Skocz do zawartości
Forum

Radusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Śląsk

Osiągnięcia Radusia

0

Reputacja

  1. Hej Mysi...i jak? Dziś 20.08, więc powinnaś dostać okres. Jeśli nie to możesz zrobić test ale ja radzę od razu zrobić badanie krwi na Beta Hcg, będziesz miała pewność. Pozdrawiam i powodzenia
  2. Radusia

    Kwietnióweczki 2019

    Hej Cobra, mój termin wypada na 17 kwietnia, więc tak prawie jak u Ciebie...Jeszcze nie byłam u lekarza. Mam wizytę na 24 sierpnia. Zrobiłam Betę i test też potwierdził ciąże. To moja trzecia ciąża.Dwójka dzieciaków już w domu szaleje...Napisz jak u Ciebie z samopoczuciem. Ja oprócz zmęczenia i zadyszek, bóli piersi to właściwie całkiem dobrze. Pozdrawiam
  3. Radusia

    Kwietnióweczki 2019

    Karoxx, jeśli chodzi o facetów, to każdy jeden mimo, że mogą nie być wylewni, to powinni wspierać, chociaż dobrym słowem. Zupełnie inaczej jest, jak widać, że partner się cieszy z dziecka i nas kocha. Może porozmawiaj z nim...
  4. Radusia

    Kwietnióweczki 2019

    Witam wszystkie "kwietnióweczki" Jestem nowa na tym forum. Mam 36 lat. Jestem po rozwodzie i w nowym szczęśliwym związku. Dwa dni temu zrobiłam sobie bete i poziom hCG 100 mIU/ml, więc to 4 tydzień, dzisiaj dokładnie 4 tydzień i jeden dzień. Moja ostatnia miesiączka była 11 lipca. Z kalkulatorów wynika, iż termin porodu byłby na 17 kwietnia. Do gina chcę się umówić w 6 tygodniu ciąży, bo już będzie wiadomo, czy ciąża jest żywa i że rozwija się prawidłowo. To moja trzecia ciąża. Mam dwójkę ukochanych dzieci z pierwszego małżeństwa: córka z 2011 roku a syn z 2014 roku. Teraz z nowym partnerem oczekujemy dzidziusia i niezmiernie się cieszymy razem z moimi dzieciaczkami.
  5. Witam wszystkich. Jestem na tym forum nowa. Właśnie otrzymał am wyniki bety... 100. To moja trzecia ciąża. Powiem, ku pewnie niedowierzaniu wielu, że przeczuwałam juz dwa dni po owulacji, że coś jest na rzeczy. Tak też miałam w drugiej ciąży. Bardzo istotnym było kłócie w jajnikach przez dwa dni a potem rozpieranie, ciągnięcie w dole brzucha. Po kilku dniach to rozpieranie przeszkadzał o mi w obraniu dobrej pozycji podczas snu. Nie mogłam nawet zakladac nogi na nogę bo czułam dyskomfort. Piersi ok. 3 dnia po owu zrobiły się bardziej jędrne a z każdym dniem uwidaczniały się na nich żyłki niebieskie. Nie intensywne ale wcześniej nie byly widoczne. Pojawił mi się gorzki smak w ustach i najpierw nadmiae śliny a po kilku dniach suchość w ustach. Bardzo szybko wpadałam w złość. Niesamowite duszności, nadpotliwość, robiło mi sie slabo i czesto serce mi kolatalo. Mdlosci leciutkie ale pojawiajace sie w ciągu calego dnia, nawet wieczorem. Siku mi sie chcialo co chwilke. Piersi najpierw zrobily sie bardziej tkliwe, zwlaszcza sutki ale z kazdym dniem pobolewaly bardziej i robily sie cięższe. Obecnie bieganie czy podskoki bylyby bardzo uciazliwe. Krotko przed terminem miesiaczki w ciagu dnia przegonilo mnie 5 razy. Brzuch czuje do tej pory. Nie boli ale lekko ciagnie, jednak mniej niz wczesniej. Jestem zmęczona, jednak nie tak aby ciagle spać. Powiem, ze nie moge jeszcze uwierzyc, ze jestem w ciazy. Oby w badaniu ginekologicznym okazalo sie, ze to zywa, dobrze rozwijajaca sie ciąża. Tak wiec dwukrotnie bylam pewna na bank, ze doszło do zaplodnienia. W drugiej ciazy podczas zaplodnienia mialam silne pragnienie jedzenia kwaśnych, ostrych śledzi. Im kwasniejsze tym lepsze i w okresie po owulacji spalabym caly czas. Kladlam sie juz o 19.00. Mialam metaliczny posmak w ustach i śliny od cholery. Mdłosci tez przez caly dzien ale malo uciążliwe. Kłócie jajnikow jak przy kazdej mojej ciąży tylko przy pierwszej nie wiedziałam jeszcze jak to jest i czego sie spodziewać. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...