Skocz do zawartości
Forum

Kati662

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kati662

  1. Misia piękna ta twoją córeczka:* dużo zdrowia dla niej i dla Ciebie również.
  2. Hej dziewczyny:* widzę dużo się tu dzieje każda ma już wózek i wszystko heh. Ja może ze 2 body mam mam niby rzeczy po córce ale tego jest strasznie mało. Pokoj stoi pusty pomalowany i czekam na komode i szafę które będą za 2 tyg wtedy coś i u mnie może ruszy. Macie też czasami bóle brzucha? Ja mam od wczoraj po prawej stronie. Najpierw myślałam że to kolka ale przecież kolka jest po wysiłku itd s ja wtedy ledwo co z auta wysiadłam i iść nie mogłam. Ogólnie chyba im większy brzuch tym częściej będziemy coś odczuwać choć i tak każdy ból mnie paraliżuje dziewczyny Miłego dnia:))
  3. Moniulla Kati ja dzisiaj byłam na tym badaniu. Kup sobie cytrynową glukozę, mnie to nawet smakowało Wszystko byłoby ok, ale wynik po godzinie wyszedł mi 182.7, a norma jest do 180... Reszta w normach. Płaciłam za 3 pobrania 18 zł, i nazywa się to trzypunktowy doustny test obciążenia glukozą :) Ja idę za tydzień Kupiłam dziś normalna mam nadzieję że jakoś dam radę, bo na czczo to jednak duże wyzwanie heh
  4. A to już nie będę latać;)
  5. MamaRobercika to musisz do niego iść po nowe skierowanie, ja pamiętam że poprzednim razem miałam tylko glukoza napisane u siebie to mi pobrali krew tylko nadczo, teraz miałam wpisaną jakąś długą nazwę po islandzku w tłumaczeniu test tolerancji glukozy i teraz już miałam pobieraną krew 3 razy i piłam glukozę choć nie wiem ile gram. za 3 razem mi zrobiła siniaka który do dziś boli. A już chyba sobie daruję... Bo ile taka glukoza te 3 pobrania kosztują? Orientujecie się kochane
  6. Hej dziewczyny;) Chodzę do lekarza prywatnie, a dziś byłam u swojego lekarza rodzinnego po skierowanie m.in na glukoze. Kupiłam oczywiście w aptece glukoze 75. Tylko tak się zastanawiam na skierowaniu mam napisane po prostu glukoza. Czy to jest równoznaczne z tym że pobiera mi ta krew 3 razy czyli na czczo po godz od wypicia glukoza i po dwóch? Czy nie powinna napisać obciążenie glukoza np Sama już nie wiem czy przyjmą takie skierowanie
  7. Dziewcztny oczywiście że macie rację dziecko jest najważniejsze i muszę o nim myśleć. Ale po pierwsze ja staram się myśleć o ciąży itd ale co z tego jak śni mi się poród ciągle o tym myślę z przerażeniem. Jedno wiem gdyby to był moj pierwszy poród to moje nastawienie byłoby inne. Myślę że z tym co przeszłam nie przesadzam, szukam najlepszego wyjścia dla mnie taka prawda żeby po urodzeniu móc cieszyć się dzieckiem a nie leczyć się z powodu drugiej traumy 6 lat zajęło mi podjęcie decyzji o drugim dziecku i wszystko kręciło się tak naprawdę wokół porodu to nie była łatwa decyzja. I od razu strata dziecka na które się zdecydowałam. To wszystko niestety wpływa na psychikę człowieka
  8. Moniulla Kati - mam nadzieję, że naturalnie :) I że akcja porodowa się sama zacznie, bez żadnego wywoływania. Ja się nie boję bólu, jestem bojowo i pozytywnie nastawiona, będę dzielna i będę parła z całych sił. Zawsze miałam takie podejście :) Ja się panicznie boję znieczulenia i bólu po operacji, pielęgnacji rany, blizny i dochodzenia do siebie, pionizacji... Miałam wycinamy wyrostek i to była maleńka blizna, ale niczego gorzej nie wspominam niż tego... I oczywiste, że w przypadku komplikacji nawet się nie zawaham, ale jestem nastawiona i chce rodzić naturalnie :) Miliony kobiet dały radę, więc i ja dam, a boleć będzie i już :) Podziwiam za takie nastawienie naprawdę:) Ja idąc na pierwszy poród nie wiedziałam na co się pisze i było o wiele łatwiej nie wiedząc... Teraz minęło ponad 6 lat a ja to pamiętam jakby było wczoraj;( Niestety 22h bez snu jedzenia i w ciągłym bólu zrobiły ślad na psychice. Oczywiście potem przyszedł piękny cud na świat ale jednak w pamięci wszystko zostało. I dlatego tak bardzo chciałabym teraz rodzić bo z zoo ale u mnie w okolicy tego znieczulenia nie dają... Cóż zostaje mi prosić lekarza o cc i modlić się że nie będzie gorzej niż po sn albo iść na poród sn i też się modlić. Po prostu chce zajmować się dzieckiem a nie mieć potem problemów z psychiką itd bo różnie to może być
  9. No tutaj to akurat także loteria. Mi w pierwszej ciąży odeszły najpierw wody a rozwarcia długo było brak... I uzbierało się potem 22h skurczy Ja jako tako skurczy nie mam ale to uczucie twardego ciężkiego brzucha jest duże. Dziś mi tylko leżenie pomogło
  10. Moniulla Kati - ja mam skurcze przepowiadające, teraz są już znacznie odczuwalne. Dzisiaj nawet zaczęłam to obserwować bo miałam 4 razy co 4 minuty, ale poleżałam i minęło :) Tym bardziej, że moja Mała jest już ułożona główką w dół i ma już 1200 gramów, więc gin mówiła, że nic dziwnego, że macica ćwiczy. :) Póki nie towarzyszy tym skurczom ból miesiączkowy - jest to normalne. Ja teraz kopniaki czuję pod żebrami po prawej stronie :) ❤️ Widziałam, że martwisz się, bo masz mało wód płodowych... Ja z kolei jestem blisko górnej granicy dla mojego tygodnia i obserwujemy. Tak staram się teraz więcej pić i zobaczymy czy pomoże. Do południa byłam nie do życia brzuch taki twardy i wogole ale teraz już jest lepiej;) Zaczynają się różne dziwne objawy ale trzeba wytrzymać. Jak rodzisz Kochana?
  11. W pierwszej ciąży te skurcze przepowiadajace miałam o wiele lagodniejsze. Teraz od rana mam twardy napięty brzuch i lekkie skurcze długo mnie trzyma. Mam nadzieję że dobrze myślę i są to właśnie te skurcze które są normalne w tych tygodniach. Podzielcie się doświadczeniem kobitki;))
  12. Szczerze to moim zdaniem to tylko takie straszenie przez lekarzy... A poza tym chyba nie ma się czego bać;) Nie wiem czy dobrze pamiętam ale po sn 6 lat temu też jakąś pani u mnie była po urodzeniu
  13. No racja dziewczyny, ale wolałabym się najpierw dogadać z lekarzem w końcu chodzę prywatnie. Spróbuje najpierw polubownie heh Myślicie że jak będę na wizycie 28tc teraz to mogę już pytać o poród itd nie za wcześnie? Tak między nami cc też się boję bo tak różnie kobiety dochodzą do siebie prawda ;( Nie ma kurde reguły
  14. Cześć dziewczyny;) Ja też mam swój plan odnośnie karmienia i nie chciałabym żeby ktoś mi się wtrącał. Szanuję każda decyzję kobiet i moja jest taka że chce karmić mlekiem modyfikowanym. Przy córce karmiłam ja tylko 3 tyg jakoś mało miałam pokarmu i ani mi ani jej to chyba nie odpowiadało. Każdy ma inaczej i tyle. Wczoraj koleżanka która rodziła w tym roku w szpitalu w którym ja chce powiedziała że tam nie dają zoo;/ I trochę jestem załamana bo u nas w okolicy w szpitalach nie ma tego znieczulenia. Czyli zostaje mi poród sn którego nie wiem czy przeżyje. Bp tamte 22h pamiętam do dziś a było to 6 lat temu. Albo cc ale to kwestia czy dogadam się wogole z lekarzem Mam jeszcze czas ale strasznie się martwię że kobieta nie ma kompletnie żadnego wyboru ;(
  15. Hej Moniulla;) widzę że mam termin na początek stycznia, urodzisz pierwsza to zdasz relacje heh Chociaż ja już rodziłam i wiem co to za ból. Teraz ciągle tylko albo boję się o dziecko albo myślę o porodzie heh paranoja Mama Robercika a płaciłas coś za zoo? Pewnie co szpital to obyczaje To znieczulenie nie zawsze kurde mogą dać bo może być za późno już może nie być anestezjologa lub jeszcze coś innego. Nie ma złotego środka będzie się trzeba na coś zdecydować
  16. Cześć dziewcztny ;) fajnie tu u was Ja ogólnie jestem na forum Ciąża po poronieniu. W grudniu poronilam a teraz jestem w kolejnej ciąży. 24tc;) dotychczas po prostu strach przed tym czy będzie wszystko dobrze mnie paralizowal. Najlepiej plamienia potem w 20tc nisko łożysko a teraz gdy poszło w górę to mam mało wód plodowych Mam pić 2litry dziennie i tak też robię mam nadzieję że za 4 tyg na wizycie będzie ich już więcej Teraz przychodzi myśl o porodzie Pierwsza córkę rodziłam sn 22h;// Coś okrutnego dlatego teraz myślę albo o cc albo sn ale ze znieczulenie zewnątrzoponowym. Jeszcze nie rozmawiałam o tym z lekarzem. Niby chodzę prywatnie ale boję się że się nie zgodzi. Czy któraś z Was miała już poród z zoo i sn? Albo może któraś z Was podzielić się opinią na temat wód plodowych bo ciągle się boję że jak mam dużo śluzu i jest to dużo wodnistego też to że jest to sadzenie wód plodowych,( Chyba już panikuje
  17. Kati662

    Clexane acard

    Hej dziewczyny od 2 dni biorę NEOPARIN Czy któraś z Was miała po nim plamienia? Ja co prawda miałam dziś rano dosłownie troszkę ale i tak strasznie się boję. Jestem w 5tc i mam nadzieję że tym razem z tyloma lekami się uda
  18. Żałuję że tak nie zrobiłam Ale u nas w szpitalu na pewno by odradzali A takie badania też kosztują Teraz już czasu nie cofnę
  19. Witam pomóżcie Od 20.12 do 16.01 miałam l4 ciążowe W jego trakcie poronilam Chce 17.01 wziąść urlop a od 18.01 do 31.01 wziąść l4 ale od lekarza rodzinnego już na inna chorobę. Gdyby Bóg dał może w lutym uda mi się ponownie zająć w ciążę i pytanie brzmi czy mogę w lutym iść na l4 ciążowe znów? Chodzi mi o to żeby od nowa liczył mi się okres zasiłkowy 270 dni a nie zsumowany z pozostałymi zwolnieniami. Jeśli któraś z Was miała podobnie proszę o pomoc
  20. Ja straciłam 23.12 swoje dziecko 6tydzien Jak dostanę pierwszy @ chciałabym znów się starać jeśli po badaniu przez ginekologa będzie wszystko ok Rozumiem że trzeba odczekać ale jeśli nie będzie przeszkód fizycznych nie chce długo czekać Zobaczymy co powie lekarz A co wam wyszło w wyniku histopatologicznym? Ja odbiorę swój może w przyszłym tyg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...