ksiuk12

Ale zawsze miałam 7...i bardziej obfity a teraz 6 i skąpy...

Tylko czy to był okres?

Ale czy takie objawy sa obecne w 3tyg? Bo do zapłodnienia tez nie dochodzi przeciez po sekundzie....stosunek był niecałe 3dni przed okresem. Przesunął sie o dwa dni...No ale ja nie wierze w to, ze mogło do czegos dojść tym bardziej, ze obserwuje sluz. Tego dnia wcale prawie go nie było...czyli ewidentnie niepłodne

A tu było 6dni...wszystkie objawy jak na okres. Ale dlaczego od miesiaczki ten bol pleców,( ogolnie cała jestem obolała) sie utrzymuje?

Rozumiem, jednakże obfity ze skrzepami był przez 2-3 dni, reszta był mniejszy niz zazwyczaj, ale rownież nie było to żadne plamienie...Dziekuje za odpowiedz. W dodatku przy plamieniu nie ma zadnego bolu...a ja sie aż zwijałam jak zawsze...

Witam! Moja dziewczyne strasznie bolą mięśnie pleców, najbardziej na dole. Dodatkowo cześciej chodzi do toalety. Ostatni stosunek jaki uprawialiśmy był to stosunek bez zabezpieczenia, dwa dni przed spodziewanym okresem. Okres sie spóźnił, trwał 6dni. Były skrzepy, bóle brzucha, pleców, humorki...czyli tak jak ma zawsze. Okres był troche mniejszy niz zazwyczaj, ale nie było to plamienie, ponieważ pierwszego dnia jak mi opowiadała było go mało, drugiego i trzeciego duzo, czwartego troszke mniej i tak samo 5,6 dzien. Ale chodziła zmieniać podpaski, kolor był jak zawsze, wiec nie było tego kilka kropel. Ten stosunek dwa dni przed okresem (ktory spóźnił sie dwa dni) był bez zabezpieczenia, ale trwał zaledwie pare minut. Do dojścia miałem daleko, bo czułem. Dziewczyna była bardzo sucha, sluz nie ciągnął sie No i w porównaniu do dni płodnych (gdzie jest bardzo mokra) tam śluzu nie było prawie wcale...i czasem jak spojrzałem to utworzyły sie z niego białe granulki. Czy była szansa na zajscie w ciąże? Pozdrawiam!

Tak tez zrobiłam!! Zaobserwowałam u siebie, ze jestem po prostu "sucha" . Sluz jest lepki i zaraz wysycha na palcach. W dodatku troszke biały, ale nie zawsze. Poki co zadnych objawów okresu.

Witam! Mam watpliwości co do ostatniego stosunku. Kochałam sie z mężem 4 dni przed spodziewana miesiączka. Niestety pekla prezerwatywa, jednak od jej założenia do pęknięcia minelo moze 4-5min. Wiec watpie aby preejakulat sie zdążył wytworzyć, jednak jasnowidzem nie jestem. Tydzien przed stosunkiem zaobserwowałam biały śluz gesty, co oznaczałoby owulacje. Po stosunku dzien zaczęły bolec mnie piersi (jak na okres) było tak przez 2-3 dni i dzis powinnam dostac okres, jednak wszystkie objawy ucichły, ani nie boli brzuch ani piersi nie sa nabrzmiałe itp...jedyne co to wahania nastroju...cykle mam 28-32 czy mogło dojść do zapłodnienia? Tragedii by nie było, tylko radość, ale finansowo nie jestem na to gotowa...nawiasem mowiac durexy drogie i pękają, wiec uważajcie...