mili7774

A wy dziewczynki opuściłyście już łóżeczka?? Bo ja tak powoli się zbieram do tego

Olusiato kasia niech nie zaczyna proste napisalam tylko ze mi przykro bo jednak sie przywiazalam sczytajac was przez rok no ale trudno teraz mozecie mnie obgadywac na prywatnym oj Olusia a co Ty myślisz że specjalnie założyliśmy wątek prywatny żeby Cię obgadywać... mamy ciekawsze rzeczy heh:)

Witam porannie:) My nie dawno wstaliśmy i muszę powiedzieć że Kacperek śpi coraz lepiej tylko nadal mało je... i kurcze nie wiem czemu ale moje dziecko nawet jak ma zapchany nos oddycha dalej przez nos a przynajmiej stara się. A jak mu daje smoczka to już w ogóle ksztusi się wciąga wszystko z nosa... A w ogóle próbowałam go wczoraj na noc wsadzić w śpiworek który mu kupiłam ale taka mu się panika załączyła że masakra.... denerwował się że nie może machać nogami... no nic będę musiała go do niego przyzwyczaić ale to jak wyzdrowieje:) Kurcze ale ten czas leci... Jutro Kacperek skończy pół roczku:) Życze wszystkim miłego dnia:)

stysiapysiaAguniahehe Stysiu nie mogę z Ciebie tak się usmarować pomadką...:))) mama miała niezłego stracha ;)hmmm wysmarowałm jej wszystko w torbce , dowód najwiecej ...kołderke poduszke, łózeczko ... mili7774A ja omal zawału dziś nie dostałam... myślałam że mi się dziecko udusi... kaszlał tak bardzo i nie mógł odkaszlnąć że już powietrza złapać nie mógł. masakra.... Kacper nie chce mi praktycznie jeść... U niego normą zawsze było 150 ml teraz je max 100 ml chociaż najczęściej 70ml. W ogóle to ja przywieszona jestem. Robiłam małemu mleko i pomyliły mi się termosy o zamiast wymieszać mleko z wodą zrobiłam z herbatą rumiankową którą trzymam na przemywanie oczków... heh noc dziwnego że nie chciał tego w ogóle pić:)Powiedzcie mi czy to normalne że jak dziecko jest chore to mało je?? Tak , .... jak Ty jesteś chora to dużo jesz? też się Tobie nie chce .... heh ja to zawsze mało jem:) czy chora czy zdrowa:) A mąż za to zawsze dużo je:)

A ja omal zawału dziś nie dostałam... myślałam że mi się dziecko udusi... kaszlał tak bardzo i nie mógł odkaszlnąć że już powietrza złapać nie mógł. masakra.... Kacper nie chce mi praktycznie jeść... U niego normą zawsze było 150 ml teraz je max 100 ml chociaż najczęściej 70ml. W ogóle to ja przywieszona jestem. Robiłam małemu mleko i pomyliły mi się termosy o zamiast wymieszać mleko z wodą zrobiłam z herbatą rumiankową którą trzymam na przemywanie oczków... heh noc dziwnego że nie chciał tego w ogóle pić:) Powiedzcie mi czy to normalne że jak dziecko jest chore to mało je??

ja też obowiązkowe:) Agunia i jak tam Kacperek??

racuszekCzy Wasze dzieci też próbują wstawać ?? bo jestem przerażona.... no mój też powoli próbuje i tak myślę że niedługo będę musiała łóżeczko mu obniżyć żeby kiedyś z niego nie wyskoczył:)

Racuszku miałam już wcześniej zapytać ale zapominałam: Jak tam wasza psinka?? Kurcze też chcemy pieska... i właśnie myślałam o owczarku niemieckim bądź labradorze:) Wasza to suczka domowa czy podwórkowa??

Ja Kacperka odkładam do łóżeczka w dzień gdy zaczyna marudzić. daje smoka włączam taką melodyjkę i zasypia (choć ostatnio muszę mu kłaść na nóżki taka wielką poduchę bo inaczej to się przekręca na brzuszek i d...pa z spania:)) A wieczorkiem po kąpieli zasypia bez żadnego smoczka, melodyjki czy poduszki na nogach:) Zje i zasypia:)

a do mnie właśnie doszedł śpiworek który zamówiłam dla mojego rozkopywacza o taki http://allegro.pl/feretti-spiworek-rozmiar-85cm-rozne-kolory-i1193915894.html zobaczymy jak się sprawdzi wydaje się fajny:)

Olusiamoj maz tez chrapie jak jest zmeczony wtedy wystarczy ze go dotkne i przestaje chrapac na przeziębionego męża nawet porządny kopniak nie pomoże:)

kingusia1991mili7774A w ogóle to się nie wyspałam a co najlepsze to nie przez Kacpra tylko przez męża który też jest przeziębiony i chrapał jak nie wiem... kopanie nie pomogło więc o 5 wygoniłam go do drugiego pokoju:)Ty niedobra bestio !! zmykam, ide zwazyc malutka, do centrum miasteczka na chwile , wroce posprzatam , i wtedy chyba zajrze tu łatwo Ci mówić bo Tobie nikt nie chrapie gdy Ty sobie próbujesz zasnąć:)

A w ogóle to się nie wyspałam a co najlepsze to nie przez Kacpra tylko przez męża który też jest przeziębiony i chrapał jak nie wiem... kopanie nie pomogło więc o 5 wygoniłam go do drugiego pokoju:)

Kurcze a ja to zaraziłam się od Kacpra... z nosa mi kapie, oczy łzawią i kiszam ciągle stosujecie coś jak macie katar??

Aguniamili7774Hej:) Ale jestem happy:) Kacperek ma coraz mniejszy katarek oczka coraz mniej ropieją:) chyba ten syropek troche mu pomógł albo nosevin... tylko je mi nadal bardzo malo bo połowe tego co zwykle ale to pewnie chwilowe:) życze zdrówka i waszym maluszkom:) hej Mili to super,że katarek mniejszy. Kurcze mojemu się dopiero rozkręca :(( a jaki syropek miałaś dla małego? pulneo okropny w smaku ale widocznie skuteczny:) może spróbuj:) biedny Twój Kacperek. Zdrówka dla niego:*

Hej:) Ale jestem happy:) Kacperek ma coraz mniejszy katarek oczka coraz mniej ropieją:) chyba ten syropek troche mu pomógł albo nosevin... tylko je mi nadal bardzo malo bo połowe tego co zwykle ale to pewnie chwilowe:) życze zdrówka i waszym maluszkom:)

AguniaWitam się. U nas nocka koszmarna. Mały często się budził i płakał, nie chciał spać. Coś go chyba choróbsko bierze,bo coś mu charczy w nosku a nie da się odciągnąc fridą :( Więc zobaczę jak będzie się czuł i jak coś to pojadę do pediatry...Marta to mieliście przygodę z kupą :) Gratulacje ząbka Stociu też miałaś ranną pobudkę,witaj w klubieee... Miłego dzionka wiesz co mój Kacperek też tak miał że jakby był zakatarzony a w nosku pusto i on często tak miał jeszcze przed tym paskudnym katarem... Mam nadzieje że Twój Kacperek jednak nie jest chory:)

Hej:) Mi Kacperek spał trochę lepiej niż ostatnio ale i tak często się budził bo mało mi je więc musi częściej. Rano jak zobaczyłam jak on wyglada (oczy całe sklejone ropką, nosek cały oklejony) to tak mi się go szkoda zrobiło że masakra... na szczęście jest już trochę mniej marudny:) A jak tam u was nocka minęła?? Stokrotko chłopaki Twoje już zdrowe??

Qmpeela a jak tam Twoje dziewczynki zdrowę??

Redberrymili - ojeju, zdrówka dla syneczka Kochana.. paskudne katary!laniniaaha redzia chciałam jeszce powiedzieć że mikona suwaczku wygląda jakby co najmniej 3 lata miał! poważny chłopak z niego i jaki przystojny ;c) dzięki dzięki Kochana! On jest bardzo poważny kawaler, urodziłam drugiego Senekę... :P katar paskudna sprawa najgorsze jak kaszle strasznie przez niego... ale cóż się dziwić dorosłego człowieka taki katar potrafi strasznie wymęczyć a co dopiero takie maleństwo...

Hej zaglądam do was ale nie mam zbytnio czasu pisać bo Kacperek mi się pochorował tzn katarek ma że aż mu z noska kapie oczka mu strasznie kapie a wczoraj w nocy musiałam wstawać do niego z 20 razy bo ciągle się budził. Kaszle ciągle bo wszystko z noska spływa mu do gardła. Marudzi ciągle i płacze z tego wszystkiego. Na katarek solą morską pryskam 3 razy dziennie daje wit C mamy też syropek i nosevit czy coś takiego.Mam nadzieje że szybko mu przejdzie bo strasznie biedulka się męczy. Co do Olusi to powiem że szkoda mi dziewczyny... sama z dzieckiem, rodzina daleko może rzeczywiście dziewczyna nie ma komu się wyżalić i dlatego tylko w takich sytuacjach pisze.... Ja też mam 21 lat mój mąż 20 i takich problemów nie mamy i jak dzieci się nie zachowujemy a u nich to trochę dziwnie sytuacja wygląda. Ja uważam że od początku w każdym związku powinno się jakieś zasady ustalać żeby potem takich chorych sytuacji nie było... A jakby mój w cięzkich sytuacjach do mamusi uciekał to nie miał by już gdzie wracać... ale to tylko moje zdanie Qmpeela Lenka słodzitka:)

Aguniamili7774Hej Maróweczki:) Co do cycków masakra... hehe mam mniejsze niż przed ciążą... ale gdzieś w necie czytałam że w ciągu roku powinny wrócić do normy... Mam nadzieje że to prawda... Kurcze ostatnio stałam się strasznie wybredna co do jedzenie... I ogólnie jakoś jeść mi się nie chce chociaż powinnam bo waże mniej niż przed ciążą bo 47 kg... A chciałabym 50. Nie wiecie jaka jest dieta żeby przytyć??:) heh Albo od kogoś z chęcią przyjmę 3 kg:) Kacperek nie wiem czy trochę zaziębiony czy co bo czasem oddycha jakby coś w nosku miał a jak próbuje wyciągnąć mu to okazuje się że nic nie ma. I czasami pokasłuje ale jak jest zły, np. jak próbuje mu z nosa wyciągnąć... Stociu dużo zdrówka dla synka:) Racuszku świetny baldachim:) też sobie musze córeczkę kiedyś zrobić bo uwielbiam cukierkowe kolorki:) Mili to Ty jesteś naprawdę chudziutka,malutko ważysz ja zawszę należałam do chudzielców... miałam nadzieje że po ciąży mi coś zostanie a nie jeszcze ubędzie:)

racuszekTata zabierz mnie nad morze umiem pływać zobacz ,... tak szybko ruszam nóżkami że nie nadążasz zrobić zdjęcie .. To może chociaż na basen... ?? śłodziutka

racuszekmili7774Hej Maróweczki:) Co do cycków masakra... hehe mam mniejsze niż przed ciążą... ale gdzieś w necie czytałam że w ciągu roku powinny wrócić do normy... Mam nadzieje że to prawda... Kurcze ostatnio stałam się strasznie wybredna co do jedzenie... I ogólnie jakoś jeść mi się nie chce chociaż powinnam bo waże mniej niż przed ciążą bo 47 kg... A chciałabym 50. Nie wiecie jaka jest dieta żeby przytyć??:) heh Albo od kogoś z chęcią przyjmę 3 kg:) Kacperek nie wiem czy trochę zaziębiony czy co bo czasem oddycha jakby coś w nosku miał a jak próbuje wyciągnąć mu to okazuje się że nic nie ma. I czasami pokasłuje ale jak jest zły, np. jak próbuje mu z nosa wyciągnąć... Stociu dużo zdrówka dla synka:) Racuszku świetny baldachim:) też sobie musze córeczkę kiedyś zrobić bo uwielbiam cukierkowe kolorki:)oddam co najmniej 8 kg w dobre ręce i ok 2-3 rozmiary biustu gdyby tak było można to z chęcią bym wzięła i jeszcze Ci za to zapłaciła:)

Hej Maróweczki:) Co do cycków masakra... hehe mam mniejsze niż przed ciążą... ale gdzieś w necie czytałam że w ciągu roku powinny wrócić do normy... Mam nadzieje że to prawda... Kurcze ostatnio stałam się strasznie wybredna co do jedzenie... I ogólnie jakoś jeść mi się nie chce chociaż powinnam bo waże mniej niż przed ciążą bo 47 kg... A chciałabym 50. Nie wiecie jaka jest dieta żeby przytyć??:) heh Albo od kogoś z chęcią przyjmę 3 kg:) Kacperek nie wiem czy trochę zaziębiony czy co bo czasem oddycha jakby coś w nosku miał a jak próbuje wyciągnąć mu to okazuje się że nic nie ma. I czasami pokasłuje ale jak jest zły, np. jak próbuje mu z nosa wyciągnąć... Stociu dużo zdrówka dla synka:) Racuszku świetny baldachim:) też sobie musze córeczkę kiedyś zrobić bo uwielbiam cukierkowe kolorki:)