qmpeela
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez qmpeela
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziaracuszekgadziaRacuszek a czy lekarka ze Srodki jest na NFZ? Z reszta..Środka...ja na Greckim mieszkam- cholernie trudno czasem wogole sie wydostać bo przejazd kolejowy potrafią niemalże na go zamknąć na godzinę...tak na nfz , ja do niej dojeżdżam z Gądek :) a są ludzie którzy po 100 km robią aby do niej przyjechać ... ja w zasadzie nie mam problemów z małą , ale słyszałam wiele pochlebnych opinii o niej :) poszukaj sobie w rankingach Poznań 61-123, woj. wielkopolskie · ul. Filipińska 4 tel. (61) 875-16-34 begin_of_the_skype_highlighting**************(61) 875-16-34******end_of_the_skype_highlighting begin_of_the_skype_highlighting**************(61) 875-16-34******end_of_the_skype_highlighting begin_of_the_skype_highlighting**************(61) 875-16-34******end_of_the_skype_highlighting Racuszku dziękuje! O ośrodku na Filipińskiej słyszałam- ale miałam wrażenie ze to w Antoniku;) Przedzwonię i dowiem się czy są miejsca. Ja wybierając ośrodek decydowałam się na jakiś blisko...nie mam prawka zatem nie jestem mobilna. Ja szczere powiedziawszy maż jeżdżąc miedzy budowami w ciągu dnia nie ma czasu jeszcze robić za transport i logistykę - muszę przegadać z nim:) Qmpella - masz absolutna racje postępując - płacimy nie mało co miesiąc. Pogadaj z mężem! Wiesz do lekarza nie jeździsz codziennie, zawsze możesz wziąć taksówkę :) Wszystko można zorganizować:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kasia1983qmpeelaA co do ksywy na mnie to wredna maupa mówią :P A ja myslalam ze ciotka dobra rada Dobra, dobra, tam na PW to pewnie piszą, ze jestem maupa taka ze hej ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
A co do ksywy na mnie to wredna maupa mówią :P -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziaCześć,wpadłam na chwile po wizycie u rehabilitanta - dużo nas ona kosztowała płaczu i stresu. Mały ma problem z nadmiernym napieciem prawej strony, karku i szyi...stad owa mała zdolność motoryczna. Rehabilitantka powiedziała wprost ze z takimi problemami rehabilituje sie dziecko od urodzenia, stad jestesmy bardzo do tyłu...a ja czuje się jak wyrodna matka. Stwierdziła ze neurolog powinien zauważyć problem... Czeka nas długa rehabilitacja-właściwie do czasu az mały samodzielnie stanie na nogi. Będę musiała go ćwiczyć dwa razy dziennie wraz z masażami oraz przychodzić na rehabilitacje 3x w tygodniu. Bez ćwiczeń...podobno nie będzie chodził. Szczerze powiedziawszy oprócz tego ze nie wiem jak mam znieść płacz dziecka podczas tych ćwiczeń to zupełnie tez nie wiem skąd mam wziasc finanse na prywatna rehabilitacje. Pediatra powiedziała ze nie zapisze mi skierowania do rehabilitacji na NFZ bo neurolog nie wiedział żadnych wskazań... Czuje się potwornie źle...nie chce oszczędzać na zdrowiu własnego dziecka ale nie stać mnie na terapie która kosztuje ponad 700zl miesięcznie... gadziaqmpeelaWitam!Gadziu kochana nie daj się tak łatwo omotać. Jeśli Twoja pediatra jest tak nie czuła, to zmień lekarza. Ja nie pojmuję jak lekarz może odmówić wydania skierowania gdy sa ku temu powody? To, że ona twierdzi, że ją rozliczją ze skierowań to jakieś brednie. Zapytaj czy rozliczają ją z uszczerków na zdrowiu u maluchów, których nie wysłała w odpowiednim momencie do specjalisty. Ja bym takiej nie popuściła i jesli nie dałaby mi skierowania to tego samego dnia przepisałabym dziecko do innego pediarty. Po drugie jeśli należy się wam rechabilitacja na NFZ to musisz zrobić wysztko by z niej korzystać, w końcu tu chodzi o zdrowie Twojego. Wybacz mi taki a nie inny sposób wypowiedzi, ale nie wyobrażam sobie by lekarz, któremu mam ufać, który ma leczyć moje dziecko i był w stanie zrozumieć, ze jest problem i trzeba szybko coś z tym zrobić!!.... Żal mi naprawdę jak czytam, że są jeszcze tacy nieczuli lekarze... Ja jak dziewczyny chorują bywam w przychodni nawet codziennie i nigdy nie usłyszałam, że za często, zawsze jestem uspokajana, wysyłana na badania jeśli tylko zajdzie taka potrzeba i wiem, że pediatrze mogę ufać. Qmpella- ja wiem ze gdyby lekarz byłby zbyt wrażliwy nie wytrzymał by w tym zawodzie. Ja wytrzymałam w hospicjum dzień...po którym już wiedziałam ze nie nadaje sie na to by pójść na medycynę. Co do lekarki - ta z NFZ wzięłam bo to przychodnia dość blisko domu, a mi zależało głównie na badaniach i szczepieniach. Od nagłych konsultacji mam prywatnego. Ta babka do tej pory mi pasowała...zresztą ile ja sie naszukałam lekarza pediatry wogole! Mieszkam na peryferiach Poznania i tu mało jest ośrodków - bliżej mam przychodnie, w której pracuje pediatra od której wszyscy uciekali...stad uwierz mi ja juz niezłą selekcje zrobiłam. A mi chodziło tez aby lekarz był dostępny - a nie ze z przeziębieniem mam czekać 3 dni na miejsce. Dzieki dziewczyny - dziś mam zły bardzo dzień...od jutra zaczynam walczyć. Z reszta sama nie wiem co sie ze mną dzieje. Kiedyś nie dałabym sobie na głowę wejść - wredna baba (taka ksywke miałam na budowach bo niepopuszczalam wykonawca). Potrafiłam w sztormie biegać po rejach i zwijać żagle...a boje się własne dziecko w kawałek szmatki zawinąć;) Widzisz ja pół miasta muszę do pediatry jechać. Wybierać muszę się 2h wcześniej, żeby dotrzeć na czas, ale ja mam hopla na punkcie moich dziewczyn i na punkcie zdrowia. Mam pediatrę na NFZ, nie będę płacić za coś co mi się należy. Wybrałam prywatną przychodnię, która ma podpisaną umowę z NFZ bo tam pracuje lekarka, która mnie leczyła i jej ufam. U NAS W POLSCE PANUJE GŁUPIE PRZEKONANIE, ŻE TYLKO PRYWATNIE JEST SUPER, ZE WTEDY SIE ZAJMĄ ODPOWIEDNIO ITD. Ja nie korzystam z prywatnych gabinetów tylko wyszukuje sobie naprawdę świetnych lekarzy na NFZ. Tak znalazłam wspaniałego neurologa, urologa, ginekologa, położnika w ciąży z Niną, pediatrę i okulistę. Wszyscy przyjmują w przychodniach. Mam spore problemy ze zdrowiem i na leczenie musiałabym wydać majątek. WIEM JEDNO JESTEŚ WSPANIAŁĄ MAMĄ DLA MIKOŁAJKA A REHABILITACJA NAPRAWDĘ MU POMOŻE MUSICIE TYLKO WYTRWAĆ! DUŻO ZDRÓWKA DLA SYNKA :) Trzymam za was kciuki! :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam! Gadziu kochana nie daj się tak łatwo omotać. Jeśli Twoja pediatra jest tak nie czuła, to zmień lekarza. Ja nie pojmuję jak lekarz może odmówić wydania skierowania gdy sa ku temu powody? To, że ona twierdzi, że ją rozliczją ze skierowań to jakieś brednie. Zapytaj czy rozliczają ją z uszczerków na zdrowiu u maluchów, których nie wysłała w odpowiednim momencie do specjalisty. Ja bym takiej nie popuściła i jesli nie dałaby mi skierowania to tego samego dnia przepisałabym dziecko do innego pediarty. Po drugie jeśli należy się wam rechabilitacja na NFZ to musisz zrobić wysztko by z niej korzystać, w końcu tu chodzi o zdrowie Twojego. Wybacz mi taki a nie inny sposób wypowiedzi, ale nie wyobrażam sobie by lekarz, któremu mam ufać, który ma leczyć moje dziecko i był w stanie zrozumieć, ze jest problem i trzeba szybko coś z tym zrobić!!.... Żal mi naprawdę jak czytam, że są jeszcze tacy nieczuli lekarze... Ja jak dziewczyny chorują bywam w przychodni nawet codziennie i nigdy nie usłyszałam, że za często, zawsze jestem uspokajana, wysyłana na badania jeśli tylko zajdzie taka potrzeba i wiem, że pediatrze mogę ufać. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryA jeszcze jedno:czy któraś z Was używała pieluszek WIONA? Wiona nie używałam a tu link do pieluszek ekologicznych z rossmana :) Oferta drogerii Rossmann - zobacz kosmetyki, perfumy i wiele innych! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87a teraz przepraszam Cie ale musze zakonczyc to mila konwersacje i usluchac moich oczu ktore mowia DOSC milej nocki Tobie kochana i pozostalym dziewczyna Dobranoc kochana :) spokojnej nocki ! Ja zmykam poczytać książkę, bo sobie nową sprawiłam :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87qmpeelaJa tez się nie znam na składzie. Wiem jedno, na bank we wszystkich jest coś co uczula np. moją Lenę. Czyli jakby nie patrzeć jakieś świństwo tam wpychają;) Większośc ludzi pieluchy wielo kupuje ze wsględu na ekologię, a ja ze względu na zdrowie małej i wiem, że naprawde jej to pomogło. Nikogo nie zmuszam do uzywania wielorazówek, po prostu zastanawiam sie dlaczego wszedzie zbiajana jest taka kasa na dzieciach. Bo to tylko o kase chodzi ;)moj maly kurcze tez ma bez przerwy cos z pupka.. ciagle odparzona.. wylecze i kurde za tydzien znowu.. i tak w kolko... uzywam juz tylko chusteczek sensitive, posypuje maczka ziemniaczana i zakladam pampersiaki pampersa... nie wiem od czego to zalezy ta jego pupcia... U mnie ciągnęło się to bardzo długo i nareszcie zapomniałam co to odparzenie. Mało tego nie stosuje w ogóle zadnych kremów przy zmianie pieluszki! :) Wcześniej nie było mowy o wyleczeniu. Wystarczyło zupełne odstawienie wszystkich jednorazówek (a przyznam, że zebrałam niezły stosik różnych). Na początek w ruch poszła tetra i wymiennie flanela+otulacz. Poprawa była ogromna, od kiedy nawet na noc zakładam wielo nie ma mowy nawet o zaczerwienieniu. I licze, ze tak juz zostanie. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja tez się nie znam na składzie. Wiem jedno, na bank we wszystkich jest coś co uczula np. moją Lenę. Czyli jakby nie patrzeć jakieś świństwo tam wpychają;) Większośc ludzi pieluchy wielo kupuje ze wsględu na ekologię, a ja ze względu na zdrowie małej i wiem, że naprawde jej to pomogło. Nikogo nie zmuszam do uzywania wielorazówek, po prostu zastanawiam sie dlaczego wszedzie zbiajana jest taka kasa na dzieciach. Bo to tylko o kase chodzi ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stociu, niby tak marka i w ogóle, ale zauwaz przed zalozeniem pieluszki ile w srodku napchane jest ego swinstwa, króre pochłania wilgoć. Czesto sa tam bryłki strasznie twarde. I jeszcze jedno, producenci ubran dla dzieci zeby otrzymac certyfikaty musza uzywac nie bielonych tkanin, to dlaczego pieluchy sa kurna tak wybielane? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
A tak w ogóle to we wszytskich jest coś nie fajnego. Pampki strasznie śmierdzą, dada są bani, hugiessy nie zatrzyjują w środku, happy to w ogóle porażka... A wsio jak leci to chemia, która pakujemy dziecku na tyłek 24h na dobę. Teraz wiem, że jeśli nawet wrócę do jednorazówek to np. ECO z rossmana bo nie są chlorowane i wybielane. A TAK W OGÓLE TO JA MAM WYPACZPNE ZDANIE WIĘC WIECIE ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87Redberryktóra z Was używa pieluch babydream? I co o nich możecie powiedzieć? czy są chłonne czy są miękkie?to samo pytanie o chusteczki firmy babydream - sprawdzają się Wam? Czy wyciągają się pojedynczo? dla mnie i jedno i drugie do kitu.... przesikuje mi te pampki a chusteczki sie nie wyciagaja pojedyncza... dosyc dobre sa z lidla pieluszki toujours Dla mnie te lidlowskie to tandeta. Wkład mają gruby i cholercia twardnieją. A co do tych z rossmana jakiś głupi żel z nich wychodził i na pupie zostawał. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Redberryktóra z Was używa pieluch babydream? I co o nich możecie powiedzieć? czy są chłonne czy są miękkie?to samo pytanie o chusteczki firmy babydream - sprawdzają się Wam? Czy wyciągają się pojedynczo? Ja pieluchy kupowałam 2 razy ( jak jeszcze używałam jedno). Nie najgorsze, ale twarde się robią. W sumie to na równi z huggiesami jak dla mnie, lepsze na bank od DADA z biedronki i innych markowych-marketowych. Tak czy siak najlepsiejsze są wielo :P a kupowanie ich uzależnia :) Chusteczek nie kupowałam, więc nie pomogę. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziaRedberry - co do cwiczen dowiem sie w poniedziałek. Napisze.Qmpella - o tym ze Mikołaj jest wrażliwy na bodźce - zwłaszcza ruch i dźwięk - to dowiedziałam się jak miał badania metoda NBAS. Wprowadzałam mu stały rytm (no próbowałam) czyli w sekwencjach co ok. 3 godziny - jedzenie, aktywność, spanie. Oczywiście nie trzymałam sie ścisłe z zegarkiem w reku bo ja lubię sponton;) Jednak z czasem mały zaczął różnie w dzień sypiać i przez eksperymenty kulinarne trochę się nam rytm obsunął:) Z tymi wyjściami tez u nas bywało rożnie. Jak był bardzo mały to go nawet na budowy brałam - spal miedzy koparkami serio! Oczywiscie stalam sie nie przeginac wiśc pomiedzy dniami z atrakcjami byly dni z stalym rytmem. Mialam wrazenie ze nawet na biegunki fermentacyjne to pomagalo;) Teraz jednak jak coraz więcej dostrzega to trudniej mi - muszę ja sie dopasować do dnia dziecka. Ale jak rytm jest ustalony to wiem ze +- o której będzie jadł czy trzeba będzie pieluchę zmienić. Przyznam ze ten rytm jest mi także potrzebny, by mieć choć trochę poczucie ze panuje nad swoim życiem;) Do chusty tez sie coraz bardziej przekonuje - mam potrzebę bo pochodzenia po lakach wokół domu (ostatnie chwile lata:) a z wózkiem nie ma jak:) Kiedyś czytałam porównanie z chusty do noszenia dziecka z szatami kobiecymi (np z burka) jedno i drugie daje możliwość "schowania się" ale również bezpiecznej obserwacji rzeczywistości... W sumie jestem zadowolona ze trafiłam na zajęcia do grupy zabawowej. Prowadzi ja psycholog, której dzieci miały podobne problemy - stad od razu wychwyciła to. Okazała się skuteczniejsza niż pediatra i neurolog;) Opowiadała mi o dziewczynce, która płaczem reagowała juz na 15-minutowe obsunięcie w terminie kąpieli czy zabawy! Trudno mi uwierzyć ze dziecko możne mieć aż tak wyczulony "zegar wewnętrzny"... Cieszę się, że trafiłaś na dobrego specjalistę. :) Co do chusty, dokładnie jeśli dziecko czuje potrzebę to może się schować, przy czym nie przeżywa tak mocno wszystkiego bo jest ciągle blisko mamy, czuje się mega bezpieczne. Naprawdę warto spróbować. Masz już kupioną chustę żeby poćwiczyć? Cholercia szkoda, że nie mieszkam bliżej, mogłabym pomóc. Okay mąż mnie goni po pizze, wracam za jakieś pół godzinki :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kurcze laski oglądam UWAGĘ i płakać mi się chce... :( -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziu rozumiem ze teraz beddziesz wprowadzac stały rytm dnia? A co ze spacerami, skoro Mikołaj jest tak wrazliwy? Bedziecie ograniczac dłuzsze wyjscia czy po prostu wybierac spookojniejsze miejsca? Ninula jest z tych mniej wrażliwych, raczej jej nic nie przeszkadza. Jednak wszelkie wyprawy wózkowe kończą się żalem małej. Potrafi potem to odreagowywać przez caly wieczór i jeszcze w nocy popłakuje. Nie wiem dlaczego ona tak reaguje, w wózku niby nie płacze, ale potem nie może się ogarnąć. Zresztą wolę tak czy siak chustę, wystarczy że mała zapakuję czy w plecak czy w 2x i mam spokój. Jak ma dośc to poprostu chowa buziula pod chustę i śpi ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Aguniaqmpeelakaszaaa podaj ale jesli wystapia jakies objawy to odstaw! Czesto sa wymioty i biegunka. Zauwazysz jak cos bedzie nie tak. Agunia koncówki jej podciełam :P tylko tak troszke mocniej, straszne kołtunki jej sie robiły i zniszczone okrpnie juz były. rozumiem :) tylko takie miala śliczne włoski ale przecież odrosną ;) wiem,że napewno kłopot przy małym dziecku z takimi włosami. Kłopot kłopot ;) Niestety są tak piękne ze więcej nie potrafiłam jej obciąć ;) I tak ona kazała mi ciąć duzo więcej, ale mnie szkoda było więc podcięłam. ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kaszaaa podaj ale jesli wystapia jakies objawy to odstaw! Czesto sa wymioty i biegunka. Zauwazysz jak cos bedzie nie tak. Agunia koncówki jej podciełam :P tylko tak troszke mocniej, straszne kołtunki jej sie robiły i zniszczone okrpnie juz były. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
W nowej fryzurce nie mam, w sumie jest taka sama jak stara tylko jakieś 10-15cm krótsza;) I loczków nie ma. Jak coś cyknę to zapodam. :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaqmpeelagadziaWitam,wpadam na chwile piki mały spi. Mam dziś okropny dzień...tyle razy żaliłam sie ze mały jest do tylu z motoryka. Dziś pełna jednak watpilowsci poszłam do rehabilitanta prywatnie. Okazalo sie ze mały ma za małe napięcie mięśniowe w rekach. A byłam u 3 pediatrów i neurologa! Jego krzyki nocne tez okazały sie zaburzeniami nerurologicznymi... Szlag...znow zaufalam nie wlasnej intuicji a specjalizstom. Od poniedziałku zaczynam rehabilitacje. I jeszcze dostałam telefon od przyjaciółki w 2-ciazy ze właśnie zaczęła krwawic. Jest w 4 -miesiącu i jedna ciąże juz straciła... Kurczę gadziu trzymaj się, widzisz tak to jest z tymi lekarzami. Ja też się ostatnio na swojej pediatrze przejechałam... Zobaczysz troszkę rehabilitacji i Mikołaj jeszcze nie jednego malucha przegoni. A co do krzyków nocnych to jakie to zaburzenia? Raany... moja też się z wrzaskiem w nocy budzi. Wybacz, że tak drążę, ale jak rozpoznać za słabe napięcie? Jestem dobrej myśli i zdrówka dla Mikołajka życzę. Za koleżankę bardzo mocno trzymam kciuki. Będzie dobrze! Dr Q moja Lenka dostala bactrim i oscillococillum na przeziębienie co o tym myślisz ? Oscillo pewnie w porzo a to drugie ? Właśnie za bactrim mi doktorka podpadła. BACTRIM to jest BISEPTOL, który został wycofany w większości krajów... Co za głupota dawać to na przeziębienie?... ech... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kaszaaaaa efekt nie jest taki straszny, tylko loczki jej chyba obcięłam bo przestały się kręcić i są proste jak druty !! szok -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziaWitam,wpadam na chwile piki mały spi. Mam dziś okropny dzień...tyle razy żaliłam sie ze mały jest do tylu z motoryka. Dziś pełna jednak watpilowsci poszłam do rehabilitanta prywatnie. Okazalo sie ze mały ma za małe napięcie mięśniowe w rekach. A byłam u 3 pediatrów i neurologa! Jego krzyki nocne tez okazały sie zaburzeniami nerurologicznymi... Szlag...znow zaufalam nie wlasnej intuicji a specjalizstom. Od poniedziałku zaczynam rehabilitacje. I jeszcze dostałam telefon od przyjaciółki w 2-ciazy ze właśnie zaczęła krwawic. Jest w 4 -miesiącu i jedna ciąże juz straciła... Kurczę gadziu trzymaj się, widzisz tak to jest z tymi lekarzami. Ja też się ostatnio na swojej pediatrze przejechałam... Zobaczysz troszkę rehabilitacji i Mikołaj jeszcze nie jednego malucha przegoni. A co do krzyków nocnych to jakie to zaburzenia? Raany... moja też się z wrzaskiem w nocy budzi. Wybacz, że tak drążę, ale jak rozpoznać za słabe napięcie? Jestem dobrej myśli i zdrówka dla Mikołajka życzę. Za koleżankę bardzo mocno trzymam kciuki. Będzie dobrze! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Powitać. Dzień na wariackich papierach, nie wyrabiam już. Właśnie odbiło mi doszczętnie i obcięłam Lenie włosy. Nie ma to jak odpał. Na szczęście nie zrobiłam z niej kaleki tym razem, bo raz już wyglądała jak dziecko wojny -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cholera powtarzam sie ;P -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
qmpeela odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Doberek :)