elus.dreptus

july mam tylko ochote, mega ochote i na tym sie konczy:) ale jutro jade na uczelnie do poznania a obok PKP jest Mc Donald takze skocze po jednego malego:) ciri do dentysty mozesz isc smiało tylko nie brac znieczulenia

ale jestem pałna. . . mam takie wzdecia ze masakra! na nic nie mam ochoty tylko na hamburgery . . .

ciri a ja zajmuje sie mniej przejemna czescia, jedyna przyjemosc to taka ze moge to robic w domu a nie stac w okienkach kasowych place rachunki . . . .

ciri to normalne ze sie martwisz a interent uzywaj tylko do kontaktu z nami:) zobacz jak juz niewiele czasu brakuje by te najgorsze najmniej pewno poczatki były za Toba, za nami!! Jeszcze 3 tygodnie!!! stosowanie sie do rad lekarza ktory wg twojego opisu jest odpowiedzialnym lekarzem i bedzie dobrze:* uwierz w to i nie zadreczaj sie bezpodstawnie, wiem ze to trudne ale pozytywne nastawienie to na prawde polowa sukcesu:)

ciri smutki wylewaj ile masz potrzeby, po to sa fora:) i po to jestesmy zeby wysluchac (wyczytac:) pocieszyc i doradzic:) czasami opierdzielic:)

ponoc w 12 najlepiej mam straszne wahania nastrojow, z jednej strony sie ciesze ze bedziemy mieli drugie dziecko z drugiej mysle sobie po co my sie w to pakowalismy . . . mam tak mieszane uczucia ze az mi wstyd

ciri mowisz o przeziornosci?? ja bede miala nie na tej tylko na nastepnej wizycie

ja mam 15go wizyte, nie moge sie doczekac:) heh mimo ze co tydzien poki co widywałam male:)

ciri hehe dokładnie:)

teraz widze jacy ludzie sa rozni, każda lubi co innego, te co jedne chwalą inne nie wzięłyby do ust i odwrotnie:)

ja pije mało coli bo jestem wzdeta i wiecejnoz 100 ml bym nie zmiescila:)

july cola jest dobra na wszystko:) na zgage, na biegunke hehe

ja jako takich zachcianek nie mam, uwazam na to co jem i pije, takie soki to mnóstwo kalorii wystarczy ze zobacze swoje zdjecie z pierwszej ciazy i skutecznie odechciewa mi sie pustych kalorii:)

july12Właśnie dziewczyny, a co głównie pijecie? Herbata tez ma kofeinę ( czy tam teinę- na jedno wychodzi) soki owocowe z kartonów mi nie smakują - wszystkie są za słodkie. Wyciskam sobie sok z pomarańczy - raz dziennie wypijam szklankę, ale na więcej już nie mam ochoty. Ogólnie to suszy mnie strasznie, natomiast żaden znany mi specyfik do picia nie jest w stanie tego pragnienia ugasić. Woda,wszystkie możliwe rodzaje herbaty, wszystko jest za "suche". Jedyne co mi podchodzi to cola, ale przecież nie powinnam jej pić. Macie jakieś pomysły na coś orzeźwiającego? Co będzie dobrze gasiło pragnienie, nie będzie za słodkie ani naszprycowane szaloną ilością pustych kalorii? mocna herbata jest ponoc gorsza od kawy . . ja niestety uwielbiam herbate czarna i mocna i pije jej duzo mi bardzo podchodzi staropolanka granatowa, skutecznie gasi moje ogromne pragnienie:) w pierwszej ciazy sok pomaranczowy pilam nałogowo:) a moze herbata jabłko z mieta by Tobie podeszła??

july ja na razie nie cwicze bo mialam to jednodniowe plamienie i mam lezec ale jak tylko dostane zielone swiatło to pozostanie mi pedałowanie z Tomaszkiem na spacery bo na poczatki uprawiania sportu to juz za pozno, bede chodzic na basen

ciri za z checia też

ja tez podobnie jak z Tomkiem oprocz bolacych piersi nie mam objawow, tyle ze żarłabym słodkie . . .wrr a musze uwazac bo z Tomkiem przytyłam 30 kg:(

july wspaniałe wiesci!! teraz aby przetrwac do konca trzeciego miesiaca z dolegliwosciami:) a co do bolu w podbrzuszu to z Tomkiem (synkiem) pamietam ze mnie tez bolał brzuch w 12 tyg chyba i nawet zadzwonilam do lekarza i kazal mi przyjsc do siebie na dyzur do szpitala bo sie wystraszylam, powiedzial mi ze taki bol jak podczas okresu jest wynikiem rozciagania sie "mocowań" (zabrakło mi słowa) macicy i dał nospe kazał sie nie przejmować, faktycznie po tygodniu przeszlo a co do jajników to niestety nie pomoge, pamietam bol zwiazany z zapaleniem jajników

kodomoHe he ja w pierwszej ciąży tak czytałam,teraz unikam stron internetowych z radami.Jest mi z tym ok. Właśnie wylał mi się zapach waniliowy na podłogę więc możecie sobie wyobrazić jak się czuję w tej aurze Uwielbiam zapachy ale nie teraz i nie w takim steżeniu. kodomo ja w pierwszej ciazy tez duzo posiłkowałam sie internetem, moze tez dlatego ze mialam wiecej czasu ale teraz przy 2,5 latku ciężko znalezc czas na takie przyjemnosci:) z jednej strony jestem spokojniejsza bo wiem co przede mna a z drugiej boaje sie bo własnie wiem co przede mną heh takie to dziwne:)

lece bo moj M teraz mnie pilnuje i jak lezec to lezec a ze komp jest stacjonarny to . . . :) hehe dobrej nocy dziewczyny:)

dzieki ciri, ja sie az tak bardzo nie przejmuje, na sczescie bo bym zeswirowala ale niestety ciezko bedzie zatrzymac mnie w pozycji lezacej . . . na szczescie na USG nie wyszlo kompletnie nic niepokojacego:) nawet robił mi przez powłoki brzuszne dla wiekszej pewnosci i nic:) swoja droga nie przypuszczałam ze przez brzuch bedzie juz widac:)

kodomo ciri no super wiesci!! moje male ma 0,84 cm a pecherzyk 2,1cm:) i jest jedno hehe nie wiem dlaczego ale balam sie ze beda dwa dzidziusie:) serduszko tez juz szalalo:) w koncu zaczyna do mnie docierac ze bedzie drugie dzieciatko, moj M powiedzial ze do niego dotrze dopiero jak bedzie kopało

Koralowanareszcie zapisałam się do dentystki! i zakupiłam sobie pastę Lacalut bo dziąsła zaczęły mi krwawić - musi pomóc, męża bratowa miała ten sam kłopot i też używała i było ok :)ciri ja słyszałam że serów pleśniowych nu nu nie wolno (zawierają bakterie listeria, które mogą być groźne dla płodu), a już przede wszystkim chodzi tutaj o sery z niebieską pleśnią i te naprawdę drogie - niepasteryzowane. Chociaż wiadomo nawet z tą pasteryzowaną pleśnią dorosły organizm ma czasem problemy aby to strawić a co mówić o bobasku, bo przecież w końcu to pleśń. witajcie :) a z tymi serami to nie jest tak jak ze wszystkim, ze jak sie podgrzeje to zabija wszystkie gady i mozna jesc?? ja przyznam sie szczerze ze jem, mieso surowe niestety uwielbiam ale z tym to sie hamuje, no dobra skubne czasem:) ja dzis musialam jechac do szpitala:( zaczełam plamic:( na szczescie dyzur miał moj gin:) powiedzial ze to jest na tyle skape ze nie musze zostawac w szpitalu ale zwiekszyl dawke luteiny i przepisal dopochwowo alleluja bo od tej podjezykowej niedobrze mi sie robiło . . . no i lezec, nie dzwigac i nie sexic sie:( nie jestem przyzwyczajona bo z Tomkiem nie mialam ani jednej komplikacji

o raju:) w pierwszej ciazy wygladalam jak z blizniakami to teraz bede jak z trojaczkami?? hehe

dziewczyny czyw drugiej ciazy brzuch szybciej rosnie?? faktem jest ze wzdeta troche jestem ale bez przesady:) w normalnie jeansy juz nie wejde . . .