Kinqa

Agnes no śliczny suwaczek i taki różowiutki ;D

To nie mam pojęcia, bo sama nie umiem znaleźć tej opcji. :)

stysiapysia hej !!!:) przede wszystkim się nie martw i nie myśl o tamtej stracie... ehh teraz jest wszystko OK z dzidzią i tak ma być i kuruj się... i uważaj na siebie, a wszystko pójdzie OK:)

mag no właśnie ;)) to dobrze ... i jeszcze , żeby było śmieszniej ja mam A Rh + a mój A. ma A Rh - jeszcze nawet literki się zgadzają hehe

A oni takimi minami walnęli i od razu ich wzroki na mój brzuch powędrowały :P

Hehehe... no i takie właśnie koleżanki ;) Wczoraj spotkałam koleżankę ze swoim chłopakiem i z dzidziusiem jechali do domku i rozmawiali z moim A. i walnęli tekstem " Ciekawe kiedy Ty się dziecka dorobisz" :O A ja stoję taka w szoku... A mój A. odpowiedział "Już się dorobiłem , za 6 miesięcy będzie" ehehe :))

Dobrze, że ominę ten zastrzyk :P Chociaż jak dziecko będzie miało Rh - po tatusiu, a ja mam Rh + to ciekawe , ciekawe...

Dzięki dziewczyny :) Ehh no może nie powinnam się martwić, szczególnie teraz jakieś "wzdęcie" mnie w środku brzuchola złapało coś :P Dzidzia też podejrzewa , że się martwię to może lepiej zajmę się gonieniem mojego A. do kuchni, bo zaraz zgłodnieję :[

bo jak na razie wszyscy mówią, że troszkę przytyłam i że jakbym im nie powiedziała, że ja w ciąży to by nie wiedzieli ! hehe

laninia po prostu zmartwiłam się, że zmniejszył się zamiast zwiększać, ale moja koleżanka powiedziała ogólnie, że to mój tłuszczyk i dziecko jest nieco niżej i że jeszcze troszkę poczekam aż się pokaże taki prawdziwy brzuchol ciężarnej ;) hehe

U gina mam 5 października ;) a na końcu jakoś października na USG się umawiam. A jutro muszę do laboratorium jechać, bo już 2 tygodnie zwlekam te badania... ;/ Po prostu boję się, że coś nie tak :( tak jakoś... wydaje mi się, że się zmniejszył, ale jak się najem to prawidłowo wygląda brzuchol ale tak to jakoś inaczej... po prostu się bałam,że coś nie tak albo że coś mu zrobiłam niechcący... i już nigdy przenigdy na brzuchu się nie położe w czasie ciąży! bo mam teraz cholerne zmartwienia

Konflikt serologiczny jest jak matka ma Rh - a partner Rh + wtedy kobieta ciężarna powinna być pod jakąś inną specjalną opieką i prowadzeniem ciąży... tak przeczytałam w necie. U mnie na szczęście jest odwrotnie ja mam plusową, a mój A. minusową i nie ma konfliktu ;)

Redberry no raczej codziennie tak :) ale czasem mam jeszcze zaparcie... ale położyłam się dwa razy niechcący na brzuch i tak jakby poczułam dziecko i czasem sobie wmawiam, że może coś złego zrobiłam i kręgosłup dziecka się połamał :( już mam takie schizy i paranoje...

A i jeszcze jedno pytanie :P może Ty Redberry wiesz?? ;} Bo jakoś mi mniejszy brzuch się wydaje niż wcześniej, bo ciągle miałam "nadęty" i w ogóle , może jakoś dziecko inaczej się ułożyło czy coś ?? martwię się troszeńke ;/ i jest miękki brzuch, a miałam taki w miarę twardy ciągle ;|

Aaa to u mnie problemu nie ma ;) bo konflikt serologiczny występuje jak matka ma ujemną grupę krwi, a partner dodatnią. U mnie jest tak, że ja mam Rh + , a mój A. Rh - ;) ... więc problemu nie będzie, uff ;)

Redberry a wiesz może o co chodzi, że słyszałam, że mogą być problemy z krwią np. jak ja mam plusową a partner minusową i może wyniknąć jakiś konflikt? słyszałaś o takim czymś?

Agnesgbg witamy serdecznie nową przyszłą mamę! Na kiedy masz termin porodu ? i który to już tydzień ?? Pozdrawiam ! A jeśli chodzi, że nie wiesz jak tutaj wszystkim "operować" to najwyżej pytaj Nas o wszystko :) spróbujemy Ci pomóc...

Żadnej miłości nie było, ale tak się wydawało, że chłopcy jak zaczepiają i dokuczają to coś znaczy :P hehe że inaczej nie umieją wyrażać swoich uczuć... a co dzieci w podstawówce wiedzą o miłostkach itp... :) teraz mamy po 18 lat i po tylu latach ze sobą piszemy.. po prostu to jest niewiarygodne ;) Ale fajne... I jak na razie mojemu A. nie powiem, bo to prawda ... on weźmie to na serio i będzie cholernie zazdrosny i zakaże mi pisać hehe :)

Tam gdzie jest WYLOGUJ SIĘ to na tych wszystkich przyciskach jest napis SZUKAJ i tam jest później jak naciśniesz na SZUKAJ napis Znajdź wszystkie posty z podziękowaniami

laninia no w znajomych zobaczyłam go , że założył konto na naszej klasie niedawno ;) i zaproszenie wysłałam i on pierwszy do mnie napisał wiadomość i tak piszemy... i napisał, że ma jakieś zdjęcia Nasze z dzieciństwa

Redberry a mi się akurat podobał hehe :P i z nim piszę wiadomości na NK ;D no może coś by z tego było później , skąd wiadomo ;) już się nigdy nie dowiem...

W niektórych przypadkach tak ;) ale ja musiałam w 5 klasie podstawówki wyjechać na drugi koniec Polski ... i skończył się podstawówkowy "romans"

Redberry u mnie to było tak, że nie lubiliśmy się strasznie... wyzywał mnie i dręczył i drażnił :) heehee... ale później z psami swoimi na boisko wychodziliśmy wieczorami ;) albo na moje urodziny go zapraszałam itp. ale w szkole ciągle to samo :P dręczył mnie i opierdziele od nauczycieli dostawał i za karę nawet często razem w ławce siedzieliśmy !! a Nasi rodzice się śmiali, że będziemy kiedyś parą haha

Też mi się nic nie chce, szczególnie, że łeb mi pęka na pół;/

Redberry e tam co to za "miłość" w 3 klasie podstawówki czy w 4 ? hihi