Kinqa

Marqe no to drugie na pewno... wulgaryzmy polskie niemcy to znają na wylot !

Marqe a u mnie nikt, i dlatego wybrane zostało , bo miało być Alicja, ale coś Kornelia bardziej mi wpadło a mój A. wymyślił pierwszy Kornelkę

Marmi na pewno "k*rwa mać" zrozumieją nie martw się

Italy już myślalam, że mam coś nie teges w mózgu hehe a ja nie wiem czy urodzę w końcu w PL czy w UK , cholera , skomplikowane... ale w UK z tymi tekstami "Push, Push!" to mnie wykończą

Italy hie hie, a Ty nie we Włoszech mieszkasz przypadkiem czy mi się coś powaliło na mózg? u mnie o Szpitalu, w którym chcę rodzić są różne opinie, ale nie boję się i wybrałam ten szpital, bo jest najlepszy i ma 100% opieki i specjalne urzędzenia, gdyby coś było nie tak jak powinno

evellka01 jak będziesz rodzić to na pewno będzie się bał tam wejść, ale ktoś z rodziny go musi na to namówić czy coś... będziesz go na pewno potrzebowała :) w końcu to on tam "wkładał"

Marqe ja właśnie też wybrałam, takie zwyczajne (chyba) ale nie oklepane ... a oglądałaś "Rozmowy w toku " ?

Oby... bo inaczej powyzywam ich wszystkich dookoła a mój A. to w ogóle pozabija ja właśnie też obiadek robię kurczaczek w piekarniku i ziemniaki się gotują - prawie gotowe hihi głodna jestem jak nie wiem...

wanilijkakingusia1991Jezuuu ... ale z tymi tekstami typu "Następny k*tas przyszedł" to przecież mój A. tak by ich tam zjechał, żeby się nie pozbierały te agentki ... to samo mi przyszło na myśl, mój już się nasłuchał tych historii i zawsze mówi że jak by dorwał jedną z drugą to łoooj ... chociaż ten chop mówił, że On nie wiedział co robić bo salowa kałużę krwi z ziemi zmywała po żonie i bla bla .. no nie wiem jak to w praktyce jest ale mój jest nastawiony bojowo do porodu na szczęście On w ekstremalnych sytuacjach ma zachowaną zimną krew-czego mi brakuje Mój A. jak to usłyszał to zaczął bluzgać że on to by je tak powyzywał i by zrobił porządek... więc ja się tam nie martwię jak do mnie z jakimś tekstem wyskoczą położne to mój A. zareaguje wtedy jak ja nie będę w stanie

Jezuuu ... ale z tymi tekstami typu "Następny k*tas przyszedł" to przecież mój A. tak by ich tam zjechał, żeby się nie pozbierały te agentki ...

Monica już wpisałam, proszę bardzo a ja nastawiam TV na TVN na "Rozmowy w toku "

wanilijka mam nadzieję,że u mnie na wcześniaka się nie zanosi, na razie jest wszystko OK i niech tak pozostanie no to miłych robótek domowych

qmpeela ja tam bym się cieszyła obojętnie czy córa czy synek na Twoim miejscu.. bo wiesz jak córka to będziesz miała ułatwioną sprawę z rzeczami itp.

wanilijka ja sobie zdaję z tego sprawę, że mnie nie ominie i będę pewnie klnęła jak szewc ... ( chyba,że rodzina gdzieś koło mnie będzie, to się opanuję {chyba} ) ale tłumaczę sobie, że jeszcze mam duuuuużo czasu

evellka01 lepiej tak, bo - - - > wanilijka Nas pozabija

wanilijka spokojnie, już przestajemy

qmpeela na połówkowym może się dowiesz jaka płeć hihi ;)

evellka01 mi to się aż szkoda robiło jak siedziałam przed porodówką mojej koleżanki, że krzyczała i mówiła, że nie może dalej i nie ma sił ... ajjć

wanilijka

wanilijka jeszcze nie czas i miejsce, żebyś rodziła hihi

qmpelaa super, że z dzidźką wszystko OKI

Od razu mi się ciąży odechciało ale było już za późno na odwrót

wanilijka ja to zaszłam w ciążę i akurat byłam w 1 lub 2 miesiącu ciąży, gdy moja koleżanka była w 6 miesiącu i zaczęła rodzić... jechałam z nią do szpitala... to wtedy miałam stracha :P a później te krzyki jej na porodówce... o kurcze mole ;P

wanilijka e taaaam :P dasz radę, niekoniecznie Ci musi się trafić taki sam poród przecież ciekawe czy ja będę rodzić w Polsce...

evellka01 skleroza w tym wieku, no wiesz co