Skocz do zawartości
Forum

L4dy-bird

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Sobótka

Osiągnięcia L4dy-bird

0

Reputacja

  1. AivonA w chuście mała była strzasznie skulona i z tego co słyszałam chusty nie polecają raczej lekarze ortopedzi skulona , zwinięta ? Jesli tak to miała jak najbardziej prawidłowa postawę .TAK NAS NATURA ZBUDOWAŁA ...dzieci po narodzinach SĄ zwiniete w kłebuszki :) Proszę wpisać nawet w google "anatomia noworodka, budowa dziecka nowonarodzonego , kifoza ( naturalna krzywizna kregosłupa u dziecka małego , nie myląc z kifozą u dorosłych ! ) Proszę mi powiedziec na jakiej podstawie wg. Ciebie ortopedzi odrazdzają noszenie dzieci w chustach ? Bo z tego co Ja sie orientuje po przedstawieniu ortopedzie prawidłowego ułożenia dziecka sprawa wygląda zupełnie inaczej . Jak najbardziej zgadzam się z teoria że kazdy rodzic wychowuje swoje dziecko inaczej ...ale fajnie jest dowiedzieć się czegoś wiecej na temat budowy "własnego" dziecka :) ...bo dzieci układ kostny , mięśniowy maja taki sam od hen hen i jeszcze dalej ;) pozdrawiam
  2. gabi_bZastanawiam się jakie znosidełko byłoby najodpowiedniejsze dla maluszka 8tyg, który nie ma jeszcze całkiem stabilnej główki. Myślałam o Chicco Go Gabi z mojego doświadczenia nie polecam nosideł sztywnych dla tak małego dziecka . Kręgosłup maluszka nowonarodzonego jest krzywy ...tak nas stworzyła natura że przychodząc na świat nasze kręgosłupy nie sa proste ale mają kształt litery C .Łatwo to zaobserwujesz trzymając maluszka na rękach :) Nie prostuje się ale lagodnie wygina kregosłup :) wsadzając go do sztywnego nosidła (usztywnianego pianką ) na sile prostujesz kręgosłup :/ nie jest to naturalna pozycja dziecka a co gorsze ....możesz mu zrobić krzywde :/ Sama jestem mamą 2 maluchów i wiem że wazną sprawa tez jest prawidłowe ułożenie stawów biodrowych - aby mogły się rozwijać .W nosidłach masz cienki pasek między nózkami malucha co powoduje zwis całego cięzaru dziecka na "kroczu" a u chłopców na "jajeczkach" i nei ma miejsca na rozwój .A wszyscy lekarze trąbią zawsze ...pamietajcie o bioderkach ..nawet zalecają szerokie pieluchowanie ! osobiscie polecałabym ci nosidła ergonomiczne które są miekkie czyli nie prostują na siłe kręgosłupa dziecka ( kregosłup prostuje się do roku czasu !! ) Fajnym rozwiązaniem są nosidła ktore poleca kanga ja jednak upierałabym się jednak przy chuście bo daje ona lepsze "opasanie" malucha ;) a wcale nei ejst taka trudna jak wygląda ;) powiedziałabym że nawet banalna hehe . Zresztą jak nasze babki , prababki nosiły dzieci w chustach i sobie dały rade to my mamy nie dać ? poza tym bliskość dziecka jest nei zastąpiona ...a plony swojego noszenia będziesz zbierać za kilka lat :) Wracając do niby " nie polecania" noszenia dzieci przez personel medyczny to jest to zwykła nie wiedza .U nas na dolnym śląsku lekarze sami trąbią żeby nosić bo to zdrowe . Mysle że jeszcze z pare lat minie i lekarze będa bardziej dokształceni w kwesti noszenia . Poza tym jeśli lekarz mówi " nie " gdy bytamy o chuste to zazwyczaj jest tak że nie wie jak wygląda pozycja dziecka w niej .Fajnie ejst przynieść np. zdięcie wydrukowanie z internetu dziecka w chuście w prawidłowym wiązaniu lub przyjście samej z dzieckiem zawiązanym do lekarza :) sama zobaczysz jak zareaguje ;) ja sama sie przekonałam jak nasza pani doktor była dumna że dziecko jest pieknie ułozone i ma rewelacyjne warunki do rozwoju bioderek .Mój syn miał wtedy nie cały miesiac . pozdrawiam Joasia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...