Slodkamilka

Kochane dziewczyny nic jednak się nie rozkręciło jeżeli się nic nie zmieni do wtorku a coś czuje że tak będzie to mam wyznaczony termin do szpitala na 28/06/ na wywołanie oksytocyną :(

Kronkiś tu w ie starają się unikać cesarki mam do terminu jeszcze 2 tygodnie lecz przez cukrzyce nie trzymają cie do 40 tygodnia ponieważ dziecko może się urodzić za duże dla nich 4 kg bobasek to już wielki szok i robią WOW!!!! co kraj to inaczej

zani to jest bardzo nie przyjemne i w ciul bolesne ale w każdej ciąży to miałam i powiem ci ze przy dziewczynach pomogło przy pierwszej zaczęło się po 24 h a przy drugiej po 20 wiec na mnie to działa tylko teraz coś nie chce no zobaczymy czekam z niecierpliwością ale masz racje możne wezmę sobie kąpiel

kronkiś obolała zrobili mi masaż szyjki bolało nie nieziemsko aż się popłakałam wróciłam do domku niby ma się zacząć akcja porodowa w ciągu 24 h ale coś czuje że nic z tego nie będzie minęło już 17 godzin i nic się nie dzieje malutki nie chce wyjść na świat

kochane dziewczyny to już dziś normalnie aż wstałam o 4 jak dobrze pójdzie już jutro będę tulić malutkiego jestem podekscytowana mąż zestresowany panikuje troszku jak przy każdym porodzie dobrze że ja opanowana bo już doświadczona hi hi hi trzymajcie za mnie kciuki :)

lusia spokojnie ja wiem że wdrążenie wszystkiego jak jest malutkie dziecko troszkę czasu zajmuje uwierz mi że dasz rade wszystko z czasem ogarnąć :) odpoczywaj pod sypiaj sobie jak możesz naładujesz troszkę baterie jak człowiek zmęczony to inaczej funkcjonuje będzie wszystko dobrze zobaczysz wszystko to kwestia czasu nie długo malutka wyzdrowieje i wrócicie szczęśliwi do domku a ty ten czas będziesz wspominać z uśmiechem.

kronkiś ja nie pijam kawki ale z miła chęcią napije się z Tobą herbatki :) a co tam my ciężarne musimy trzymać się razem bo kto nas zrozumie jak nie my :)

zani powolutku a do przodu kobieta nawet w spartańskich warunkach sobie da rade czasami tak bywa że czasu za mało ale i z tym człowiek sobie poradzi a zwłaszcza mamusia dla swoich dzieci.Powiem Ci szczerze że Cię podziwiam naprawdę pełen szacunek że dajesz sobie tak świetnie rade z tym remontem i wo gule ja to np to bym chyba płakała co dziennie bo taka moja natura że się za szybko poddaje

Kochane dziewczyny życzę wam miłego dnia ja właśnie wybieram się na ostatnie zakupy żeby mi dziewczynki nie głodowały jak mnie nie będzie no i mąż oczywiście. torba do szpitala spakowana mam nadzieje że o niczym nie zapomniałam.

kronkiś ale masz fajnie zazdraszam :) odpoczywaj kochana zmiana klimatu to super sprawa dobre na wszystko by się troszkę odstresować i odpocząć później nie będzie na to czasu

zani możliwe ja mam tak ze jak się denerwuje i stresuje to sprzątam wtedy o tym nie myślę dzisiaj idzie mi to bardzo opornie i powoli własnie przez maluszka dobrze że jeszcze jutro mam dzień.Z natury jestem taka że jak ktoś poza i mężem ma przebywać i nocować u mnie w domku nie lubię mieć nie porządku po co ktoś ma moje brudy oglądać

hej dziewczynki mam takie pytanie bo nie wiem co dziś napadło mojego maluszka kreci się jak szalony i strasznie napiera w dół nawet obiadu nie byłam wstanie ugotować musiałam się położyć czy któraś miała taki dzień ze swoim szczęściem bo sama nie wiem czy szykuje się aby wyjść już na świat czy może coś mu nie odpowiada .Kurde szykuje się na ten wtorek na wywołanie mam dużo roboty w domku bo szwagierce zostawiam dzieci i dom pod opieką jak nas z mężem nie będzie i nie mogę nic zrobić bo mały wariuje

nindziowamama mi położna powiedziała że mały napiera i dlatego boli nie wiem jak u ciebie ale u mnie mały jest bardzo nisko ułożony i przez to a druga sprawa wszystko się rozciąga i przygotowuje do porodu a jak to mówią każda ciąża inna ja jestem w 3 i powiem ci ze czuje się jakbym była w pierwszej wszystko odkrywam na nowo. Nie przejmuj się to minie za kilka tygodni :)

kronkiś wyleżysz się i odpoczniesz za wszystkie czasy za to później jak się synuś urodzi będziesz miała energii od groma :) życze oby wytrzymał jak najdłużej w twoim brzuszku

zani boże to już za tydzień będziesz na swoich włościach ojeju jak ten czas szybko leci nie przejmuj się kochana jak z czymś nie zdążycie. Biedny ten twój synek najgorzej jest chorować jak jest ciepło niech wraca szybciutko do zdrówka.

monyaa ty się nie forsuj kochana powolutku ja wiem że wizyty w szpitalu męczą i nie ma to jak w domu ja sama nie na widzę leżeć w szpitalnym łóżku po dwóch dniach dostaje jobla ale zdrówko najważniejsze.

hej dziewczyny jakie plany macie na weekend ??? bo mi zostaje siedzenie w domu z dziewczynkami pogoda okrutna pada wieje nic się nie chce szczerze nawet obiadku gotować mi się nie chce taki jakiś dzień mam dzisiaj a wy jak tam ???

ja też się zaczęłam bardziej denerwować zostało mi 4 dni do porodu i mam stracha ale dzięki wam dziewczyny staram się nie myśleć o najgorszym i wierze że wszystko będzie dobrze :)

trzypakówka gratulacje kochana dzielna mama duzo zdróweczka dla maluszków i ciebie wszystko będzie dobrze zobaczysz najwyższe że już są na świecie i pod dobrą opieką teraz tylko potrzeba czasu zanim się obejrzysz będziesz je miała przy serduszku obok siebie :) Jeszcze raz gratuluje :) spisałaś się na medal możesz być z siebie naprawdę dumna :)

Ojjjjjejjjj lusia ale Marysia słodziutka kruszynka jesteś bardzo dzielna zdróweczka życzę

dziewczyny zobaczcie jak ten los płata figle każda z nas termin miała na lipca a tu w czerwcu się wszystko rozwiązuje :)

lusia kochana gratuluje i duzo zdróweczka dla was kobitki niech Marysia się dobrze chowa jeszcze raz gratulacje aż normalnie jestem szczęśliwa i podekscytowana twoim szczęściem :)

dodatkowo jak się gazu na wdychasz to czujesz sie w transie :) dlatego mąż rozmawia z położnymi a ja się uśmiecham :)

zani ja z jerzykiem całkiem nie złe i pogadam po żartuje ale powiem ci ze w tej ciąży to też coś zawieszona jestem czasami tak jakby myślami gdzie indziej. Po prostu tu na porodówce u mnie za dużo sie dzieje tu jest tak jak w tych amerykańskich filmach o położnych na YouTubie dosłownie tak samo.Może być najbliższa rodzina w czasie porodu i to normalka ( mąż mama babcia siostra ) oczywiście ze mną jest zawsze tylko mąż i masz 2 położne do swojej dyspozycji nie wiem jak to jest tam u ciebie albo w pl bo nigdy nie rodziłam hi hi hi wiec przy takim sporym zamieszaniu plus skupianiu się na bólu nie skupiasz się na wypowiedziach :)

lusia trzymaj się zdróweczka przede wszystkim kochana dla ciebie i dzidzi