Jeśli chodzi o kłopoty z zajściem w ciążę, to moja siostra była w podobnej sytuacji. Starali się kilka miesięcy i nic, a podczas poprzedniej dwójki nie mieli żadnych problemów. Jak się okazało, Kasia miała trochę rozchwianą gospodarkę hormonalną - nie wiadomo czym to zostało spowodowane, ale skutecznie utrudniało jej zajście w ciążę. Dostała na to Ovarin https://www.apteka-melissa.pl/produkt/ovarin-60-tabl,11318.html , który przepisuje się właśnie kobietom starającym się o zajście w ciążę. Łykała to trzy czy cztery miesiące i poskutkowało :) Dziś Łukaszek ma pół roku i nie przestaje się śmiać. No chyba, że akurat jest głodny haha Pozdrawiam :)