Skocz do zawartości
Forum

Slodkamilka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Slodkamilka

  1. trzypakowka jak tam się czujesz kochana ??? kronkiś dziękuje kochana odpoczywam bynajmniej się staram :) monyaa jak się trzymasz ??? lusia mam nadzieje ze wypuszcza cie do domku i jeszcze potrzymasz maluszka w brzuszku.
  2. zani mój to już wielgaśna piłka troszkę opadła na dół już tak nie sterczy jak prędzej ale to już bardzo blisko wiec wiadomo dlaczego :)
  3. zani jestem w Irlandii już 9 lat sciągnoł nas tu szwagier z rodziny mam na miejscu 2 szwagrów z żonami (ale jak to mówią z rodzina dobrze na zdjęciach) wiec trochę nas jest a co do przyjaciół to z nimi różnie bywa już przez tyle lat się nauczyłam że zadość ludzka nie zna granic wiec ze znajomymi wole być na dystans. A co myśli związanych z domem to powiem ci ze za dużo ci się zwaliło na głowę plus dodatkowo końcówka ciąży jest strasznie męcząca to też robi swoje ja też mam czasami wszystkiego po dziurki a zwłaszcza jak dzieci dają mi w kość. Zobaczysz że za jakiś czas będziesz szczęśliwa że wybraliście taki domek a nie inny docenisz jego uroki dzieci będą latać po podwórku a ty się będziesz opalać :)
  4. zani rozumiem cie doskonale po mimo tego że ja nie mam teraz żadnych remontów to też zaczynam powątpiewać czy wytrwam ten tydzień co trochę pochodzę na zakupy czy po osiedlu z dziewczynami to zaraz mały napiera i brzuch mnie boli wiec teraz staram się odpoczywać bo jak na złość gdyby teraz się zaczęło to nie mam z kim dzieci zostawić rodzinka cała pojechała na wesela do polski albo na wczasy a mąż no musi być ze mną bo jednak ta bariera językowa jest mimo wszystko a w czasie porodu nie skupiasz się na języku tylko na tym się dzieje
  5. Boziu każda już tak blisko zani ja też się ekscytuje waszymi rozpakowaniami :) jest nas tu troszkę a każda ma inną sytuacje przy końcówce ciąży los zaskakuje. A miało być inaczej :)
  6. Kochane te wasze wózeczki prześliczne kronkis łóżeczko też przepiękne no cóż mogę powiedzieć powoli zbliżamy sie ku końcowi każda już wszystko ma tylko maluszka brakuje :) trzypakowka ty w piątek a ja w środę po tobie będę tulić dzidzie
  7. kronkiś ja nie mam też nic do kotków czy piesków ale też uważam że wózeczek czy łóżeczko to azyl tylko dla maluszka. Zwierzaczki gubią sierść i jak taki maluszek dostanie włoska np do buźki to może być nie ciekawie.To tak z własnego doświadczenia pisze bo też miałam kotkę i wskakiwała mi tak samo wszędzie.
  8. kochane dziewczyny wczoraj miałam dosyć silne skurcze przepowiadające przez jakieś 4 godziny ale nie regularne cala noc nie mogłam spać było mi duszno jakaś taka nabuzowana byłam a dzisiaj wymiotować mi się chce w głowie się kreci i tak jakby miało mnie brać ale nie bierze któraś z was miała może coś podobnego ???? zaczynam się niepokoić bo z żadnej z ciąż tak nie miałam no ale też nigdy nie rodziłam chłopca. CZY to powili by się zaczynało coś dziać??
  9. trzypakowka dasz sobie rade wszystkie w ciebie wierzymy i bede trzymać kciuki wiadomo że są jakieś obawy ale już nie długo będziesz tulić swoje maluszki:)
  10. Uff zani ulżyło mi :) bo już się bałam że będę za wami tęsknic :)
  11. oj dziewczyny kochane dziewczyny :) wszystkim widzę szybko teraz czas leci a mi taka myśl do głowy przyszła że co będzie jak wszystkie już urodzimy ??? każda będzie dalej żyć swoim życiem i już nie pogadamy tak jak teraz :(
  12. Zani to będzie 38 tydzień wiec nie tak źle Maluszek jest już bardzo nisko i mam lekkie skurcze wiec nie chcą ryzykować a druga sprawa jest taka że tu przy cukrzycy nie trzymają cie do 40 tygodnia tylko wywołują poród szybciej
  13. Teraz czekam na nowości od was po wizytach u gina :)
  14. Hej dziewczęta ja już po wizycie malutki nadal malutki nic się nie zmieniło jajka nie zniknęły :) waży 2,610 g wiec jest ok już wyznaczyli mi termin za 2 tygodnie na wywołanie wiec mam ostatnie 2 tygodnie aby na cieszyć się brzuszkiem :) zarazem jestem szczęśliwa ze już zobaczę mojego maluszka a z drugiej strony boje się :)
  15. hej kochane dziewczynki u mnie dzisiaj ładniutko na dworze wiec zagoniłam męża do wyprania wykładzin w domku mam nadzieje że wyschną do wieczorka :) jutro znów mam wizytę bo jak na razie maluszek jeszcze nie zdecydował się wyjść na cale szczęście :) lepiej niech posiedzi sobie jeszcze bo przy końcówce mam jeszcze troszkę rzeczy do zrobienia zanim pojawi się maluch na świecie. trzypakowka jak tam się czujesz kochana ?? kronkiś zgadzam się z tobą jeszcze nie urodziły się nasze maluszki a już przewracają życie do góry nogami ale czego się nie robi dla dzieci :) zani jak tam remoncik mam nadzieje ze posuwacie się na przód monyaa nie martw się wszystko się ułoży zobaczysz czasami musi być źle żeby później było lepiej. Po złych przeżyciach stajemy się silniejsze życzę ci o wiele lepszej pracy niż ta którą miałaś :)
  16. kronkiś ja jem taki jak na zdjeciach tylko po nim mam niski cukier
  17. Lusia ja mam podobnie a jeszcze to wstawanie co chwila na siusiu w nocy strasznie mnie meczy bo jak już się człowiek wybudzi to trudno mu zasnąć.
  18. oj łapią łapią to znak ze już nie dużo zostaje ja mam je zawsze teraz jak za duzo pochodzę albo za duzo posprzątam
  19. ja sama jestem zdziwiona tym faktem i nie dowiezam ale co dwa tygodnie waze sie w domu i na wizycie mnie wazy polozna i caly czas ide w duł sama zachdze w glowe jak to mozliwe przeciesz dzidzia rosnie przybiera na wadze i do tego jak zani mowisz wody lozysko macica wszystko przeciesz wazy.
  20. Ja już prawie przy końcówce mam cukrzyce i nadal spadam z wagi tak już będzie do końca ciąży powiedziała mi pani dietetyk i diabetyk.Łącznie zgubiłam 10 kg :)
  21. Hej kochane dziewczyny ja już po wizycie mały wazy 2,5 kg wszystko jest ok ale pcha się na świat mam na 3 palce rozwarcia i główek bardzo nisko w każdej chwili może się zacząć poród jak dostane skurczy mam jechać do szpitala.A jeżeli nic nie będzie się działo to za tydzień mam kolejną wizytę.
  22. hmm zani sa ludzie i ludzie jak to sie mowi teraz o takich co z wlasnej woli chca pomuc i nic w zamian nie chca to bardzo malo na tym swiecie a szkoda bo gdyby bylo ich wiecej to ludzkosc bardziej wyrozumiala i milsza do siebie by byla. A co do pierwszego mojego porodu to powiem Ci tak cala ciąże mialam taka jak ta troszke meczarni narzekania ale tez energii od groma co chodzilam na wizyty do gina mowiono mi ze wszystko jest dobrze nic zlego sie nie dzieje itp kiedy przyszedl dzien porodu tak jak chyba kazda z nas zaczely sie skurcze pojechalam do szpitala i tu zaczol sie problem meczylam sie 3 dni ze skurczami tak bolesnymi ze sama sie dziwie ze to wytrzymalam juz wtedy wiedzialam ze cos jest nie tak ale nadal twierdzono ze jest wszystko ok na 3 dzien przebili mi wody i urodzilam nie zapomne tego do dzis kiedy polozyli mi malutka na piersi powiedzialam do meza ,,Kochanie ale ona ma dziwne oczka cos jest nie tak ; no i wyszlo oznajmili nam ze dziecko ma syndrom dauna czulam sie fatalnie. Teraz boje sie powtòrki mąż tak samo a jeszcze rodzinka nie pomaga tylko dobija.Przepraszam was dziewczyny za wpis nie sugerujcie sie nim.
  23. oj tak zdrowie najważniejsze ja to się tak boje jak nie wiem ponieważ mam powtórkę z rozrywki tak jak było w pierwszej mojej ciąży dosłownie wszystko kropka w kropkę. I też mówili że wszystko dobrze a po porodzie się okazało że nie było dobrze.
  24. LusiaM ciesze się że wszystko z malutką dobrze ja mam jutro wizytę wiec też się dowiem ile mały waży bo rodzimy podobnie mi też zostały 4 tygodnie dosłownie :) zleci to nam szybko jak nie wiem. Ja to już się mecze strasznie nawet ciuchy mnie drażnią co mam na sobie usiedzieć nie mogę chodzę z kąta w kąt bo mały rożnie się układa i nie wygodnie żebra i żołądek bolą w nocy spać nie mogę pocieszam się tylko tym że to już nie długo a wy dziewczyny jak się czujecie ? Zani jak tam remont ? radzicie sobie ??
  25. Hej kochane ja już prawie przy końcu już odliczam dni( 31 dni do konca) a nie tygodnie i coraz bardziej się boje masakra we wtorek mam wizytę zostały mi ich aż 3 możne 4 no i walczę z cukrem bo teraz szaleje mi pod koniec jak głupi .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...