Witam serdecznie.
Mam problem, jestem w 34 tyg. ciąży i miałam kontakt z dzieckeim, które było w okresie "zarażania"wirusem ospy. Sama nie chorowałam, ale bylam szczepiona. Zrobiłam przeciwciała i zarówni IgG jak i IgM wyszły ujemne. Nie wiem jak to intrpretować. Ja rozumiem to w ten sposób, że nie jestem odporna na ospę, ale nie doszło u mnie do zarażenia (wirus nie był aż tak zjadliwy?). Czy, któraś z Was może się orientuje. Dzięki i pozdrawaim