Skocz do zawartości
Forum

RoksankaSasanka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Jastrzębie

Osiągnięcia RoksankaSasanka

0

Reputacja

  1. Kurde... A ja tego nie ogarniam :( Pomocy dziewczyny. Nie wiem jak wejść na te nowe forum.
  2. Dziewczyny a jak podajecie te żółtko? Do zupki, kaszki czy samo? Jak tak Was czytam to u nas mały mało co jeszcze je. Na początku niby mu smakuje a następnego dnia juz nie chce jeść hmmm aż ręce opadają :( Kaszka mu nie smakuje mam tą mleczną do wody po 4 miesiące i bleee Tak się boje tego dalszego rozrzeszania diety, że nie wiem co mu mam dać bo ino cyca lubi no i marchewkę ale to za mało. Zupki sama mu gotuję standardowo marchew, trochę selera czy pietruszki oraz ziemniaczek. Brokuła też już jadł dzisiaj smakował a jutro już nie tak samo z mięsem było wrrr chrupeczki ciamka od 2 dni ;) tyle dobrze ;)
  3. Rusałka i Malina mój Marcyś też jest z 16 lipca ;) U nas dziewczyny są 2 ząbki na horyzoncie mamy 2 dolne jedynki. Obeszło się nawet bez marudzenia a młody uwielbia jak stukamy w nie łyżeczką ;) My też mamy krzesełko z Ikea, dokupilismy tą wkładkę dmuchana do środka żeby maluszek stabilnie siedział ;)
  4. Roksi ja też życzę zdrówka i trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze ;)
  5. No witaj kochana ;) Lusia tak mi się zdawało czy to aby nie za szybko dostałam ten okres a przecież nadal karmię piersią. Niby matki karmiące nie miesiączkują no ale widzę, że są wyjątki ;) a powiem Ci że przed porodami u mnie okres też trwał 7 dni, długi, obfity i bolesny a teraz jak ręką odjął 4 dni lichy i bez żadnego bólu ;) wcześniej to do pracy musiałam brać majtki na przebranie bo wiecznie mnie przelewało he
  6. Dzięki dziewczyny co do info o tej miesiączcze. No cóż trza się na nowo przyzwyczaić i uważać przy przytulaniu żeby czegoś nie narobić ;)
  7. Hejka ;) (Olaboga) nie było mnie tu 5 dni a tu aż 10 stron do poczytania hihi widzę, że zrobiło się ciekawie. Witaj Lusia, cudna ta Wasza Mania ;) a wiesz ja też o tobie ostatnio myślałam bo umilkłaś na długo tak samo jak ja ;)
  8. Dziewczyny tak Was czytam i muszę się sama zmobilizować i wybrać się do ginekologa bo aż wstyd się przyznać ale od porodu nie byłam (poza ściągnięciem szwów) ahhh w sumie u mnie wszystko ok nic mnie nie boli, nie piecze no i sex też jest ok ;) powiem szczerze, że nawet lepszy niż przed porodami hihi :) ale martwi mnie jedna rzecz.... Dziewczyny ja karmię piersią od porodu trylion razy na dzień a mam już okres wrrr już druga miesiączka za mną nie wiem czemu dostałam a ponoć matki karmiące z reguły nie mają okresu. Ale tak wiem u każdej kobiety jest inaczej. A wy matki karmiące macie już okres?
  9. Zani nasz mały też podnosi pupcie i na kolanka. Zaczyna powoli pełzać ale do przodu :) potrafi zatoczyć kółko w około siebie.
  10. Loki88 pytała o kupki. Ahhh u nas to temat, który nie schodził mi z języka nawet na 15 minut. A więc tak u nas mały to cycusiowy chłopak. Kupki przez pierwsze 3 miesiące były codziennie. A jak dostał pierwszą marchewkę 6 stycznia czyli 10 dni przed ukończeniem pól roczku to znowu zaczął robić kupki regularnie 1-2 na dzień. W okresie od połowy października mały miał zastój. Dziewczyny mój mały robił kupkę raz na 10 dni! Serio miał nawet jedną przerwę 14 dni! Byłam z nim u lekarza, brzuszek miękki. Zero kolek i płaczu. Jelitka puste. Diagnoza żadna. Dzieci po prostu tak mają, tak mi powiedział pediatra. Po prostu tak trawił moje mleko bez resztek. Na dodatek mój mały jest naprawdę mały nie żeby tył on waży 6.5 kg (urodzony 3020 g) a ważony był tydzien temu ;) nie wiem gdzie te moje mleko mu poszło chyba wszystko wysiusial ahhhh nam rozrzeszenie diety pomogło w kupkaniu ;)
  11. Zani też się cieszę błogą ciszą ;) Ja też mam takie dni, że po prostu nie che mi się iść myć z tego zmęczenia ;) a włosy to już myje 2 razy w tygodniu hihi w sumie na + bo aż się tak nie przetłuszczają a tak to mylam jw codziennie. Marzy mi się tak jak za czasów jak pracowałam rano wstać i zrobić pełny makijaż i włosy wyprostować. Tak się odpindolić jak tralala ;) ale nie mam w sumie co narzekać paznokcie mam zrobione co 4 tygodnie, włosy ufarbowane. Nogi i krok też okiełznane :)
  12. Paulina i Roksi dziękuję za kilka słów o sobie. Już teraz wiem, która to która ;) Ooska no właśnie ja mam tą plastikową butlę nawet nie wiedziałam, że z Lovi są szklane butle takie jak za naszych czasów ;) jak dla mnie butelka ok a smoczki to rewelacja bo mięciutkie. Zani Marcyś odruch ssania ma super ale jak poczuje inny smak to blee już teraz nawet woda mu nie smakuje wrrrr Butelka z lovi naprawdę super. Mały ją dotyka, bawi się ale pić niestety z niej nie chce. Ciągnie ale jak poczyje, że to nie słodkie mleczko mamusi to się krzywi. Musimy próbować dalej, nie poddajemy się ;) co do owoców spokojnie po ok 2 tygodniach można już coś podać. W sumie ja jeszcze nie podałam ale na dniach chcę małemu jabłko podać stare na mus :)
  13. Dziewczyny dziękuję bardzo za miłe przyjęcie mnie do grona mamusiek ;) Wam wszystkim również gratuluje dzieciaczków ;) i niech chowają nam się zdrowo i dadzą nam się w końcu wyspać ;)
  14. Zani tak jak ty jestem teraz na etapie rozrzeszania diety ;) Mój Marcyś cały czas na piersi był. Jak na razie od 2 tygodni wprowadzamy papki i póki co ładnie je. Mamy problem z butelką mały nie chce pić z butli herbatki ani wody bo jest dla niego za twarda to nie to co cyś. Niby mamy tą super Avent Natural ale małemu nie przypadła do gustu. Na łyżeczce mu podaje to chętnie pije wodę bo herbatka to dla niego jeszcze blee Zamówiłam butlę z Lovi z miękkim smoczkim jak cycuś, jutro jadę odebrać to zobaczymy co i jak. Zani a twój polubił już butelkę? Jak to teraz u Was wygląda? A dziewczyny wasze dzieciaczki chętnie piją z butelki? Co polecacie?
  15. Nasz Marcelek dosłownie anioł :) do tej pory nie było problemu z usypianiem, nie huśtamy, nie usypiamy na rękach. Mały albo przy cysiu albo w łóżeczku zaśnie, ładnie je i karmimy się piersią do dzisiaj ;) szczepienia mamy wszystkie zaliczone a kolejne we wrześniu nas czeka. Jedynie u nas już drugi katarek ale sól fizjologiczna jak zawsze niezastąpiona i cały czas odciągamy katarkiem. Ogólnie pierwsze pół roczku szczęśliwe za nami ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...