MatkaWariatka

A propos cukrzycy... Dziewczyny które maja/miały cukrzycę ciążowa - badałyscie poziom cukru przed posilkiem? Czy tylko godzinę po posiłku?? Mi kazali mierzyć godzinę po jedzeniu, ale w książeczce która dostałam pisze ze na czczo i przed posiłkami cukier powinien wynosić 70-90. Na czczo mam ok, po posiłkach też, ale przed posiłkami mam zawsze 95-110 i się trochę martwię....

Dziewczyny które miały cukrzycę ciążowa - badałyscie poziom cukru przed posilkiem? Czy tylko godzinę po posiłku?? Mi kazali mierzyć godzinę po jedzeniu, ale w książeczce która dostałam pisze ze na czczo i przed posiłkami cukier powinien wynosić 70-90. Na czczo mam ok, ale przed posiłkami mam zawsze 95-110 i się trochę martwię....

Dziewczyny które chcą dołączyć do grupy na Facebooku - proszę wysyłajcie mi więcej informacji niż tylko imię i nazwisko... Wyskakuje mi milion "Kasiek iksinskich", a nie chce do grupy zaprosić zlej osoby.

Ja 2600 ale ja robię jeszcze testy pod katem trombofilii wrodzonej... A to jakieś 200, 300zl dodatkowo

Dziewczyny które chcą dołączyć do grupy na Facebooku - wyślijcie mi tutaj prywatna wiadomość jak się nazywacie i jak.was znaleźć na Facebooku. Będę was.musiala na chwilę dodać do znajomych, bo grupa jest tajna i tylko tak można do niej wejść :) Nikt nie może,grupy wyszukać i nikt nie będzie widział co tam piszemy.

To forum na prawdę schodzi na psy.... Co 10 wpis to reklama... M.in dlatego uciekłyśmy na facebooka

U nas będzie Jasiu albo Lolek (Jan, Karol), chociaż mąż rozważa jeszcze Edka i Tośka (Edward, Antoni).

Imion dla chłopca oczywiscie, nie imiona :)

Cześć dziewczyny :) Ale się tutaj tloczno zrobiło i gwarno!!! Dobrze się czyta dobre wieści i to, że u Was wszystko w porządku :) Ja się tutaj prawie w ogóle nie udzielam, bo cześć z nas jest na Facebookowej grupie zamkniętej - gdyby ktoś chciał dołączyć to dajcie znać :) U mnie i dzdidziola (tak - chłopak na 100%) wszystko w porządku :) jesteśmy po badaniu nifty więc jestem mega spokojna :) Planujemy majówkę we Wrocławiu i szukamy imiona dla chłopca :) Pierworodna się popłakała ze nie będzie siostrzyczki

Moniika u mnie najgorzej jest rano. Popołudniami musze być w pełnej gotowości.

Chyba mnie mdłości odpuszczają powoli. Wczoraj było troszku lepiej, dzisiaj chyba całkiem dobrze już jest. Pewnie mnie coś dopadnie w ciągu dnia jeszcze, ale coś czuje, że idzie w dobra stronę :) Co z tym stanikiem dziewczyny? Mówicie żeby do Triumpha jechać?

zandra witaj i gratuluję! Pyśka współczuję sytuacji... Ala wiesz - faceci to tak jak pisze moniiika - inny gatunek :) Może po prostu potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z sytuacja?

Jakby coś to mamy grupe na Facebooku :) Tam nic nie Ucina :) No i co z tym stanikiem Emik??! :) Masz coś napisane na metce??

Absolutnie się nie zgodzę że "mdłości to dobra oznaka". W poprzedniej ciąży nie miałam w ogóle, ani jednego dnia. Cała ciąża zdrowa, bez problemów, bez leków, donoszona a nawet przenoszona (2 tygodnie wg om). Mdłości i inne objawy wcale nie oznaczają tego że ciąża jest mocna, słaba czy cokolwiek innego - to po prostu indywidualna reakcja organizmu na hormony.

[quote="~Moniika1982"][/quote] Nie pękaj!! Jeszcze chwila i przyjdzie drugi trymestr :) A to podobno ciążowy "miesiąc miodowy"!!! Ja się zastanawiam czy lepiej się czuje jak jem czy jak nie jem.... Na szczęście mam witaminy więc nie ma tragedii.