qmpeela

laniniajejku qmpeela dużo zdrówka dla Lenki! oby ominęło Ninkę. Powiem ci że, jak Zuzia miała miesiąc to też jej jeden cyś wystarczał. A teraz z dwóch okazuje się za mało... Zobaczymy jak to wyjdzie :) Narazie nie dojada nawet z jednego, ale raczej się najada o czym świadczy jej waga ;) RedberryqmpeelaJestem, jestem :) Lene rozłożyła mi choroba, mam nadzieje, że Ninke ominie... Ja po fryzjerzem ale w życui bym się nie spodziewała takiej ceny :O Naprawdę w ciężkim szoku byłam wychodząc. Dotarł do nas nareszcie leżaczek i wygląda na to że Nince się podoba :) Redberry Miko przy każdym karmieniu spija z dwóch piersi? Nince nie zdarzyło się to jeszcze ani razu, ona nawet z jednej nie kończy, tylko wypluwa jak ma dość. : a jaka to cena Cię zamurowała u fryca??no i domagamy się zdjęcia nowego fryza! tak, zazwyczaj spija z dwóch cyców. dużo zdrówka dla Lenki! Redberry zamurowało mnie bo za pasemka, które potem po pokryciu farbą znikły (k**rwa mać, mam nadzieje ze tak jak obiecała wyjdą po kilku myciach), obcięcie z ułożeniem zapłaciłam 150zł ... Ja rozumiem w markowym salonie czy coś taka cena była by ok, ale w podrzędnym saloniku :O Mniejsza z tym, średnio zadowolona jestem na chwilę obecną, zobacze jutro jak sobie włosy umyje i ułoże po swojemu. Przy okazji zrobie fociaka jutro :)

Jestem, jestem :) Lene rozłożyła mi choroba, mam nadzieje, że Ninke ominie... Ja po fryzjerzem ale w życui bym się nie spodziewała takiej ceny :O Naprawdę w ciężkim szoku byłam wychodząc. Dotarł do nas nareszcie leżaczek i wygląda na to że Nince się podoba :) Redberry Miko przy każdym karmieniu spija z dwóch piersi? Nince nie zdarzyło się to jeszcze ani razu, ona nawet z jednej nie kończy, tylko wypluwa jak ma dość. kaszaaa ja tez jestem gapa i wszystkiego zapominam, dobrze, że dziecka jeszcze nigdzie nie zostawiłam;)

agunia[/Bo sapce powiedziala mi pediatra :) A więcej napisze wieczorkiem lecę do fryzjera :) a dokładniej jade 25km:P

kaszaaaa Lenka wygląda ślicznie :) Właśnie bukieciki koniecznie :) Co do początków na forum to z nas wielkie lole ;) Faaajnie było, a teraz czasu brak na wszystko :) Czas się zbierać, nareszcie śmigam do fryzjera, mam dla Ninki nianię więc mogę szaleć, będę malować, obcinać i cudować (radocha jak nie wiem nareszcie się ogarnę) Zapomniałam dodać, moja mała ma sapkę niemowlęcą, i muszę kupic nawilżacz powietrza, moje pytanie brzmi czy macie, i jeśli tak to jakie polecacie??

Redberry Super, że jednak Miko ssie cysia bez kapturków :) Musisz próbować:) kingusia Kurcze czyli wychodzi na to, że moja klucha jest najcięższa z dziewczynek? Tym bardziej, że ona najmłodsza laska na tym wątku :)

Redberrystokrotka_87RedberryRaz, że dziś w nocy Miko się nałykał tego powietrza i się nim zadławił, nie mógł złapać oddechu, dwa, że to odbijanie głupie. po każdej piersi muszę go odbić, bo zanim zassie mleko, to zasysa przecież powietrze z kapturka. wiadomo. im więcej powietrza zassie tym większe kolki, tym większego stresa mam. Bo ulewa do tego od czasu do czasu. Dziś wchodze do pokoju a on z plamą przed sobą -ulał sporo-nawet nie wiem kiedy, bo we snie, dobrze, że śpi na boczku..... mam dość..... próbowałam mu dac samą pierś ale jej nawet nie wyczuwa bez kapturka.... takie sa uroki karmienia kapturkami... staraj sie przystawiac mu piers.. jakos moze pomoz mu ja zlapac... dziś przystawiałm go do samego cyca, ale nic nie czuł... w końcu zrrezygnowałam i rycząc załozyłam kapturek... qmpeelaKochana, może wybierz się do poradni laktacyjnej? nie wiem gdzie jest w poblizu... Kochana a w szpitalu w którym rodziłas??

RedberryRaz, że dziś w nocy Miko się nałykał tego powietrza i się nim zadławił, nie mógł złapać oddechu, dwa, że to odbijanie głupie. po każdej piersi muszę go odbić, bo zanim zassie mleko, to zasysa przecież powietrze z kapturka. wiadomo. im więcej powietrza zassie tym większe kolki, tym większego stresa mam. Bo ulewa do tego od czasu do czasu. Dziś wchodze do pokoju a on z plamą przed sobą -ulał sporo-nawet nie wiem kiedy, bo we snie, dobrze, że śpi na boczku..... mam dość..... próbowałam mu dac samą pierś ale jej nawet nie wyczuwa bez kapturka.... Kochana, może wybierz się do poradni laktacyjnej?

Tutaj lepiej widać jaki z niej pucek :) laninia61 to duużo :) Moja tylko taki kurdupel, a my z mężem nie należymy do niskich... Pewnie się jeszcze wyciągnie :)

stysiapysiaWitaj Aguniu!!!Qmpeela focie świetne...sama robiłaś? Sama samiutka:) I co najlepsze telefonem;) Bo oni tak słodko sobie spali :) laninia qmpella my już w preluksacyjnej byłyśy chyba w 2. tyg, bo tak mi radziła pediatra. Ale twoje dziecie duże! SZOK! zuzia 4700 waży. U nas są straszne kolejki i dopiero na 14 był najwcześniejszy termin. A Ninka jest kluskowata waży 5400g i ma TYLKO 55 długości ;) Dziwne to bo w 56 już mi się nie mieści kingusia1991qmpeela duża ta Twoja niuńka!! moja ważyła tydzień temu 5,200kg To też Nelcia ma ładną wagę :) RedberryqmpeelaA to mój mąż z kluseczką :) Tak się śpi najwygodniej :)ale cudowne! Faceci z dzieckiem wyglądają bosko nie? Ja to nazywam "Mięśniak z kruszynką" ;)

AguniaJa tez jestem dziewczynki. Ale mały właśnie na cycu wisi więc tylko Was czytam Witam :) I smacznego dla synia ;)

A to mój mąż z kluseczką :) Tak się śpi najwygodniej :)

Kaszaaaa O widzisz to ważą tyle samo ;) A ja się dziwiłam, że mi się dziecko w ubrania nie mieści :P Poradnia preluksacyjna, czyli ortopeda :) Bioderka idziemy sprawdzić 14tego :) kingusia Moja ma teraz etap, przytul mnie mamo... męczy strasznie, ciągle na łapki by chciała a śpi jej się najlepiej przytulona klata do klaty ;) Mogę pomażyć o godzince spokoju ;) Z tym, że u mnie jak już klucha uśnie i dosyć twardo śpi to włącza się ta starsza maruda i zwykle ją wybudza;) O wow moja kluseczka właśnie sama usnęła czas na herbatkę :)

Kaszaaaaaakingusia1991stokrotka_87nawet nie mam czasu sie dobrze wysr** nie dziwię się mi czasem trudno, a co dopiero Tobie hihi przy dwójce... w dodatku chłopców ! Ja już się nauczyłam w locie srać ! Jak ptak qmpeelaHello laseczki :) cześć !! Mówisz,że już przygotowujesz się do chrzcin,co kupiłaś ? W domu robisz bo ja tak i nie wiem czy już mam wszystko,mam świeczniki ,świece, stroiki,pudełka na cista,serwetki,baloniki,obrusy ...i to tyle-menu zajmuje się T.oraz gotowaniem i ciastami więc tym sobie nie zaprzątam głowy.Sukieneczka dziś przyszła,czekam jeszcze na te czekoladki aaa no i krzyżmo i świece jednak chrzestni zamówili . Coś jeszcze ?? No więc, mam świece, uubranie dla Ninki czyli body+sukienka+rajty+ozdobne skarpeciochy+czapa, brak mi kocyka (nadal szukam) mam tez poduszke ;) serwetki, swiece, obrusy tez sa. zakupy bedzie robic moja mama z tatą (nie chce Ninki ciagac po marketach). przyjecie robie w domu. Zamówić jeszcze muszę w kwiaciarni bukiecik :) Szatkękupuje chrzestna. i to chyba tyle na chwilę obecną :)

kingusia1991Kaszaaaaaakingusia1991już jest południe , a raczej popołudnie ja nie mam jak leniuchować, często małej się nudzi samej i trzeba z nią pogadać albo się "pobawić" ... już nie chcę myśleć co będzie za parę miesięcy jak będzie siedzieć, później raczkować... to będę musiała mieć oczy dookoła głowy szczególnie, że w chacie są schody i to takie, że już każdy na nich się zwalił ... ;/ Mówisz,a mi się wydaje,że bedzie lepiej bo im starsze dziecko tym bardziej się sobą zajmuje a biegać za kurduplem to ja mogę :) I chyba się nie będe wycofywać z tego co powiedziałam za pare miesięcy bo w ciąży też już się nie mogłam doczekać -wolałam nosić na rękach niż w brzuchu i za żadne skarby bym nie chciała cofnąć czasu :) Trzeba będzie jedynie kupić smycz,ochronki do szafek i szuflad,ochronki na kanty,boksy,zagrody,bandaże i jodyne Hahahahahahhaah ! no z tymi smyczami to prawda, no i jeszcze kaganiec by się przydał Szczerze mówiąc też bym nie chciała być ponownie w ciąży, mój kręgosłup to ledwo zipie przez to wszystko... w dodatku i tak mam skrzywienie boczne kręgosłupa to jeszcze bardziej odczuwam to wszystko ;/ lipa jak nic... No nie wiem, dziecko zajmie się sobą na max. 1 godzinę a później mu się znudzi siedzenie i lepsze jest chodzenie za mamusią i jej zaczepianie - tak myślę Przez godzine?? Marzycielka :P Więcej mam zajęcia przy trzylatce, niż przy niemowlaku. PS: po wizycie dzisiejszej w przychodni okazało sie ze mala wazy juz 5400g :O i mamy juz skierowanie do poradni preluksacyjnej :)

Kaszaaaaaakingusia1991laninialeniuchuje teraz do południa!!już jest południe , a raczej popołudnie ja nie mam jak leniuchować, często małej się nudzi samej i trzeba z nią pogadać albo się "pobawić" ... już nie chcę myśleć co będzie za parę miesięcy jak będzie siedzieć, później raczkować... to będę musiała mieć oczy dookoła głowy szczególnie, że w chacie są schody i to takie, że już każdy na nich się zwalił ... ;/ Mówisz,a mi się wydaje,że bedzie lepiej bo im starsze dziecko tym bardziej się sobą zajmuje a biegać za kurduplem to ja mogę :) I chyba się nie będe wycofywać z tego co powiedziałam za pare miesięcy bo w ciąży też już się nie mogłam doczekać -wolałam nosić na rękach niż w brzuchu i za żadne skarby bym nie chciała cofnąć czasu :) Trzeba będzie jedynie kupić smycz,ochronki do szafek i szuflad,ochronki na kanty,boksy,zagrody,bandaże i jodyne Altacet, plaster w sprayu i duuuuuuuuuuuuuuużo melisy

Hello laseczki :)

RedberryPowiem Wam, że ja bez nabiału i mleka ledwo daję radę... ehh... Ja też... jest naprawdę ciężko...

laniniaa mi położna mówiła, że to co rano zjem to pod wieczór trafia do niej, a co wieczorem, to mniej więcej nastepnego dnia rano. czyli wychodzi ok 12 godzin. Qmpella też mi się wydaje, ze te leki się nakładają, bo sab simplex na kolki, czopki też na poprawę perystaltyki jelit, kropelki rozprężająco- uspokajające, a debridat wiadomo- na wszystko. Trzy razy się upewniałam, ze wszystko mam podawać i skoro tak ma być to niech będzie. O tym samym pomyślałam, a dodatkowo viburcol i debridat mają chyba działanie uspokajające nie ? RedberryqmpeelaWitam :) Ja mam ostatnio urwanie głowy, mam nadzieje ze po 16tym troszkę odetchnę :) Ninka już pokazuje rogi, uwielbia się nosić i spać i tatusia na brzuchu ;) Poza tym złamałam się i mała od 3dni śpi z nami (przez miesiąc spała w nocy w łóżeczku). Efekt jest taki, że mała budzi się rzadziej na karmienia a ja nareszcie czuje się rano wyspana i szczęśliwa:) Po wizycie u pediatry jestem w lekkim szoku, mała w 4tyg życia osiągnęła wagę 5200g :P Jak tak dalej pójdzie zamówię sobie dźwig do podnoszenia tego klocuszka:) Ogólnie pediatra pod wrażeniem, mała guga, podnosi głowę w pozycji na brzuszku i długo ją utrzymuje oraz rozsyła rozbrajające uśmiechy ;) Czaruje wszystkich do okoła a zwłaszcza swojego tatusia, cwaniara mała potrafi u mnie płakać a położona u niego na klacie usypia w minutę :) Powoli szykujemy się do chrzcin, które robię dla najbliższej rodziny liczącej 30osób (bez dzieci z dziecmi 38). Menu już zaplanowane, teraz czas zakupów i szykowania. Dzisiaj zakupiłam wszystkie dodatki dla małej do chrztu, myślę jeszcze o zakupie białego kocyka z danymi małej, raz że na pamiątkę a po drugie przydałby się jeśli nie dopisze pogoda :) laninia szkoda malutkiej i jakoś dużo tych środków musi brać. Na co te specyfiki ?? Ja Nince podaję Bobotic jak widzę, że nie może się załatwić, substancja czynna jest taka sama jak w sab simplex. Ogólnie za radą pediatry odstawiłam nabiał, bo wygląda na to że zjadałam go za dużo i mała dlatego miała problemy z brzuszkiem. Teraz robię tydzień przerwy i powoli znów będę wprowadzać mleko i jego przetwory. Najbardziej dziwi mnie to, że takie rzeczy jak gazowane, czekolada a nawet pomidory nie robią na niej wrażenia a niestety nabiał szkodzi... Mam nadzieje, że to nie będzie objaw skazy białkowej... Rozpisałam się strasznie, wybaczcie, że tak mało sie odzywam ale urwanie głowy mam teraz :) no proszę, kto tu zawitał :P:P:P hello hello! Hej, hej kochana ataqmpeelaataOoooo, tak szybko? A ja coś słyszałam, że do 12 h. Teraz wyczytałam, że to zależy od szybkości trawienia, czyli od 3-4h do nawet 24h :) No i bądź tu mądry człowieku?! Taki przedział czasowy, że trudno ustalić jeden produkt, bo co szkodzi jednemu maluszkowi, drugiemu nie, a do tego jest jeszcze tyle innych powodów płaczu dziecka... Dokładnie z tym płaczem nie wiadomo :) A i jeszcze trzeba brać pod uwagę, że lekkostrawne będzie w pokarmie szybciej :)

ataqmpeelaataWspółczuję Wam z tymi kolkami. Mój Ignaś też wieczorami jest niespokojny i płacze, ale nie jest to jeszcze kolka. A mam pytanie - czy wiecie, po jakim czasie to co jemy trafia do pokarmu maluszka? Jak można stwierdzić, co zaszkodziło dziecku? Czasami dziewczyny piszą tu, że na pewno jakis produkt zaszkodził, a ja przeważnie nie wiem, co mogło zaszkodzić, bo jem coraz więcej produktów, ale rozsądnie.Z tego co kiedyś mówiła mi położna to po 3h od spożycia : ) Ooooo, tak szybko? A ja coś słyszałam, że do 12 h. Teraz wyczytałam, że to zależy od szybkości trawienia, czyli od 3-4h do nawet 24h :)

ataWspółczuję Wam z tymi kolkami. Mój Ignaś też wieczorami jest niespokojny i płacze, ale nie jest to jeszcze kolka. A mam pytanie - czy wiecie, po jakim czasie to co jemy trafia do pokarmu maluszka? Jak można stwierdzić, co zaszkodziło dziecku? Czasami dziewczyny piszą tu, że na pewno jakis produkt zaszkodził, a ja przeważnie nie wiem, co mogło zaszkodzić, bo jem coraz więcej produktów, ale rozsądnie. Z tego co kiedyś mówiła mi położna to po 3h od spożycia : )

Witam :) Ja mam ostatnio urwanie głowy, mam nadzieje ze po 16tym troszkę odetchnę :) Ninka już pokazuje rogi, uwielbia się nosić i spać i tatusia na brzuchu ;) Poza tym złamałam się i mała od 3dni śpi z nami (przez miesiąc spała w nocy w łóżeczku). Efekt jest taki, że mała budzi się rzadziej na karmienia a ja nareszcie czuje się rano wyspana i szczęśliwa:) Po wizycie u pediatry jestem w lekkim szoku, mała w 4tyg życia osiągnęła wagę 5200g :P Jak tak dalej pójdzie zamówię sobie dźwig do podnoszenia tego klocuszka:) Ogólnie pediatra pod wrażeniem, mała guga, podnosi głowę w pozycji na brzuszku i długo ją utrzymuje oraz rozsyła rozbrajające uśmiechy ;) Czaruje wszystkich do okoła a zwłaszcza swojego tatusia, cwaniara mała potrafi u mnie płakać a położona u niego na klacie usypia w minutę :) Powoli szykujemy się do chrzcin, które robię dla najbliższej rodziny liczącej 30osób (bez dzieci z dziecmi 38). Menu już zaplanowane, teraz czas zakupów i szykowania. Dzisiaj zakupiłam wszystkie dodatki dla małej do chrztu, myślę jeszcze o zakupie białego kocyka z danymi małej, raz że na pamiątkę a po drugie przydałby się jeśli nie dopisze pogoda :) laninia szkoda malutkiej i jakoś dużo tych środków musi brać. Na co te specyfiki ?? Ja Nince podaję Bobotic jak widzę, że nie może się załatwić, substancja czynna jest taka sama jak w sab simplex. Ogólnie za radą pediatry odstawiłam nabiał, bo wygląda na to że zjadałam go za dużo i mała dlatego miała problemy z brzuszkiem. Teraz robię tydzień przerwy i powoli znów będę wprowadzać mleko i jego przetwory. Najbardziej dziwi mnie to, że takie rzeczy jak gazowane, czekolada a nawet pomidory nie robią na niej wrażenia a niestety nabiał szkodzi... Mam nadzieje, że to nie będzie objaw skazy białkowej... Rozpisałam się strasznie, wybaczcie, że tak mało sie odzywam ale urwanie głowy mam teraz :)

Gosiu Bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie, musi być dobrze :) Wiem, że z chorobą można wygrać, ja tego dokonałam, więc i Tobie napewno się uda!! :) kaszaaaaNo prosze kiecka jest suuperaśna!! :) Ślicznie będzie Lenka wyglądać :) U nas chrzciny zaklepane na 16 maja :) Ja sukienusi nie kupuje bo mam po Lenuśce dwie :) Jedną typowo do chrztu a drugą taką ecru z kokardą tylko do niej potrzebuje body i rajstopki i butki ecru a chyba nie uda mi się takich nigdzie zakupić... :( Co do smoków u nas z tym AVENTEM to przez przypadek się udało, moja mama kupiła ja kazałam jej kupić nuka lub canpola lateksowego ale nie było a kobieta jej te poleciła i mała załapała :) Jeśli wasze dzieci są nie smoczkowe spróbujcie z lateksowymi smokami bo jest on duuuużo miększy niż silikon. Moja Lenusi za nic nie chciała ciamkać silikonu, a lateks podchodził jej każdy. To wszystko ponoć ma związek z tym, że pierś jest bardzo mięciutka i ponoć dzieci butelkowe mniej marudzą przy smoczkach dla nich twardość nie ma znaczenia :) Majowy weekend zaczął się pięknie, zaraz szykuje obiadek i koło południa śmigamy z dziewczynami na wycieczkę :) Świeże powietrze dobrze zrobi i mnie :) kaszaaa a tak wracając do smażenia dziecka w samochodzie, ja zawsze mała w aucie rozbieram i wychładzam auto ile się da a jak stoje w korkach to też otwieram okna bo po prostu nie da się inaczej... Mam nadzieje, że Lence nie zaszkodziło to wietrzenie :)

stokrotka_87qmpeelaRedberry To naprawde kiepsko. Szybkiego powrotu do zdrowia :) Racuszek jeśli chcesz to mogę wysłać te smoki ;) stocia myślę, że nic mu nie bedzie, ja staram się jeździć z mała obrzeżami miasta żeby nie stacw korkach, dzisiaj np. na zakupy pojechałam zamiast do miasta na wieś ;) małą wrzuciłam w spacerówke starszą zostawiłam u siostry bo tam mieszka i dopiero co kolwiek udało mi się załatwić. U nas dzisiaj to normalnie upał był ;) pieeekna pogoda :) kurcze ja nie mialam jak objechac do mnie prowadzi ta glowna droga co na polwysep.. i dzis cala polska tam jechala... wrrr Długi weekend majowy, teraz wszędzie na trasach będzie spory ruch. Ja w weekend w dalszą trasę to może w niedziele śmignę, na ranczo z dziewczynami a jutro pojedziemy nad zalew, Lenusia na placu zabaw poszaleje mała się dotleni no i spędzimy troszkę czasu rodzinnie :) A co do poniedziałku to jeszcze nie wiem... może po prostu poleże sobie do góry tyłkiem w domu ;)

Redberry To naprawde kiepsko. Szybkiego powrotu do zdrowia :) Racuszek jeśli chcesz to mogę wysłać te smoki ;) stocia myślę, że nic mu nie bedzie, ja staram się jeździć z mała obrzeżami miasta żeby nie stacw korkach, dzisiaj np. na zakupy pojechałam zamiast do miasta na wieś ;) małą wrzuciłam w spacerówke starszą zostawiłam u siostry bo tam mieszka i dopiero co kolwiek udało mi się załatwić. U nas dzisiaj to normalnie upał był ;) pieeekna pogoda :)

ata to nie jest odwaga ;) Ja po prostu lubię jeść dobre rzeczy ;) I ogólnie lubię jeść więc nie potrafię sobie niektórych przysmaków odmówić :) Od wody gazowanej jestem uzależniona od dawien dawna a piję bardzo dużo, około 2-3l samej wody do tego herbata i soki. martab Cudniastego masz synia :) I ślicznie trzyma butelkę :) Moja jak ssie to zawsze na cysiu sobie łapkę trzyma :) racuszku Co do karmienia publicznie, mnie to nie rusza, starszą córę karmiłam w różnych okolicznościach, nawet w autobusie w mieście ;) Pamiętam jak wycieczka starszych ludzi pod katedrą lubelską patrzyła na mnie jak na maupkę w zoo, a ja po prostu siedziałam na ławce i karmiłam małą ;) Zawsze buziala przykrywam pieluszką jak karmie między ludzmi i nikt nic nie widzi ;) PS: sliczniasty smoczek :) Ja kupiłam 2 komplety po 2 szt. smoczków tommee tippee bo wyglądało na to że mała je zaakceptuje i ... wypięła się na nie ;) Jednego miała w buzi może ze dwa razy a reszta (jeden soft i dwa pure) leżą tylko wysterylizowane ;) U nas tylko AVENT małej odpowiada, zakupiony przez przypadek w aptece;) Canpole i Nuki też nie pasiły bo w między czasie kupowałam A właśnie jeśli któraś z was używa smoków TT to ja chętnie oddam te trzy których Ninka nie używała, szkoda by się zmarnowały. Razem z pojemniczkami do sterylizacji mogę oddać :) Mój pulpecik: ;)