Skocz do zawartości
Forum

justineWW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez justineWW

  1. Nie martw się wszystko będzie w porządku, koleżanka pomoże więc teraz tylko odpoczynek i zero stresu. A co z twoimi rodzicami, może byś do nich dała na kilka dni córkę pod opiekę póki się nie zacznie?

  2. U mnie z tymi skurczami to jest tak że chwytają mnie w dolnej części podbrzusza, trwają dośc krótko ale są bolesne, czsami miewam także skurcze wewnętrznej strony ud i są także nieprzyjemne bo uniemożliwiają mi jakikolwiek ruch. Te w podbrzuszu również sprawiają iż mam ogromne kłopoty z poruszaniem się nawet ze zmianą pozycji np gdy leżę. Ale nie trwają one długo, i pojawiają się tak z kilka razy dziennie choc są nieregularne. Takt o wygląda u mnie czasami nie wiem czy to skurcz czy może mała tak bardzo kręci główką:)

  3. Ja także miałam ciężkie pierwsze 3 miesiące ciąży. Mdłości, wymioty, nic nie mogłam jeśc ani pic, zresztą nawet nie miałam ochoty, a później zgaga okropna. Starałam się pic dużo wody niegazowanej, mleko ale to poprostu trzeba przejśc i raczej nie ma skutecznej metody na te dolegliwości, bo raz coś pomoże a innym razem już nie. Ale trzymaj się ciepło i pamiętaj że dla dobra maleństwa musisz jeśc niedużo ale często coś podjadaj, nie zapomniej o owocach one też mogą pomóc np ja jadłam banany, nektarynki i winogron jak nic nie mogłam przełknąc.

  4. Hej ja jak zwykle po kolejnej wizycie i już jest wszystko w porządku. Miałam znowu robiony masaż już chyba trzeci raz i teraz jestem obolała, gin stwierdził iż będę miała łatwy poród bo maleństwo jest już bardzo nisko i najprawdopodobniej na dniach urodzę a jak nie to w środę kolejna wizyta. Skurcze przepowiadające mam i są męczące ale szybko przechodzą by po paru godzinach zjawic się ponownie. Poza tym jest już mi strasznie ciężko podobnie jak wam ale nadal czekam. Wam życzę szybkiego rozwiązania i trzymnajcie się cieplutko bo u was to w każdej chwili może nastąpic wielki finał:)

  5. Właśnie wróciłam od lekarza, który stwierdził, iż moja szyjka macicy już się tak skurczyła że jej prawie nie ma i nie podoba mu się to, jak moja córcia układa się główką do wyjścia. Poza tym mam już 2 cm rozwarcia i jutro znowu do kontroli i zastanowimy się czy zostawią mnie w szpitalu i wywołają poród. A tak ogólnie to mnie wszystko boli i jestem już zmęczona a do tego ten upał masakra. A co tam u was? Jak samopoczucie przy tej pogodzie?

  6. Mnie dziesiaj czeka kolejna wizyta kontrolna tym razem w szpitalu tak między 10 a 11. Ciekawe czy mnie już tam zostawią czy też nie. Wogóle to nie wiem co mnie tam czeka. Po tym masażu nie wiem czy coś sie zmieniło, poza tym że mnie bardziej wszystko boli, skurcze przepowiadające są no i w końcu czop mi już wychodzi, a malutka nadal wierci sie niemiłosiernie. pozdrawiam szczególnie te spóźnialskie:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...