Biska03

Mam przerwę 15 min w komisji na herbatkę. Brzuch mi pęka bo od 5 na nogach :( jeszcze 4 godz i do dooooomu..

Kama_86 Biska jak ty wytrzymalas leżeć tyle miesięcy. Ja już szału dostaję, od tego leżenia wszystko mnie boli. Mam być szczera.. nie wiem jak! Przed ciążą pracowałam na 2 etaty - istne ADHD ;) chyba myśl ze może się nie udać dawała mi wiarę...pierwsza ciąża itp. A skutki tego leżenia odczuwam do dziś niestety.

Dziękujemy Natalia1234 za radę! Antek daj znać i mocno trzymamy kciuki kochana !!!!

Ciekawe :) Ja jak narazie mam ochotę na pomidory , cebulę , sok pomarańczowy i nieraz na coś ostrego. Misz masz straszny :)

Kama_86 Biska to powodzenia jutro. Ja niestety nie ruszam się do głosowania. Dzielę z wami bóle brzucha, całe szczescie występują i zanikają. Tak że raz ból brzucha raz żołądka, żyć nie umierać. Nie dziekuje - obym tylko wytrzymała ;) zapakiwalam luteine i nospe. Gumcia co Ty gadasz w 12 ? Ale numer...ja coś przed 16 chyba. Kama ja na prenatalne oczywiście też idę chyba między 10 a 14 się robi tak? Kama z tymi ruchami tez tak mam - przelewa mi się strasznie :) niektóre kobiety właśnie mylą to z ruchami ale my sobie na to jeszcze poczekamy ;)

Turkusova ja w poprzedniej ciąży miałam straszną ochotę na sok pomarańczowy i to podobno na dziewczynkę jest :) Gumcia super pomysł ...zdaj nam relację jak zareagowali koniecznie :) Piosenka witamy :) w wolnej chwili poczytaj nas od początku to będziesz wszystko wiedzieć :) mi lekarz kazał brać kwas foliowy a po wynikach zobaczymy czy trzeba brać coś dodatkowego. Ja też pracuje z dziećmi i wzięłam od poniedziałku zwolnienie. Jutro ciężki dzień bo jestem w komisji wyborczej od 5 do 22 :/

Mnie piersi tak sobie...gorzej z brzuchem ale podobno tak ma być.

Hej laski jak nocka ? Dzisiaj wstałam tylko 2 razy i zaraz pedze do urzędu liczyć karty wyborcze bo jutro od 5 do 22 jestem w komisji - zapisałam się jak jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży...oj będzie ciezko :/

Mt_85 cudne zdj :* Anusiak dobrze ze wszystko w porządku - to najważniejsze. A jeżeli ktoś ma problemy z wzdeciami jak ja to śmiało 3x dziennie espumisan. Mykam spać bo padam na twarz a i tak będę się budzić co chwila :/ dobrej nocy mamusie.

Kama_86 Ale Ci fajnie, że masz położną w rodzinie. Mnie się też coś zaczynają problemy z zaparciami. Wszystko przez to leżenie. Człowiek potrzebuje aktywności! buuu Tak super sprawa. Ona przyjmowała mój pierwszy poród i badała w domu szyjke bym za często nie musiała jeździć do lekarza. Izu udanego weekendu. Kama i mnie też jest bałagan - trudno ...muszą się przyzwyczaić ;) a czuję się jakoś dziwnie...brzuch mnie boli. Kama a Ty lepiej się czujesz ?

~Gumcia Dziewczyny błagam poradzicie, co oprócz naparu z imbiru i miodu i czosnku mogę stosować na zapalenie zatok? Umieram!!!! Moja mama zawsze mam tak robiła.

Viviana witaj w klubie nieprzespanych nocy ...6 razy siku to co najmniej idę a wzdęcia rozsadzaja mój brzuch i wyje do księżyca. Dzisiaj przyjeżdża chrzestna mojego męża która jest położna i będziemy radzić.

Kama_86 Biska jak tak leżałas pół roku, kto wam gotował itd? Gotowała obiady moja mama na 2-3 dni a mąż lub sąsiadka po prostu odgrzewali. Śniadaniem i kolacją zajmował się mąż a jak byl za granicą to przychodziła albo męża siostra po prostu mi podać z lodówki to co naszykowal i zrobiła herbatę lub mama. Ja nie mogłam dużo jeść i picie tez miałam ograniczone więc dużego problemu ze mną nie mieli ;) A mój maż choć teraz po wpisie sie pewnie sie nie spodziewasz ...też potrafi dac w kość i ja też mu nieraz daje by zobaczył jak to jest ;) najważniejsze ze się kochamy i też miałam obawy czy drugie dziecko z jego humorami to dobry pomysł i wiesz co Ci powiem - lepszej decyzji nie mogliśmy podjąć :)

Wsciekne się...zjadlo mi długiego posta. Tosia nie wiem czy bym na tym etapie ciąży wypala tą okropna glukoze - ale jak trzeba to trzeba. Anusiak, Kama jak trzeba leżeć to trzeba - wyobraźcie sobie ze ja swojej kuchni pół roku nie widziałam a lezalam za ściana - mus to mus a jak nie to po dupsku ;) Viviana trzymaj się kochana - trzymajmy się tego ze z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Natala137 też wejdę na tą stronę bo nigdy nie miałam okazji.

Nareszcie po pracy i po najgorszym dniu bo dluuugim. Jutro ostatni dzień w pracy. Powiedziałam klasie o ciąży i o zwolnieniu - wszyscy płakaliśmy...co za dzień.

Anusiak pisz co i jak.

Mt_85 biska03 tylko nie jedz bananów bo będzie odwrotny skutek z tymi zaparciami. W poprzednich ciazach mi również dokuczał zaparcia trzeba bylo zlikwidować z diety białe pieczywo, banany, ryż, kukurydzę i wszelkie słodycze. Więcej pić wody i więcej ruchu. A jak już nie dawałam rady to lekarz zapisał mi syrop Lactulosum czy cos w ten deseń i pomagało. Dziewczyny dobrze piszą że pełne ziarna błonnik i musli, jogurt naturalny, świeże owoce jak jabłka koniecznie ze skórką :) Dzięki bardzo - koktajl Już wylany a ten syrop mam nawet w domu bo córce daje jak ja brzuch boli. Tyneczka dzięki za nazwę leki - pójdę do apteki i zapytam.

Viviana A ja się zastanawiam czy nie będę musiała wcześniej się przyznać. Ledwo żyję. Non stop mi słabo i niedobrze. Znów dzisiaj zdalnie z łóżka pracuję... powiedziałam że źle się czuję, bez nadmiarowych objaśnień. Snuję się dosłownie, przeraża mnie że będę musiała się wytoczyć z dziećmi na zajęcia, bo tata nie może.... Wczoraj ledwo wyrobiłam na zakupach spożywczych. I leżę tak głównie, ale zaczynają mnie jakieś słabe klimaty od tych ścian dopadać. Normalnie bym wyprała/odkurzyła, ale zero szans. I ciągle mi się odbija. Też tak macie ? Czuję się identycznie az albo to przeraża. Dzisiaj mam 8 lekcji i już się boję :(

Natala137 Biska03 probowalas jesc sliwki? Powinnas jesc wszystko co zawiera duzo blonnika. Np owsianka a jesli nie lubis to dodawaj platki owsiane o koktajli. Na pewno ruch jest wazny. A w takich pojedynczych sytuacjach to dobre sa czopki glicerolowe ale nie mozna ich zaczesto bo .. Po sliwkach to by mnie rozdelo już chyba na maksa ale z tymi płatkami muszę spróbować. Ruchu mam dużo w ciągu dnia. Jutro z rana zaleje płatki woda albo zrobię właśnie sobie koktajl z banana i płatków bo jak wyjdę o 7.30 to dopiero w domu będę po 18 :'(.

Dziewczyny poradzcie coś na zaparcia bo zaraz padnę chyba...

tyneczka7 Biska03 my też mieszkamy W swoim domu. przeprowadziliśmy się W maju :) ale narazie mamy tylko dół wykończony A góra jeszcze do zrobienia. marzy mi się wykończyć górę, żeby starszy miał swój pokój bo nie wyobrażam sobie spać W jednym pokoju w 4 jeszcze mamy dużo'do zrobienia, ale ważne że jesteśmy już na swoim My na piętrze mieszkamy i mamy salon z kuchnia i mały pokoj dla Agaty. Kiedy remontowalismy górę to mieliśmy tu mieszkać max 3 lata po ślubie a wyszło jak wyszło i w międzyczasie urodziła się Agata i oddaliśmy jej nasza sypialnię a sami śpimy w salonie. Anusiak kurczę przeszlas swoje ale musisz być dobrej myśli - wszystko tak naprawdę zapisane jest tam w górze ;) Kama zazdroszczę budowy...też nas korci jak diabli taki mały domek 110m.

Zaglądam po pracy na forum a tu takie piękne mądrości ...aż miło poczytać :) N gine witamy - znam to że inni chcą bardziej niż my - u nas było podobnie ;) Anusiak witamy też ;) trzymam mocno kciuki za was !!!! Pewnie od wizyty do wizyty będziesz odliczać ale przetrwasz - a nami będzie Ci raźniej. A my też słuchajcie mieszkamy w małym domku w trójkę na 40m2 i jest cudnie. Planujemy albo zrobić dół albo zacząć budowe- nie wiemy jeszcze - narazie cieszymy się chwilą i też oczywiście marzy nam się parka ale tak serio to marzymy aby wszystko było dobrze a dzidzia zdrowa.

Natala137 mi wchlanial się ok 3-4 tyg ale łożysko zrastalo się już dłużej. Na innym forum czytałam że dobrym "lekiem" na krwiaki jest rutinoskorbin bo hamuje wzrost tych krwiakow- zapytaj lekarza. A o bieliźnie nie musisz pisać - co wizyta w toalecie sprawdzam czy papier czysty :/ Tosia ooo widzisz Airways fioletowe - jutro kupię choć nie pachną ładnie ;) ważne żeby pomogły.

Mam w rodzinie pielęgniarkę i położna więc wiem o czym mówisz :/

TosiaTosia Biska no niewdzieczma. Szczerze ja po wypłacie nie odczulam różnicy po podwyżce. :-) W naszym zawodzie tez piszą że zarabiamy krocie i mamy podwyżki a ja do tego roku zarabialam 1900zl - dopiero gdy w wakacje zrobiłam awans to od września mam 2200. Karcik też za półtora tyg mam wizytę i będziemy szczegółowo oglądać malca :) A o służbie zdrowia pisać nie będę - strasznego miałaś pecha! Viviana szkoda że musisz ukrywać się do 12tc. ..co za czasy :/ Kama dziś umieram jak Ty...głowa, nudności,senność i nic ale to nic mi się nie chce. Mój M pojechał do Niemiec i dzisiaj ja Agatę mysialam wszedzie wozic - jak wysxlyszmy z domu po 8 tak wróciliśmy o 18.