Witam! Spodziewam sie pierwszego dziecka i jestem w 22 tc. Wczoraj (1.11.) bylam z mężem na cmentarzu. Bylo strasznie zimno wiec szybko chcielismy obskoczyc wszystkie nagrobki. Po tym szybkim chodzeniu zaczelo bolec mnie tak jakby po prawej stronie wiezadlo pachwinowe czy cos takiego, nie potrafie okreslic co to jest (zgiecie/linia od biodra miedzy noga a pochwa). Nie boli tylko gdy sie nie ruszam. Wizyte mam dopiero za 2 tyg. Czy mozliwe ze szybki spacer naciagnal jakis mięsień/ wiezadlo? Czy to cos groznego?