Skocz do zawartości
Forum

mama_Śląsk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mama_Śląsk

  1. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja w pierwszej ciąży bylam na prenatalnych / jako polowkowe w 20+1 i teraz tez byn chciala cos kolo 20 . A ludzie faktycznie wszędzie przepych a co będzie w przyszlym tygodniu ..
  2. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    O to dzis odwiedzę Twoja miejscowości bo tam na prenatalne jade .. No ja mam kilka par większych spodni i jedne takiego z gumka chyba najwygodniejsze i nimi sie ratuje..
  3. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Magdziaska a z jakiej miejscowości jesteś jeśli można wiedzieć? .. widzę ze ja z waga to nie mam sie tu co odzywać... jak tu same 50 kg .. choc biorac pod uwage wzrost i wage to BMI mam idealne .. I od wczoraj juz mam jakis mega stres ... szkoda ze badania nie mam od razu z rana.. A co do jedzenia to ostatnio caly czas mam ssanie w żołądku choć na nic ochoty .. waga od początku ciąży ta sama .. choć spodnie ciasne .
  4. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    A mnie bardzo ciekawi jakiej plci jest moje maleństwo. Mam nadzieję ze lekarz w czwartek cos powie na ten temat .. a w ogole to mega sie juz stresuje .. w pierwszej ciazy nie bylam ma tym badaniu - poszam tylko na drugie w 20tc .. teraz gdyby nie ten krwiak, rozwarstwianie kosmowki tez bym sie raczej nie zdecydowala.. a tak maja lepszy sprzet to dokładnie mi powie xo z kosmowka ..trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok
  5. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Magdziaska niedaleko Rybnika tzn ? Moze mieszkamy po sasiedzku .. U mnie dzis intensywny dzien .. padam z nog .. a mialam sie oszczędzać .. ale jak jak tu tyle do zrobione i 2 letni szogun na glowie
  6. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja to bym już chciała być na etapie "kopniaczkow" wtedy się człowiek tak nie stresuje że może być coś nie tak bo dzidzia daje o sobie znać. A tu dopiero 11 tc więc jeszcze trochę trzeba poczekać.. No ja mam prenatalne a parę dni później wizytę u mojego gin więc też już USG nie będzie robić bo za często też ponoć nie powinno się. .. Ja przed ciąża doszłam do w miarę płaskiego brzuszka a teraz się dość zaokrąglilam.. spodnie z wysokim stanem dość szybko poszły w odstawke. A inne już też są ciasne .. Na szczęście miałam parę par rozmiar większych i takich na gumie więc jest w czym chodzić.. Bo na ciążowe jeszcze za szybko ..
  7. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Witam witam. Oj weekend czy nie to tu jakoś cicho ... U mnie bez zmian czyli nadal psychicznie się czuje źle... mam nadzieję 14.12 po prenatalnych odetchnąć z ulga ... A póki co chyba żadnych dobrych wieści bo jakieś chorobsko się mnie łapie.. prenalen gardło i Argentin-T Spray już w użyciu.. l herbaty z miodem o dziwo nie umie przełknąć - uroki ciąży.. Śniegu u nas sporo a ja nawet z małym na sanki nie mogę wyjść.. oby kolejna wizyta przyniosła same dobre wieści i koniec nakazu mega oszczędzania się ..
  8. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ooo witam w końcu się ktoś tu odezwał.. u mnie zależy od dnia raz jest super a raz mdlosci mega . Mandarynki też pochłaniam kilogramami a do tego jablka i gruszki . I cały czas mam na coś smak tylko do końca nie wiem na co haha ...
  9. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Karolajna_123 no tak to już spokojnie będzie widać U mnie dziś 10 tc a prenatalne w 12+3 zobaczymy czy będzie coś już widać. W domu 2 letni lobuziak więc przydałaby się dziewczynka- choć ważne tylko żeby zdrowe ! Śmieje się bo młodszy na pytanie co mama ma w brzuszku mówi brat . Zobaczymy czy ma rację.
  10. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Chodzę tylko prywatnie i lekarz stwierdził że nie widzi potrzeby czestszych wizyt więc mam przyjść za miesiąc.. zastanawiam się czy nie iść właśnie na NFZ do innej lekarki zobaczyć co powie .
  11. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Mysia_88 doskonale Cie rozumie.. u mnie mimo że było tylko lekkie palmienie i tylko 2 dni to psychicznie czuje się fatalnie .. pierwsza sprawa ze się boję.. A druga że praktycznie nic w domu nie mogę zrobić bo mam zakaz.. i choć fizycznie czuje się dobrze to psychicznie dno .. Ty masz o tyle dobrze ze w szpitalu jesteś pod stałą kontrolą i pewnie usg na bieżąco.. u mnie usg ostatnie 21.11 a następne 19 lub 21 grudzień.. chyba zwariuje.. Tym bardziej że na poprzedniej wizycie coś tam majaczyl lekarz że kosmowka lekko odklejona ale nie widzi w tym problemu .. Karolajna_123 super wieści.. to który to będzie tydzień że już płeć lekarz poda ? Happy89 hmm chyba pierwszy raz nie poczytałam ulotki leku który brałam- duphaston i jak tak czytam różne wpisy to nie mam odwagi wrócić do tej ulotki ..
  12. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    No i przy odstawieniu też schizowalam.. czy się coś nie dzieje, czy plamienia nie wrócą.. póki co widziałam we wtorek rano ostatnia i jest ok .
  13. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja miałam tylko jedno opakowanie duphastonu 2x1 i mój ginekolog więcej kazał nie brać skoro nie ma krwawienia/plamienia .. stwierdził że ma on więcej skutków ubocznych ( wady plodu) niż pożytku.. i gdyby znów się pojawiły plamienia to luteine dopochwowo.. Bóle podbrzusza zdarzają się.. nawet często.. Ale niby to normalne.. Herbatę cytryna pije nałogowo.. kawę latte z ekspresu piłam aż do poniedziałku - zrobiłam sobie i nie byłam w stanie jej wypić.. A tak czasem pije inke z mleczkiem .
  14. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ajjj zapomniałam że emotikony powodują ucinanie postów.. wiec jeszcze raz .. No to po wizycie! maluszek ok już ma 27mm ..krwiaczek jest mały ale w dolnym biegunie czyli ten bezpieczniejszy według mojego gin. Duphastonu już nie brać bo ma dużo skutków ubocznych ponoć .. ewentualnie jeśli pojawią się znów plamienia to luteina dopochowow . Ale póki co nie wykupowac recepty . No i do kontroli za miesiąc..
  15. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Oczywiście dam znać.. Na razie czekam niniecierpliwie bo lekarz dopiero od 14 przyjmuje.. A ja dalej zastanawiam się nad prenatalnymi.. A kwas foliowy to zwykły folik biorę.. No i jodid 200. Od 2 trymestru planuje przejść na gotowe zestawy witamin
  16. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Natalunia_89 bardzo delikatne brazowe plamienie- akurat na wieczór 10 listopada dzwoniłam do mojego gin i mówił że jeśli nie ma innych objawów to może być plamienie bo to akurat czas kiedy miałby być okres i że jeśli się plamienia nasila lub pojawi się żywo czerwona krew to na szpital.. rano dalej plamienie bardzo delikatne i brazowe ale spanikowalam i pojechałam na szpital. Po usg dopochwowym lekarka stwierdziła że jest malutki krwiak więc plamienie może być z tego powodu ale nie musi być to to ..dostałam duphaston no i zgłosić się do lekarza swojego.. A że był na urlopie to idę jutro.. akurat twz ostatnia tabletkę mam na jutro więc zobaczymy co powie. Będzie akurat 9+1 tc
  17. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    No to czekamy na informacje z dzisiejszych wizyt . Ja muszę wytrzymać do jutra do godzin popołudniowych.. chyba nigdy sie tak nie stresowalam.. niby plamienia szybko przeszły ale strach został..
  18. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    U mnie dopiero 8+4 i paniczny strach.. podziwiam Was że pomimo straty umialyscie w miarę szybko się pozbierać... Z objawow to zależy od dnia. Sam początek to cały czas bym spała.. teraz różnie.. Bo i zgaga / mdlosci. Okropnie - w pierwszej ciąży było to samo .. No i węch- wyostrzony strasznie..
  19. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Magdziaska przepraszam za pomyłkę Szczęśliwa mamusia2016 ja też karmilam piersią aż do piątku gdy zaczęło się delikatne plamienie wtedy automatycznie odstawilam mojego cycoholika choć doktorka na szpitalu stwierdziła że nie widzi przeciwwskazań do karmienia . Natomiast mój gin jak pytałam go na pierwszej wizycie mówił że póki się nic nie dzieje to wolno ale jakby się coś działa to absolutny zakaz . Natalunia_89 a usg dopochwowe miała robione przy tym plamieniu? Wszystkie wybieracie się na te pierwsze prenatalne? Ja w pierwszej ciąży była tylko na tym drugim koło 20tyg . Zakładalam że teraz też tak będzie chociaż coraz bardziej mam ochotę jechać..
  20. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Kartonik - ehh ;( bardzo współczuję.. ZoryaX77 ;( eh.. Magdziaska do ginekologa skierowanie? Masakra.. Kurcze coraz gorzej wchodzi mi się na te forum .. Co chwilę u którejś zle wieści.. z przerażeniem czekam na wtorek i moja wizytę..
  21. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Monrose Witam- u mnie też podobnie z terminem bo 25 . Czytam regularnie choć się nie odzywam.. dalej jestem przerażona i mam nadzieję że wszystko będzie ok. Mały całkowicie odstawiony od cyca, plamienie ustaly , choć nie wiem czy to nie tylko z powodu tabletek... odpoczywam na tyle na ile się da przy szalonym 2 latku.. mój ginekolog wraca z urlopu we wtorek i muszę iść na kontrolę choc planowo następna wizyta miała być dopiero w grudniu. Duphaston mi się właśnie we wtorek rano kończy.. A i tak bym nie wytrzymała chyba dłużej bez sprawdzenia czy wszystko ok i czy krwiak choć minimalnie jest mniejszy. Kartonik87 czekamy na dobre wieści
  22. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Lenka84 a plamienia też miałaś ? Eh ja to panikara pod tym względem... i bardzo boję się utraty bo wiem że wtedy bez dobrego psychologa to raczej by się nie obyło..
  23. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    Zoryax77 ciąża się zatrzymala tzn serduszko przestało bić? Baardzo mi przykro:( Ehh ja teraz przez te plamienie cała w nerwach.. i tylko obserwuje siebie..:( oby wszystko się potoczyło dobrym torem ..
  24. mama_Śląsk

    Czerwcowe maluszki 2018

    U mnie wczoraj ma wieczór jakby niteczki brazowe i lekkie brazowe ślady przy podcieraniu dzwoniłam do swojego ginekologa stwierdził że jak nie ma żywej krwi to nie powinno być niż złego i jeśli się nasil to ma szpital.. rano tez tylko delikatne ślady na papierze ale spanikowalam.. jestem po wizycie w szpitalu. Okazało się się mam malutkiego krwiaka - niecały 1 cm i stąd możliwe plamienie.. dostałam 2×1 duphaston i nakaz oszczędzania się, najlepiej dużo leżeć.. Na szczęście z dzieckiem wszystko ok, serduszko pięknie pulsowalo na usg Mieliśmy nie mówić jeszcze nikomu ale w obecnej sytuacji chyba dziś powiemy teścia, którzy mieszkają z nami ( oni na dole , my na gorze) żeby mnie trochę odciazyli z opieką nad małym jak maz jest w pracy . Kartonik - mam nadzieję że na następnej wizycie serduszko już będzie z trzymam kciuki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...