Skocz do zawartości
Forum

Milka39

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznan

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Milka39

0

Reputacja

  1. Hej metodą Lip Łup. Jeśli chodzi o poród to nie nam pojęcia jaki, ponieważ sami lekarze nie wiedzą. Ale w szpitalu rozmawiałam o tym z położonymi i one twierdzą, że będzie cesarka, że ta blizna na 99 proc się nie rozejdzie. Zobaczymy. Zabieg miałam w 2012 roku (styczeń) czyli trochę lat minęło. Ale wyobraź sobie, że do soboty zeszłej było elegancko, a tu nagle pękł mi pęcherz płodowy i do dziś leżę w szpitalu i tu zostanę już do rozwiązania nie mam pojęcia ile. Jestem pod ścisłym monitoringiem i Nikodem też. Zaskoczyło mnie to strasznie a za sprawą takich komplikacji stoi najprawdopodobniej cholestaza u mnie wykryta. Dziś mamy 33+2. Wody się sączą i leżę plackiem... czyli robię to co mi groziło od połowy ciąży a spotkało mnie na szczęście na samym jej końcu.
  2. Hej ja się kulam 33 tydz. bez większych komplikacji. Szyjka moja ma centymetr w USG a badaniu gin w ogóle jest niewyczowalna także u mnie trzyma blizna. Normalnie funkcjonuje nie oszczędzam się przesadnie. To że strony technicznej, zaś że strony układu pokarmowego to wykryto u mnie cukrzycę ciążową i od 28 tyg jestem na diecie, a żeby tego było mało to jeszcze od wczoraj mam chlestaze i na te okoliczność jestem w szpitalu. Ale to już finisz więc w ogóle nie mam zamiaru narzekać
  3. Hejka. Czy któraś z was dziewczyny jest po konizacji i ma tak krótką szyjkę, a mimo to była w ciąży, szczęśliwie donosiła bez większych komplikacji (lub z komplikacjami). Pytam po prostu bo ja nikogo nie znam takiego, a straszą mnie okropnie. Przypomnę moja szyjka ma 1.6 cm bez możliwości założenia szwu. Ja w tej ciąży (a jest ona trzecia) czuję się najlepiej i fizycznie i psychicznie (lekarze skutecznie chcą zaburzyć mój spokój psychiczny). Z pierwszym synem miałam leżeć i byłam od początku na luteinie, z drugim to samo...a teraz gdzie z medycznego punktu widzenia( tak mi się wydaje) mam najgorszą sytuację bo nie mam tej nieszczęsnej szyjki to...NIC absolutnie nic, żadnych leków, żadnych specjalnych zaleceń(ciekawe jak długo), oprócz leżenia z możliwością odbycia podróży do toalety. Teraz jestem w 20 tyg. i zastanawiam się kiedy faktycznie może zacząć się jakiś dym z tym związany. Za wszystkie odpowiedzi z góry bardzo dzięki. Milka.
  4. Kasia 1988 Czy musiałaś leżeć w czasie ciąży? Jak tak to od którego tygodnia?
  5. No taki mam plan. Odpoczywać, a po odpoczywaniu też odpoczywać. To jest właśnie wiadomość najlepsza, że kobitki tutaj takie jak ja donosiły te ciąże i cieszą się dziś swoimi bobasami ;-). Ale nastraszyli mnie po mistrzowsku normalnie.
  6. Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, a przyprowadziła mnie tu moja ciąża po konizacji ( amputacji) i bardzo krótka szyjka 1.6 bez możliwości założenia szwu. Jestem w 19 tygodniu, po konsultacjach, i po spojrzeniach typu... (jezu dziewczyno po co ci to było, coś ty wymyśliła, wiedziałaś a mimo to takie coś... mniej więcej). Po szpitalu wróciłam z mega dołem i wiarą absolutną w moją nieograniczoną głupotę. W szpitalu byłam na konsultacji a nie dlatego, że coś się działo. Nie biorę żadnych leków. Czy gdyby było tak tragicznie to czy ja byłabym dziś w domu czy na oddziale. Może się pocieszam ale do cholery muszę to robić sama z mężem, bo reszta traktuje mnie jak wariatkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...