qmpeela

RedberryqmpeelaRedberryEgzaminy - znaczy, że notatki odszyfrowane? Notatki, a raczej wytyczne... rozszyfrowane... i.. nic więcej... ;) Podejrzewam, że będę się jutro po egzaminie pocieszać w Mc'donaldzie bo weny brak do nauki, a nawet czytać mi się nie chce ;P Hyhyhy - ja czasem przed egzaminem zostawiałam jakąś część materiału na naukę wcześnie rano, ok 4 - potem budzik dzwonił a ja spałam dalej... i wkuwanie na żądanie przed samym egzaminem, albo w aucie A ja sie nie bede stresowac bede miec chociaz wytłumaczenie dla obrzarstwa w Mc'donaldzie

RedberryqmpeelaRedberryCześć Kochana!!!Ale miałaś pracowity dzień, ho ho! Tak-kupiony, Brauna, trochę drogi, ale nie chciało mi sie gdzies indziej szukać-wytargowałam 9PLN mniej.. :P Zdolna kobieta z Ciebie jak jeszcze wytargowałaś :P A ja zapomniałam dodać, że byłam z Leną na sankach, ugotowałam, posprzątałam całe mieszkanko, ogólnie pełne szaleństwo oczywiście pod czujnym okiem mojego G. , który pilnował, żebym się nie przepracowała ;) Naprawdę zaszalałaś - dzielna Mamuśka! Na wieczór nic--- M. właśnie zdobywa kolejne grody w walkach a ja się nudze na lapku A Ty? A ja sobie wlasnie ze znajomymi gadam :P hyhyhy zaraz ide młodą kąpać i spać położyć a potem tu wrócę :P

RedberryEgzaminy - znaczy, że notatki odszyfrowane? Notatki, a raczej wytyczne... rozszyfrowane... i.. nic więcej... ;) Podejrzewam, że będę się jutro po egzaminie pocieszać w Mc'donaldzie bo weny brak do nauki, a nawet czytać mi się nie chce ;P

RedberryCześć Kochana!!!Ale miałaś pracowity dzień, ho ho! Tak-kupiony, Brauna, trochę drogi, ale nie chciało mi sie gdzies indziej szukać-wytargowałam 9PLN mniej.. :P Zdolna kobieta z Ciebie jak jeszcze wytargowałaś :P A ja zapomniałam dodać, że byłam z Leną na sankach, ugotowałam, posprzątałam całe mieszkanko, ogólnie pełne szaleństwo oczywiście pod czujnym okiem mojego G. , który pilnował, żebym się nie przepracowała ;) redberry a jakie plany na wieczór??

RedberryOjej! Nikogo nie ma na forum! Chlip, chlip...gdzie się podziewacie? Jak to nie ma? :) Ja jestem ;P I co dyfuzor zakupiony??

Zaglądam i ja :) Dzisiaj w końcu się wzięłam za siebie, ogranęłam sypialnie, swoją szafkę z bielizną, pozmieniałam pościel sobie i małej, wytargałam łóżeczko które teścio w poniedziałek ma przyszykować dla Lenuśki i zabieram jej jednak turystyczne w którym będzie potem spać Ninka ;) Ogarnęłam też szafkę na rzeczy dla Ninki i wszystko poskładałam i naszykowałam do prania. Ogólnei wyszło na to, że jest tego strasznie mało :O W ubrankach mam ogromny deficyt. Zobaczę co jeszcze mamuśka wymyśli i zamówię na allegro kilka kompletów myślę, że na początek wystarczy. Co do proszku ja będe napewno prać na początku w loveli potem pewnie przejdę na persil sensitive;) lanina sliczny brzuchatek:) a ja jutro z samego rana śmigusiam na egzaminy... nie chce mi się, ale muszę... :|

stokrotka_87qmpeelo- twoja niunia wazy 800gram? chyba wiecej co?? Podejrzewam, że waży już więcej, dowiem się na USG w 32 tygodniu:) ;) zdaje mi się jednak, że ma długaśne nogi bo ciągle dostaje w żebra ! :P mili7774Hej Dziewczynki@@@Właśnie wróciłam z USG... Cieszę się bo potwierdziła mi Synka na 100 % jestem zadowolona bo w końcu mogę zacząć myśleć nad imieniem jestem jednak troche przerażona wagą mojego MALUCHA... 2014g Masakra!!! Podobno taki zaokrąglony... Niby w męża ale mąż też przy urodzeniu duży nie był.. Ale najważniejsze że wszystko ok:) bardzo się cieszę A to dobrze że mam nieduże łożysko?? Gratuluje synusia!! :) A z łożyskiem to ja nie wiem tak naprawdę jakie ono powinno być.

overpowered 100lat 100lat!! Wszystkiego najlepszego! :)

Doberek!! :) kaszaaaa... no fakt zachował sie jak kawał *****... :| Słów normalnie brak... Co do ciuszów to ja mam większość używek, nowych kupie kilka kompletów, reszta to właśnie ciuszki z lumpa, wszystko firmówki prać można i nic się z tym nie robi. Dzisiaj w planach mam właśnie poukładlać to w bieliźniarce i zapisać orientacyjnie czego mi brak ;)

RedberryDziewczyny malyny - ja uciekam - muszę wziąć prysznic i zając się M. bo taki obolały... no i poza tym Cookie Crisps mnie wzywają z kuchni! Paa - do jutra - i milego wieczorka! Paa lasencja :) Spokojnej nocki :)

Redberryqmpeelaredberry brzmi pyyyszniaście:) Ja mam gorszy problem... Pije i niczym napić się nie mogę... a najgorsze jest to, że nie chce mi się siusiu i nie chodzę wcale... Dzisiaj byłam ledwie dwa razy... :| o kurcze.. to niedobrze. woda zatrzymuje się worganiźmie. mnie mój masażysta powiedział, że u mnie też, bo zauważył, że oliwka na plecach i ramionach wcale mi się nie wchłania... Cholercia i podbrzusze mnie cos pobolewa i plecy... zeby tylko nie szykowało mi sie jakies zapalenie nerek czy inny cyrk.

redberry brzmi pyyyszniaście:) Ja mam gorszy problem... Pije i niczym napić się nie mogę... a najgorsze jest to, że nie chce mi się siusiu i nie chodzę wcale... Dzisiaj byłam ledwie dwa razy... :|

Redberryzakodowane notatki ? :P:P Prawie :) hyhy Dostałam na maila notatki, które kumpel wysyłał faxem do znajomej... A ona skanowała.. wiec czytelne to one nie są :)

Redberrywywaliło mnie z netu... qmpeela Rozumiem Cię kochana, ja juz autem nie jeżdżę bo drogi brzydkie a ja się boje... Teraz mam szoferów :) Badania będę robić przy okazji bo muszę 13tego pojechać po zwolnienie. Aaaaa przypomniało mi się, ale mam cyrk w szpitalu, zadzwoniłam ostatnio, zeby zapisac sie na kolejną wizytę (powinnam chodzic co 4tygodnie) dzwonie pytam czy na 10tego lutego mozna a ona do mnie ze najwczesniej 3marca:O No wiec mowie, zeby mnie zapisała.. Ona pyta o rok urodzenia, nazwisko i wypala do mnie ze ja mam jeszcze wizyte 20tego :O Tłumacze jej wiec, ze tak owszem, ale ja w ciazy i musze chodzic co 4tygodnie a tu i tak dopiero na marzec to jeszcz bede musiała jedna wyprosic u gina a ona do mnie ze mnie nie zapisze i zebym przyszła 20tego po wizycie... Pytam wiec na kiedy bede miec nastepna jak sie zapisze 20tego a ta ze pewnie na początek kwietnia bo szybko numerki schodzą... i teraz nie wiem czy smiać się czy płakać ?? :O no to fest!! Administracja... qmpeelaPrzepis na herbatke super, brak jednak u mnie imbiru i soku z malin ;) Mam za to grzanca "grzesznego" malinowego tylko nie wiem czy mi wolno?? :| ? Cosik takiego: Loyd Tea Grzaniec Grzeszny Malinowy - Herbata - Opinie.e-commerce.pl - Loyd Tea Grzaniec Grzeszny Malinowy aa to nie wiem czy możesz... Właśnie nie wiem i ja.... kurdę niby piszą, że ten alkohol paruje pod wpływem gorącej wody hmm... a smaka to ja na to mam muszę przyznać :P

Ja jestem jestem... Próbuje rozszyfrować notatki kolegi a to nie jest łatwe :)

stokrotka_87ide do wyrka bo maly mi steka... dobrej nocy Spokojnej :)

Redberryqmpeelakingusia to sie tak łatwo mówi gorzej zrobić. ;) redberry ja zaraz tez na chwilke będe musiała myknąć, ale wrócę ;) Zrobie sobie mleczko z miodem i położę spać Lenkę :) Jakaś prychająca ostatnio ;) a może się skusisz na herbatkę rozgrzewającą? Przepis na herbatke super, brak jednak u mnie imbiru i soku z malin ;) Mam za to grzanca "grzesznego" malinowego tylko nie wiem czy mi wolno?? :| ? Cosik takiego: Loyd Tea Grzaniec Grzeszny Malinowy - Herbata - Opinie.e-commerce.pl - Loyd Tea Grzaniec Grzeszny Malinowy

RedberryqmpeelaJa wizytę mam 20tego :P A badania jadę robić 13tego :P niom, to masz trochę czasu, a ja w poniedziałek na bank nic nie zrobię, bo mam masę spotkań i potem masaż w Opolu, do którego nie wiem czy jechać autem czy autobusem, ale chyba wybiorę ten drugi sposób, bo te drogi i dzis widziałam 4 stłuczki na mieście... jak ja nie lubie takich poniedziałków.. fe. Rozumiem Cię kochana, ja juz autem nie jeżdżę bo drogi brzydkie a ja się boje... Teraz mam szoferów :) Badania będę robić przy okazji bo muszę 13tego pojechać po zwolnienie. Aaaaa przypomniało mi się, ale mam cyrk w szpitalu, zadzwoniłam ostatnio, zeby zapisac sie na kolejną wizytę (powinnam chodzic co 4tygodnie) dzwonie pytam czy na 10tego lutego mozna a ona do mnie ze najwczesniej 3marca:O No wiec mowie, zeby mnie zapisała.. Ona pyta o rok urodzenia, nazwisko i wypala do mnie ze ja mam jeszcze wizyte 20tego :O Tłumacze jej wiec, ze tak owszem, ale ja w ciazy i musze chodzic co 4tygodnie a tu i tak dopiero na marzec to jeszcz bede musiała jedna wyprosic u gina a ona do mnie ze mnie nie zapisze i zebym przyszła 20tego po wizycie... Pytam wiec na kiedy bede miec nastepna jak sie zapisze 20tego a ta ze pewnie na początek kwietnia bo szybko numerki schodzą... i teraz nie wiem czy smiać się czy płakać ?? :O

kingusia to sie tak łatwo mówi gorzej zrobić. ;) redberry ja zaraz tez na chwilke będe musiała myknąć, ale wrócę ;) Zrobie sobie mleczko z miodem i położę spać Lenkę :) Jakaś prychająca ostatnio ;)

RedberryUhm, no tak..ehh..Ja właśnie się zorientowałam, że mam tylko przyszły tydzień na zrobienie badań - bo 18 mam wizytę Ja wizytę mam 20tego :P A badania jadę robić 13tego :P

RedberryNooo nieeeee... Ja przyszłam, a dziewczyny uciekły.... Ja jestem bo dzisiaj małżonek w pracusi i same z Lenusią zostałyśmy :)

Redberryqmpeela albo i to chyba najbardziej prawdopodobne "umiesz liczyć, licz na siebie" i zwyczajnie wyprawkę sobie zakupię.... :| naprawdę tego się nie spodziewałam tym bardziej jak mama tyle razy mówiła, żebym przyjechała nastawiłam się, że konkrety dla mnie ma.. a tu proszę... :|a czy Ty widziałaś ta aukcje z wyprawkami co Mili tu nam zapodała? Ja sobie tez kupiłam na niej ciuszki-może w poniedziałek przyjdzie! Widziałam, widziałam śliczności są, tylko wiesz ja się wstrzymywałam z kupowaniem rzeczy do przejrzenia tego co ma mamuśka... Teraz chyba zaczne myśleć o kupowaniu na serio... Z Lenuśką udało mi się tak, że zakupiłam tylko na wyjście ze szpitala komplet, a reszte miałam, teraz tak się nie uda...

RedberryqmpeelaA ona sumienia nie ma... Jest wredna, mściwa i naprawdę do dziś dnia zachodzę w głowę po kim ona taka jest :O Wychowywaliśmy się wszyscy razem, a jest nas pięcioro z czego ja najmłodsza i jakoś zawsze my we czworo trzymaliśmy się razem, jedno drugiemu pomaga ile moze.. A ona? no z choojanki się urwała normalnie... :| a wiesz co? ona jest..... mam nadzieję, że Ci sie pojawił uśmiech?! Taaak owca zawsze poprawia humor :)

gadziaRedberry...z tym chlebem to naprawdę nie jest takie trudne...a jaki zapach. Szyc tez nie za bardzo umiem...ale muszę sie chyba nauczyć bo to co mi sie podoba (jakos materiału, wykończenie) kosztuje od razu co nie miara. Sobie nie uszyje ..ale pościel chyba za trudna nie jest:).Nosi mnie bo mi sie chwilowo budowy skończyły;) A mnie nawet głupie ciasto nie chce wyjść:P Zdolna bestia z Ciebie :)

Dobra koniec smęcenia bo znów mnie deprecha łapie... Nawet mnie nie cieszą, te rzeczy które przywiozłam... Zupełnie... Nie mam ochoty tego przeglądać i tak wyszło na to, że mam tylko dwa kaftaniki, że bodziaków mało komplecików w ogóle bo co ładne to zabrała, kombinezonik mam ładny, ale niebieski... różowy był to zabrała... :( no po prostu zrobiła wszystko pod siebie, teraz tylko pozostaje mi liczyć na to, że: albo jej młodsze bedzie szybko rosło i zaraz mi te malutkie odda albo mamuśce coś się trafi i dla mnie zostawi albo i to chyba najbardziej prawdopodobne "umiesz liczyć, licz na siebie" i zwyczajnie wyprawkę sobie zakupię.... :| naprawdę tego się nie spodziewałam tym bardziej jak mama tyle razy mówiła, żebym przyjechała nastawiłam się, że konkrety dla mnie ma.. a tu proszę... :|