Kate_88

Dzien dobry Mamusie, jak sie dzis macie ?? Ja musze przyznac, ze objawy ciazowe ktore mialam wczesniej zdecydowanie odpuscily. Teraz tylko kiedy jestem po calym dniu zmeczona, lub nie wyspie sie w nocy, odczuwam dyskomfort. Widzialam, ze pisalyscie nt. przedszkoli, pierwszych miesiacach i chorobach. My naszego syna poslalismy do przedszkola jako dwulatka, do grupy, ktora pani dyrektor niepublicznego przedszkola utworzyla, ze wzgledu na panie, ktore zostaly bez dzieci. To byl chyba czas zmian w szkolach, czy cos. W kazdym razie nasz synio trafil do takiej grupy 11 dzieci, w wieku 2-2,5 roku. Bylo ekstra od samego poczatku, dziecko nam prawie w ogole nie chorowalo, oczywiscie z wyjatkiem kiedy grypsko zbieralo zniwo wsrod wszystkich, wlacznie z nami. Takze, jesli macie mozliwosc, to bardzo Wam polecam wlasnie takie mniejsze przedszkola. Nie wiem jak teraz to wyglada w PL, ale swojego czasu byly bardzo na topie „domowe przedszkola”, tutaj w UK jest to refundowane tak samo jak normalne przedszkola, a pani ma max 5 dzieci, wiec moze to tez jest jakies wyjscie dla tych ktorzy oczywiscie takie mozliwosci maja. Irka_88 strasznie Ci wspolczuje przykrosci jakie funduja tescie, to bardzo niesprawiedliwe oceniac kogos, samemu nie bedac w takiej sytuacji. Mysle, ze Twoje podejscie jest jak najbardziej sluszne i skoro nie potrafia byc wspaciem, to rownie dobrze moga o niczym nie wiedziec. Trzymam mocno kciuki, aby z dzidziusiem wszystko bylo dobrze, a Tobie nerwy odpuscily, bo tego najmniej nam mamusia potrzeba. Zandra, mysle ze konsultacja u drugiego lekarza bylaby dobrym rozwiazaniem. Z tym usg to jest na prawde czasami jak na loterii. Mnie to pani wyjasnila ostatnio jak bylismy na wizycie wlasnie ogladac dzidziusia. Badanie zaczela wykonywac pani technik w trakcie szkolenia wlasnie z zakresu usg tylko wczesnej ciazy, czyli do 20 tygodnia, taki kurs trwa tutaj 12 miesiecy, a mimo duzej praktyki bardzo czesto, kiedy przychodzi „fachowiec” na sprawdzenie tego co osoba uczaca juz zrobila, okazuje sie, ze lekkie nachylenie glowicy aparatu pod innym kontem zmienia wszystko. Jednym slowem, musi to byc cholernie trudna sprawa, wykonywanie takiego badania, aby bylo wykonane w jak najlepszym standarcie. Warto tez sprawdzic, czy lekarz, do ktorego chodzisz ma zrobione i wazne wszystkie kursy z zakresu badan prenatalnych. Jest chyba wpis na ten temat i link do listy lekarzy u mamy ginekolog na blogu, takze polecam. Trzymam kciuki, aby z corcia sprawa wysypki sie wyjasnila i aby radosc wrocila ze zdwojona sila. MadzieZ, super z wszystko u Was dobrze, oby tak dalej. Ja zaczelam myslec juz o zakupach dzidziowych i jak bede w pl pod koniec maja planuje poogladac to i owo. Miedzy innymi wozek Maxi Cosi Adorra, moze ktoras z Was ma jakies doswiadczenia ? Wiem, ze to nowy model, ale moze akurat. Synio mial tez Maxi Cosi tylko Mure4 i bylam przeszczesliwa, wiec teraz tez zaprwnie na te firme postawie. Tymczasem, pozdrawiam Was, zycze milego dnia i wracam do pracy.

Witam sie i ja znowu po dluzszej nieobecnsci. U nas tyle sie dzieje, ze z czasem bardzo kiepsko. Aleee domek juz prawie gotowy, skonczylam w sobote 1 trymestr i musze przyznac ze czuje sie duzo lepiej. Jestesmy juz po pierwszym USG, na ktorym dzidzia pieknie sobie podskakiwala i wszystko wyglada super. Niestety nie dalo sie zmierzyc przyziernosci karkowej, bo dzidzia lezala na plecach i mimo moich podskow i prob przekrecenia nie udalo sie. Z tego powodu zostalam skierowana na badania prenatalne krwi w 16tc. Ale tak jak pani technik powiedziala, wszystkie pomiary wygladaja prawidlowo i zgodnie z wiekiem ciazy, wiec nie ma sie czym martwic. A ja sie uspokoilam, bo od jakis dwoch tygodni mam juz brzuszek widoczny i wiele osob pytalo czy to moze nie bliznieta. Na szczescie brzoskwikna plywa jedna. A termin porodu zgodnie z usg mam na 3 listopada, czyli dokladnie taki jaki wychodzi mi z ostatniej miesiaczki. Trzymam kciuki za pozostale maluszki i serdecznie Was pozdrawiam Mamuski. Mam nadzieje, ze uda mi sie czesciej do Was zagladac.

Sylwia84, dokladnie tak, kazda z nas ma wybor i jaki by on nie byl nalezy go uszanowac. Nie pomoge jesli chodzi o serduszko, ale z tego co w apce czytalam to jest to 6-7 tydzien. Jesli nie masz zadnej aplikacji na telefon to polecam Happy Baby, kontynacja kalendarzyka menstruacyjego Bella, lubie sobie do niej zagladac i czytac o zmianach zarowno w moim ciele jak i w rozwoju malenstwa.

Witam sie i ja po dluzszej nieobecnosci. Niestety obowiazki, praca, zblizajaca sie przeprowadzka, a takze permanentna niemoc, itd, itp. Wydaje mi sie ze mdlosci troszke odpuszczaja, choc czuje jeszcze dyskomfort, mam nadzieje, ze to juz koncowka. Dzis zaczelam 10 tydzien, takze licze ze za dwa tygodnie bede juz w lepszej formie. Widze, ze pojawil sie temat USG. Jak juz wczesniej pisalam mieszkam w UK i tutaj ciaza jest prowadzona zupelnie inaczej. Przede wszystkim nie chodzi sie do lekarza, tylko do poloznej, a na USG do specjalisty technika, specjalisty w dziedzinie jesli chodzi o badania ciezarnych, ktory nie tylko oglada dzidziusia, ale przede wszystkim sprawdza wszelkie, ewentualne nieprawidlowosci rozwojowe plodu. Ja na swoje pierwsze USG musze poczekac do 5 kwietnia, czyli bedzie to koncowka 10 tygodnia. Jest to i tak dosc szybko, zazwyczaj wykonuje sie je tutaj pomiedzy 11-13 tygodniem. Wiem, ze dla niektorych jest to bardzo dziwne i moze sie wydawac niebezpieczne, ale jesli kobieta nie miala w przeszlosci problemow, ciaza przebiega prawidlowo, nie ma potrzeby wykonywania badania wczesniej, wg Angielskiej polityki. Jest w tym na pewno jakis sens, samo badanie moze i nie jest szkodliwe, ale zel ktorego sie uzywa do jego wykonania juz podobno tak. Nawet na chlopski rozum, co musi w nim byc ze pozwala zobaczyc obraz tego co mamy w srodku. Oczywiscie kazda z nas ma prawo do swojego zdania i szanuje je. Pierwsza ciaze mialam prowadzona w PL i co miesiac od 6 tygodnia ciazy ogladalam mojego babelka, teraz oczywiscie nie moge sie doczekac, ale zyje w tym kraju i staram sie dostosowac do panujacych zasad i je zrozumiec. Zawsze mozna pojsc na prywatna wizyte do PL przychodni w UK i sprawdzic wszystko dodatkowo. Pozdrawiam Was mamusie serdecznie i zycze spokojnych swiat.

Molisia, pieknie Ci urosla z 80, jest radosc ??

Skowronka, ale test wyszedl Ci pozytywnie ?? U mnie podobnie z regularnoscia miesiaczki, potrafilam miec cykl 40 dniowy. Sciagnelam sobie aplikacje i zaczelam wszystko w niej notowac, tym sposobem ciaza w zasadzie w pierwszym podejsciu. Trzymam kciuki! Molisia, przyznam sie szczerze ze musialam poczytac co to ovitrelle, duzo pozytywnych opinii i szczesliwych zakonczen po zastosowaniu tego leku, wiec trzymam kciuki, aby i u Ciebie sie powiodlo. Bedziemy czekaly na info w poniedzialek po becie. Angelika94, widzialam w innych watkach, ze mialas plamienie. Dobrze ze gin sprawdzil co i jak i zaradzil. Oby teraz juz wszystko poszlo bez problemow. Ana5, dokladnie tak samo wygladal moj pierwszy pozytywny test ciazowy, bardzo delikatny cien drugiej kreski. A teraz obok mnie lezy osmiolatek ;) MadziaZ, witaj. Wybacz, ze zapytam, ale z jakiego powodu przyjmuje sie takie zastrzyki ? Kolejna wizyta za 10 dni, szybciutko zleci. Powodzenia zycze. A ja ostatnio chyba za szybko pochwalilam sie brakiem nudnosci, bo od wczoraj jakos tak niezbyt komfortowo sie czuje i lekko doskfierac zaczyna. Milego weekendu drogie panie.

Paulinka25, podczas brania tabletek miesiaczka powinna sie pojawic i to regularnie, przynajmniej w teorii. Co prawda mam niewielkie doswiadczenie, bo na tabletkach bylam krotko i to jako nastolatka, pozniej przeszlam na plastry, ktore duzo bardziej mi sluzyly, a od czasu ciazy z synem nie uzywalismy zadnej antykoncepcji. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i zgodnie z Twoim przeczuciem, a za kilka dni zobaczysz dwie kreseczki. Znam przypadek dziewczyny, ktora baaardzo dlugo miala chip antydzieciowy, chyba przez 10 lat, pierwsza owulacja po jego usunieciu i dwie kreseczki od razu. Takze wszystko jest mozliwe. Hormony kobiety to jednak jest jedna wielka zagadka :)

Witaj Skowronka. Ja tez do osob cierpliwych raczej sie nie zaliczam, ale juz tak tutaj jest. Maja ku temu swoje powody i ja je rozumiem i szanuje. Moglabym pojsc prywatnie do pl ginekologa i wszystko sprawdzic, ale nie mam takiej potrzeby poki co. Bedziemy w maju w pl i wtedy wybiore sie na prywatna wizyte na pewno, no i w UK planuje tez zrobic usg 3d prywatnie. Marinka1, ooooo tak ogolne oslabienie to teraz moj najwiejszy wrog, czuje sie jak misio, ktory nie moze zapasc w sen zimowy, choc tak bardzo by chcial. Paulinka25, trzymam kciuki, u mnie podobnie jak u Marinki pierwszy test w dniu planowanej @ wyszedl negatywnie, dopiero kolejny po kilku dniach pozytywny. Strasznie dlugo czekasz na powrot miesiaczki, konsultowalas to z gin ? Bo moze ze wzgledu na brak miesiaczki nie masz owulacji ?? Nie znam sie na tym i nigdy nie spotkalam z takim problemem, ale cholipka zmartwilas mnie troszke. No nic, czas popracowac. Milego dnia :)

zandra88 super, ze wizyta juz za Toba i wiesci bardzo dobre. Ja mieszkam w UK i do lekarza jeszcze nawet sie nie rejestrowalam, dlatego ze tutaj wyglada to zupelnie inaczej. Idzie sie do tzw. GP, czyli lekarza pierwszego kontaktu i on zleca poloznej przejecie opieki nad pacjetka. Polozna przychodzi do domu, USG jest robione dwa razy w ciagu trwania calej ciazy w ok 12 tygodniu i polowkowe w okolicach 20 tygodnia. Takze mam jeszcze troszke czasu zanim zobaczymy co sie dzieje w srodku ;) Mamy juz syna, ktory w tym roku skonczy 8 lat, na poczatku nie byl zachwycony wiadomoscia o rodzenstwie, ale widze ze z kazdym dniem jest coraz pozytywniej nastawiony. Kobitki jak u Was z ciazowymi objawami typu wymioty itd.? Ja w pierwszej ciazy mialam nudnosci, nie to zebym wymiotowala jakos specjalnie, ale dyskofort byl. Tym razem jest duzo lepiej, ale za to zmeczenie dopada mnie w polowie dnia i to takie okrutne. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze samych serdecznosci z okazji Dnia Kobiet !!

Viletka, witam i gratuluje :) widze, ze to Twoje drugie szczescie. Planowane i wyczekiwane ? Mysle, ze z kazdym dniem bedzie nas tutaj teraz przybywalo.

Paulinka, u mnie jednym z pierwszych objawow bylo totalne obrzydzenie do kawy, bez ktorej wczesniej poranek nie istnial. Ktoregos dnia zrobilam ja jak zwykle, bardziej z przyzwyczajenia niz potrzeby, wypilam i bardzo szybko zwrocilam. Natomiast drugi symptom, ktory byl dla mnie niemalze jak wynik testu ciazowego to piersi. Niby bardzo podobnie urosly i zaczely bolec jak przed miesiaczka, ale kiedy bol i wrazliwosc sie nasilily wiedzialam juz, ze w moim ciele zaczely zachodzic duze zmieny. Trzymam kciuki za Ciebie, bo widze ze te dwie kreski sa bardzo oczekiwane przez Ciebie.

Witam się i ja :) wstepne obliczenia pokazuja date porodu na 2 Listopad.