Maddie

Witam wszystkich, jestem tu nowa i powiem od razu ze potrzebuje wsparcia, chyba mi psycha siada i nerwy puszczaja. Od 6 miesiecy staramy sie o dziecko. Nie udaje sie. Wczoraj znow ryczalam bo dostalam okres :(((( dodam jeszcze ze od jakis 2 lat mam problem z okresem. Jest dosc nieregularny co 27 albo 36 dni, ostatnie 6 miesiecy byl miedzy 29 dni a 31 dni. Do tego jest bardzo skapy. Trwa max 3 dni przy czym 2 ostatnie dni to praktycznie nic nie ma a pierwszego dnia wystarcza mi jedna podpaska na caly dzien. Niestety mieszkam w Anglii gdzie sa beznadziejni lekarze i tylko mnie zbywaja. Bylam w Polsce u swojego ginekologa i niby kazal sie nie denerwac i zrobic mase badan hormonalnych. Bede musiala je wykonac w przyszlym miesiacu kiedy bede w Polce. Mam juz syna ktory ma 10 lat i okres wczesniej tez byl w porzadku, ciaza za pierwszym staraniem, zero ptoblemow. Dlaczeho teraz tak jest? Tak bardzo sie boje ze to moga byc poczatki mrnopauzy