Siekierkowska

Jamajka ja byłam 5t+4d u lekarza i też mi powiedział, że ciąża jest ale za wcześnie na dziecko i dopiero w przyszłą środę powinno być coś więcej widać. Nie martw się, po prostu to młodziutka ciąża:) Truskiew, ja do środy to chyba szaleje z podekscytowania , tak bym chciała już mieć te badanie i zobaczyć:))

Jamajka nie dopatrzył się niczego? A pęcherz ciążowy ? Ciałko żółte?

Hej dziewczyny , obecne tu dłużej oraz nowe :) Ja dziś też mega śpiąca. Wczoraj położyłam się wcześniej, a dziś nie mogłam wstać. W dodatku jak się obudziłam, to myślałam,że już piątek heh. Szkoda, że to tylko było wrażenie W niedzielę mamy pierwsza rocznicę slubu:) trochę liczyłam, że te badanie z serduszkiem będzie przed , no ale cóż, poczekamy do przyszłej srody:)

Mam nadzieję, że uda nam się coś kupić w końcu. Ciężko mi ukrywać już w pracy, że jestem w ciąży. Postanowiliśmy powiedzieć w środę , po badaniu. Do tego czasu udaję, że boli mnie kręgosłup (aby nie dzwigać ) i się ze mnie śmieją, że taka młoda A już jak babcia heh.

My jednak zdecydowaliśmy się na dom w mieście. Dla nas idealnie byłoby w szeregówce lub bliźniak. Zależy nam na ogrodzie. A odkąd wiemy o dziecku, zależy nam jeszcze bardziej :) Moglibyśmy jeszcze rozważyć mieszkanie 4 pokojowe parterowe z ogródkiem, ale takich tu mało.

My właśnie wróciliśmy z oglądania domu. Mieszkamy tu 2 lata i zdecydowaliśmy się na kupno domu w końcu. Niestety na rynku tak mały wybór, że nawet nie bardzo jest co oglądać... Ten dom dziś super stan, nowocześnie wykończony, ale parter + 2 piętra. Schody dość strome... przy dziecku to słaba opcja. A tak chcemy kupić coś przed rozwiązaniem

Truskiew, ja w Olsztynie zawsze kupuje w Gemini-ceny są tam super. Też kupiłam jakieś witaminy dla kobiet w ciąży Doppel Herz :)

Truskiew, to czekamy do przyszłego tygodnia razem:)

Ja Myślałam, że szósty tydzień to np 5tydz +6dni - w tym sensie, że właśnie trwa szósty tydzień ( piąty jest skonczony). Ja na kolejnym badaniu będę 6tyg + 6 dni , więc myślę, że tak jak lekarz powiedział, serduszko powinno już być)

Koniec 6 tygodnia to (licząc od pierwszego dnia miesiączki) 5tygodni i np 6 dni? Czy koniec szóstego tygodnia liczycie jako kolejny tydzień po 6 pełnych tygodniach?

Moja przyjaciółka brała całą ciążę nospę i ma piękną zdrową córeczkę:)

Marzenka, dlaczego po prostu nie porozmawiasz z Anią?

Truskiew- ok Justyna super wieści:) Chyba wszystkie już czekamy na te serduszko.

Mieszkałam na kilku osiedlach w ciągu tamtych lat :P na Jarotach również, ale najdłużej na Nagórkach i na Dajtkach:) zawsze jak jestem w Polsce zajezdzam do Olsztyna;)

Truskiew, jesteś z Olsztyna??? :) mieszkałam tam ok 10 lat do 2015, zanim wyjechałam za granicę:)

Ja jestem chyba jakaś inna, bo dla mnie te wszystkie wózki wyglądają tak samo ;)właściwie nawet ich nie oglądam, bo jakoś to dla mnie nieważne w ogóle, może później mi się zmieni:)

Truskiew, mam 28-29 dni. A owulację miałam 11.08 (wszystkie jej objawy +pozytywne test owulacyjne)

Miesiączkę miałam 27.07 więc to 6 tydz ( 5+5 ? ). Tak czy siak, jest pęcherz, a w nim drugi, który jest odpowiedzialny za wzrost dziecka (?). I pęcherz dobrze umiejscowiony. Czekam na przyszły tydzień. Marzenka, myślę, że warto wspomnieć o tym lekarzowi- on będzie wiedział czy to istotne czy nie dla obecnej ciąży

Truskiew, też masz wizytę 12ego?? Mi lekarz powiedział, że jak będzie wtedy wszystko ok, to założymy kartę ciąży i zrobimy wszystkie badania krwi itp. Uspokoił mnie. To w ogóle mój nowy Lekarz, bo do ginekologa na kontrolę zawsze jeździłam do Polski. Ale wzbudził moje zaufanie.

Już po badaniu. Lekarz powiedział, że ciąża jest , plamienia może się zdążyć, ale nie jest niepokojące. Niestety serca jeszcze nie widać/słychać, bo jest za wcześnie. Mam wizytę za tydzień w środę i wtedy powinno być już widać dziecko. Do tego czasu mam nie czytać głupot w Internecie heh

Ja awaryjnie wizytę mam dziś. Niestety zaczęłam plamić. Jestem przerażona, właśnie czekam w poczekalni

Truskiew, który rocznik jesteś? Dziewczyny, ja trzymam za nas wszystkie kciuki!

Truskiew, zaniepokoiłaś mnie :( Mojej koleżance powiedział lekarz, że niestety serduszko nie bije o skierował na aborcję... na szczęście ona nie mogła się z tym pogodzić i znalazła lekarza, który przyjął ja późnym wieczorem i na badaniu i słyszał serduszko. Jeny, nawet nie chce myśleć co by było gdyby ...:( Ja na obiad zjadłam coś na lotnisku, dopiero doleciałam A jeszcze godzina w aucie. Jamajka ja też mam wizytę 6.09 ;)

Truskiew, na pewno masz rację! W ogóle już bym chciała widzieć brzuch, czuć ruchy itd , a tak naprawdę ten czas i tak nam szybko minie i będziemy zdziwione jak to :)

Asia, czekam na relacje! :) Twoja Marzenka również, jak i każdej z nas :) jejku, ja to chyba jajo zniosę do tego czwartku z niecierpliwości