BOŻKA2408
Użytkownik-
Postów
27 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez BOŻKA2408
-
Dziewczyny wszystkim po rozwiązaniu serdeczne gratulacje,a tym które czekają powodzenia.Cobea super że i Ty już masz za sobą. Gratulacje Witek jest śliczny.A my dziś kończymy miesiąc. Ciężko Was nadrobić.
-
Oj dziewczyny ale miałam do poczytania. Oczywiście gratulacje dla wszystkich mamusiek ,które mają swoje skarby przy sobie.A pozostałym cierpliwości to już tuż,tuż.My walczymy z laktacją i idzie w dobrym kierunku .Mały ciągnie cyca ale czasem dojada butelką. Mamy pomoc dużą od położnej laktacyjnej.Ja jestem 9 dni po cesarce i już od 4 doby bez środków przeciwbólowych,rana zagojona ,prawie zeszła że mnie woda bo byłam opuchnięta, a już widzę że nogi i ręce mam takie jak przed ciążą.No to czekamy na następne dzieciaczki.Miliszek już nadrabia wagę i ma 3730 ,mój duży wczesniaczek.
-
Gratulacje dla nowych mamusiek, a za następne trzymam.kciuki.My jeszcze w szpitalu,wszystko ok tylko ja do 4cdoby nie miałam pokarmu ale mały został dokarmiany w 3 sobie bo szalał z głodu. A ja walczyłam z polozna laktacyjna az sie rozkręci,teraz trochę jest ale mały już nie chce ssać .Póki co mu odciagam i zawsze to moje,ale coś czuję że bez jego pomocy zaniknie.Mam nadzieję że dziś już przybrał na wadze i wyjdziemy.
-
MazZos gratulacje.Dzieeczyny życzę wszystkim szybkich i szczęśliwych, porodów. Zakochana położna pomagała ale mi szybko poszło,no i w pierwszej sobie dosyć dużo było kroplówek przeciwbólowych. Ja wyjdę koło wtorku.Niestety 3 dzień po cc a laktacja u mnie nie ruszyła i dziś w końcu małego dostał butlę bo był metrowy bidulek.Oczywiscie dalej rozkręcamy ale mały już nie głodny.
-
MazZos gratulacje kochana.Niech zdrowo rośnie.
-
MaZos to powodzenia.Czekamy na wiadomosci.U nas w nocy pionizacja ,nie było najgorzej. 3 karmienia za nami. Teraz już też czekam na Miłoszka, musimy Cię zebrać i zająć Naszym szczęściem.
-
Dziewczyny o 10.37 przyszedł na świat Miłoszek z waga3680 56 cm i 10 punktów
-
Dzięki dziewczyny, na 10.40 mam zaplanowane.Bardziej się obserwuję żeby z małym było wszystko dobrze.Trzymajcie się !
-
Dziewczyny ją jutro o 10.40 mam planowaną cc.Trzymajcie kciuki.
-
Larissa gratulacje ,odpoczywaj A Zosia niech zdrowo rośnie. Ja grzecznie leżę i czekam na moją lekarkę co tam zadecyduje kiedy cc ,mi kroplówki wyciszaja skurcze i wczoraj już nic się nie działo.Sandra mnie też teraz ten kręgosłup na dole tak boli ,nie da się spać ani zmienić pozycji. No i doszło krocze także chodzę jak babcia 80 lat.To czekamy na kolejne maluszki.
-
Zakochana gratulacje ,dobrze że byłaś pod opieką i była szybka reakcja.Odpoczywaj
-
Hej dziewczyny ,u Nas póki co nic się mnie dzieje.Wczoraj był kiepski dzień bo było tyle przyjęć że 5 godzin niż byłam na sali.To siedzenie w międzyczasie na krześle dało w gość. Bolał mnie kręgosłup, dostałam częstych skurczy ale szybko dali kroplowkę i tak koło wieczora się wyciszylo i ktg już było ładne. No cóż leżę bo to jeszcze zdecydowanie za szybko.Cyśka bidulko witaj w gronie szpitalnych...Nie martw się napewno też jeszcze wycisza te skurcze.Zakochana pisz co u Ciebie?Acha i mały jest tak nisko że tylko leżeć bo nawet jak.go wazyli to nie umieli go dobrze uchwycić ale i tak wyszlo 3060gr.Pozdrawiam Was i trzymajcie się Wszystkie dzielnie.
-
Koza super że wszystko dobrze,przynajmniej jesteś spokojna.Ja jutro rano jadę bo przyjęcia że skierowania są do południa.A i zapomniałam dodać że mały ma już 3kg ,za dwa dni koniec 36tc.
-
Ja distalam skierowanie do szpitala i już do końca, ale jeszcze nie wiem kiedy cc.
-
Patrycja strasznie macie z tymi zwolnieniami. A powiedz mi ona nie bada jak tam szyjka,rozwarcie czy przepływy na usg,czy ktg...To też jest takie dziwne bo tak naprawdę nic nie wiesz.Trzymaj się.
-
Koza trzymaj się i dawaj znać,może to jednorazowe miejmy nadzieję. Daj znać. Ja też jadę na tą wizytę z duszą na ramieniu .
-
Patrycja daj znać co tam i czy dostaniesz zwolnienie.Ja biorę że sobą torbę moja szpitalną bo blisko nie mam a różnie bywa.Teraz się uspokoiło ale zdaje się już na moją lekarke. Ja rok temu dokładnie miałam zabieg i teraz może to też na mnie działa ta data...
-
Katia idź lepiej do rodzinnego bo gorzej jak się rozwinie,a na tym etapie nawet lepiej antybiotyk wziąść za wczasu. A ja w nocy znów skurcze i organizm się czyścił i biegalam do kibelka z 5 razy.Zasnelam o 3,i jadę już dziś na wizytę i muszę się nastawić na wszystko chyba.
-
Larissa trzymaj się tam.A miałaś takie przeczucia dopiero co.Zakochana Ty też się trzymaj bo już tam troszkę lezysz bidulko.I łezki mi poleciały jak przeczytałam że jest pierwszy maluszek...
-
Arlusiek to życzę powodzenia,czyli możesz to rozpakowywanie zacząć...Trzymam kciuki
-
Cobra ale to zleciało Co nie ...To duże dzieci rodzilaś, mój 3 tygodnie temu też miał mu prawie 2500 a jakby czekał do terminu to kto wie.
-
Monikacz ale duży chłopak!Larisa i Katia 88 to już niebawem,ja chyba w czwartek dostanę skierowanie. To można powiedzieć że 24 już będzie pierwszy dzidziuś, no chyba że nagle akcja...Dużo tych cc.No i ja zrobiłam kącik bo wszystko było przygotowane w poszewce...
-
Koza śliczny kącik, ja chyba też już zrobię żeby oko nacieszyć. Mój też mi takie cuda w brzuchu wyprawia że wszyscy się śmieją. Czasem mam taki kanciaty brzuch.A mnie dziś tak kilo w pachwine aż promieniowało do nogi .Myślę że tam gdzieś uciska,troszkę się poruszałam i przeszło.
-
Kochane spokojnej,przespanej nocy życzę.Dobranoc
-
Night życzę spokojnych tych 10 dni,żeby Laura poczekał cierpliwie na tatusia.