za to apetyt mam ogromny ; ) Dziewczyny na prawdę musicie wyluzować. Waszym myśleniem nie spowoduje cie ze będzie lepiej a stres źle wpływa na ciążę. My matki jednak jesteśmy dziwnymi istotami ;) jak nie ma objawów ciąży to strach ze może coś nie tak, jak są to tez źle sie czujemy i mamy dość. Jak dziecko nie chce spac i płacze to się martwimy co mu jest. Jak śpi długo to tez się martwimy... no nie dogodzi ;) Skąd jesteście, z jakiej części Polski? Ja z Łodzi.

Dziewczyny gratulacje i witam :) dużo już nas się zrobiło. Bajka beta taka wtsoka i tak rośnie, na pewno jest wszystko ok. Iyus ma byc min 66% Górnej granicy nie ma więc przyrost jest super. Pati no jak miałaś zwykła glukozę za wysoko to pewnie dlatego twraz pijesz ten cudowny napój :) Mała77 glukoza jest z krwi, tylko jedno pobranie, krzywa jest robiona później albo jak ta zwykła glukoza na czczo wychodzi za duża. Krzywa jest po to żeby sprawdzić jak nasz organizm radzi sobie z tak dużym wyrzutem glukozy. Pati tak szybko te prenatalne? Mi 12 tydzień wychodzi dopiero na początku stycznia.

A jeśli chodzi o zwolnienie to chce iść około połowy grudnia albo wcześniej. Tez pracuje z pudłami, dokumentami no a przede wszystkim chce odpoczac :) na l4 w ciągu 2,5 roku byłam tylko 5 dni wiec należy mi się :)

Natalia to nie jest ta glukoza. Teraz masz tylko skierowanie na cukier a to co się pije to krżywa cukru i robi się w drugim trymestrze. Ja w pracy mówiłam kierownicze, koordynatorce i najbliższej wspolpracowniczce. Reszta się dowie po wizycie u gina czyli we wtorek ;) Poza tym oprócz męża to przyjaciółka wie. Rodzinie chcemy powiedzieć około Mikołajek, fajnie by było w święta ale nie wytrzymam do tego czasu, już muszę się pilnować żeby nie chlapnac czegoś okolociazowego ;D

Ciesze się ze niejtore z Was już po wizytach i wszystko się układa ;) Moja pierwsza wizyta 26.11 Mdłości na razie nie mam, dokucza mi czasem ból żołądka no i nabrzmiale piersi. Poza tym ok, nawet bardzo zmęczona nie jestem. Asiaczek dawno Cię nie było, jesteś tu z nami?

Ja dziś rozmawiałam z kierowniczka. Na wieści o ciąży tak autentycznie się ucieszyła ze aż miło ;) pogadała wypytala o wszystko.