-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elus.dreptus
-
witajcie ja tylko na chwilke koralowa mi zeszło 8 kilo licz waga dziecka plus wody ok1 do 2 kg nawet, troszcze z macicy juz zejdzie ale niewiele i obrzeki lece do do wieczora
-
MaĆkaDamy rade Uciekam dziewuszki. Junior domaga się snu. Dobranoc :) dobranoc u mni eto moj M domaga sie zebym poszła spac:)
-
ciri zgoda ale tak na odleglosc ma nadzieje ze kłamczuchą nie zostane hehe
-
wiecie co ja 10 listopada wyprowadzilam sie od tesciow na swoje i mialam plany od razu wziac sie za diete i bieganie i co? kilka dni pozniej zrobilam tesc ciazowy:) takze terz nie ma zmiłuj :) nie chce do konca zycia czuc sie brzydka:( dlatego dowakacji 2013 dzieci beda miały szczesliwa i zgrabna mame:) i tatus pewnie tez bedzie zadowolony:)
-
macka ja kiedys byłam zapasnicza, zaluje ze jak wyprowadzilam sie z domu nie kontynuowałam teraz mam taka ochote na spocenie sie ale pozostaja mi tylko spacery:( moze pojde do szkoły rodzenie zeby sobie pocwiczyc albo na fitnes na basenie
-
jakie tematy podejmujecie ja sie przyznam ze tez juz sobie planyzrobiłam ze minimum dwa razy w tyg na silke i to jak najszybciej sie da bo niestetysama dieta nic sie nie zdziła a ja lubie sie spocic:) musze miec tylko bata nad soba bo z samodyscyplina u mnie kiepsko
-
jestem, drugi progrmik napisany zostaje mi jeszcze czesc pisemna ale to jutro:)
-
no niestety troche mi to zajmie bo nie chodze na zajecia i nie znam tych programow, pierwszy raz je widze na oczy:) ale jeden juz mam zrobiony, ten łatwiejszy . . . widze ze mamy nowe lipcóweczki i widzę tez ze nie są aktywne:(
-
kodomo spokojnie ja mam Was na oku:) juz jeden mini projekcik mam, jeszcze tylko jeden i zadanie opisowe. . . macka z tomkiem schudłam w 3 tygodnie 5 kilo na samym poczatku a reszte znasz 30 +
-
KoralowaMaĆka hehe w naszym stanie pomarudzić można - to nasze ciążowe przywileje zareagowałaś tak jak mój małż, mam przykazane: wózek tylko do 1000zł., na droższe mogę tylko popatrzeć ;) popytaj jeszcze o te pozycje w swoim szpitalu, mi też się wydawało że można tylko na leżąco w moim. witajcie ja tylko na chilke bo mam na jutro prace do nasania:( musze ja do połonocy wysłac a dopiero siadłam . . . odnosnie Twojego postu chcialam tylko napisac ze wg prawa kobieta rodzaca ma PRAWO wybrac pozycje w jakiej jej bedzie najwygodniej rodzic i szpital tego nie moze narzucić bo lekarzowi jest wygodniej gdy ty tezysz a nie np kucach i on nie daj boze musi sie gimnastykowac . . . ale niestety mimo tego realia sa jakie sa ja pierwsza czesc porodu chodziłam, ktg iałam np siedzac na piłce czy wiszac na umywalce:) tylko do samego parcia kazali mi sie polozyc i nie powiem mi było wygodnie:) wazne zeby moc chodzic jak sie szyjka rozwiera, przynajmniej dla mnie
-
pasiam jestem ale mnienie ma, mam prace do napisania na jutro i nic nie mam:(
-
ciri to własnie taka jest moja tesciowa. wszystko wie najlepiej a z kolei moja mama jest cicha myszka . .
-
heh moja mama to pryszcz w porownaniu do mojej tesciowej, jakby tam była urodzilabym chyba w 5 minut albo w 5 dni . . . heheh
-
Maćka mysle ze do czasu porodu znajdziesz odpowiednia osobe!!:0 mama masz racje, tez bym jej nie chciala:)
-
kodomo ja mojego M postwilam troche pod sciana, wiem ze nie powinnam ale umowa była taka ze jest a jak bedzie cos nie tak to moze wyjsc no i zostal do samego konca, pzniej jak juz maly sie urodzil i mnie szyli to malego wywozili zmerzyc i nie wiem co jeszcze o Piotr na mnie patrzy:0 ja mowie do noego, idz idz mi tu juz nie jestes potrzebny:0 i poszedł z Tomkiem:) to urzadzenie ma 4 koncowki i do kazdej z tych koncówek jest inny preparat 1 - do twarzy, pieszczotliwie nazwane zelazko do zmarszczek 2 - do włosów do tego sa ampułki poprawiajace stan skory głowy i wspomagajace wzrost włosów 3- koncówka do ciała, tu jest ampułka działajaca ujedrniajaco i wspomaga redukcje rozstepówn(tzn spłycenie bo rozstepy mozna usunac tylko chirurgicznie) 4- koncówka tez do twarzy ale to trudnych miejsc jak koło nosa czy wokół oczu
-
hehe ciri ja tez mialam stracha o qupke ale jak odeszły mi wody zrobiłam sobie w domu levatiff M był do samego konca przy porodzie:) stał przy glowie bo miedzy nogami juz nie było miejsca hehe z reszta miał zakaz patrzenia i nie patrzył a tak to był bardzo pomocny, szczegolnie przy skurczach!! 2000 ja płaciłam połoznej 500 zl w Poznaniu, ie chcialam znieczulenie zewnatrzoponowego, malam dolargan albo dolkontral nie pamietam(jeden pies:))
-
ja mam w domu takie urzadzenie https://www.nuskin.com/content/nuskin/pl_PL/products/nuskin/galvanic_spa/97101333.html niestety dlugo sie nim nie nacieszyłam bo zaszłam w ciaze a nie wolno go kobietom ciezarnym uzywac
-
kodomo ja nawet nie moge sobie wyobrazic co musialas przezywac, M mogl byc przy Tobie??
-
kodomo ja w pierwszym porodzie mialam swoja połozna, zapłaciłam jej i przyjechała jak zaczełam rodzic, z tym ze widziala mnie kilka razy przed porodem, za kazdym razem badala, dała rady co robic zeby własnie ochronic krocze, pokazala porodowke i jest super kobieta nie zaluje ze wydalam na nia pieniadze a teraz nie wiem czy brac polozna wszystko juz wiem:)
-
Macka nooo:) hehe ale pociesze Cie ze łatwo poszło:)
-
MaĆkaEluś mojej bratowej się pękło. Ale nie narzeka, czuje się dobrze i ładnie jej się wszystko goi :) nie kazda moze miec tyle szczescia:) z dwoja zleg wybrałam naciecie bo pekłabym wtedy na pewno Tomus miał 4 kilo!!
-
maćka ja tez uwielbiam klepac, jakis czas temu sie przeprowadzilam i mam malo znajomych i klepac tez nie mam z kim:( a co do rozstepow to niestety ja mam tak glebokie ze nic tylko płakac ale juz jakos zaczelam je tolerowac, po ciazy zabieram sie za sobie tak jak chcialam to zrobic teraz ale nie zdazyłam:) i jak schudne to ocenie swoje fałdki i zobaczymy co dalej ciri to niestety nie do konca zalezy od tego ile sie nagimnastykuje w smarowanie:( ja sie smarowalam codziennie i i tak mi skora poszła:( ale to tez moja wina bo przytyłam 30 kg
-
MaĆkaJeśli zapowiesz im Ty albo Twoja połówka asystująca przy porodzie, że nie życzysz sobie nacinania to nie mają takiego prawa. Najlepiej załatwiła to moja koleżanka. Rodziła jakieś 5 lat temu. Lekarz do niej, że niestety musi naciąć jej krocze no co moja Alusia: "Nie podchodź Pan z tym żelastwem bo zacznę kopać" ja rodziłam duze dzieco i ciesze sie ze zostałam nacieta bo inaczej kto wie jakbym popękała!! a sprawe nozyc załtwiłam tak zeby mi nie mowili, zebym nie widziala nozyczek zanuzajacych sie w moim kroczu wydobrzałam bardzo szybko i nie mam zadych powikłan
-
Koralowaja dzisiaj byłam w labolatorium na pobieraniu krwi na badania. grrr to było straszne przeżycie, dwie wielkie strzykawki z obu rąk i jeszcze mi żyłka pękła i krew nie chciała lecieć, dwie minuty męki z igłą w żyle :(zgadzam się, że lepiej zapobiegać niż leczyć :) ja mam jak na razie tylko coś tam na boczkach, od spodni biodrówek, moja mama ma tak samo jak ja :) a urodziła 2 dzieci - najlepiej zapytać mamy czy miała rozstępy po ciąży - jest to również uwarunkowane genetycznie i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jeśli mamusie nasze nie miały z tym problemów to i nas ten problem ominie oj Koralowa i tu sie z Toba nie zgodze!! to ze mama nie miala nie znaczy ze Ty nie bedziesz miala a jak odziedziczyłas skłonnosci po babci swojego taty na przykład?? tego nie wiadomo moja mama nie ma na ciele ani jednego rozstepu a u mnie z kolei trudno jest znalezc obszar na ktorym si enie znajduja . . . . witajcie popoludniowo ale naklepalyscie jak nigdy
-
Maćka