KayaKrol

Hej dziewczyny, Chciałam się z Wami niestety pożegnać. Wczorajsze cudowne usg przerodziło się w koszmar...Nie mogłam się doczekać, żeby dowiedzieć się czy to chłopiec czy dziewczynka... nie dopuszczałam nawet cienia wątpliwości, że coś jest nie tak. Od pani położnej od razu wysłali nas do szpitala, nic nie mówiła.. tyle, że prawie nie widzi nic na usg.. i muszą to sprawdzić lekarze. W szpitalu okazało się, iż mojemu aniołkowi nie wykształciła się czaszka. Wszystko inne w jak najlepszym porządku, nawet mózg był idealnie wykształcony. Lekarze dali mi trzy opcje, albo wywołać przed wczesny poród tabletkami.. który ma odbyć się w piątek na sali... operacja pod narkozą, lub mogę przetrzymać dziecko, które nie jest wstanie przeżyć po za moim łonem więcej niż kila minut. Bardzo boję się jutra... serce mi pękło... nie wyobrażam sobie tego wszystkiego... jedyne co mogę zrobić to siedzieć i płakać, żegnając się z moim aniołkiem.

Hej dziewczyny, przez ostatnie tygodnie opadłam z sił i nie miałam nawet chęci jakoś pisać. Ale ciągle byłam na bieżąco z Wami. Od całego wymiotowania i nie jedzenia zgubiłam 5 kilo. Dopiero wczoraj zaczęło mi przechodzić, jak weszłam w 13 tydzień. W środę mamy USG genetyczne i badania z krwi, trzymam kciuki żeby chociaż w paru procentach dowiedzieć się czy to córeczka czy synek. A przede wszystkim czekać na wiadomość, że moje maleństwo jest zdrowe. MoniaZmc właśnie chciałam poruszyć ten sam temat, bo stan moich zębów pogorszył się znacznie odkąd jestem w ciąży ( pewnie przez te wymioty i nie jedzenie). Bolą mnie cały czas, wiem że miałam kilka dziurek do wyleczenia przed ciążą, ale nie zdążyłam ich wyleczyć. Teraz byłam już na spotkaniu z położną i wiem, że mam darmowego dentystę w czasie ciąży i po ciąży 12 miesięcy. Więc zastanawiam się czy nie skorzystać bo tak boli, z tego co wiem to w drugim trymestrze można już zacząć leczyć dziurki i ściągać kamień. A kanałowe tylko w okropnych przypadkach. A wy co o tym myślicie?

Ja mam cichą nadzieję że w drugim trymestrze będę czuć się lepiej i trochę się poruszam. Na razie czuję się jakbym miała grype żołądkową, wymiotuje i brzuch mnie boli. Więc chwilowo chudne a nie tyję..

Bardzo mi przykro BeBe :( dobrze,że masz wsparcie. Na pewno niedługo znowu się uda. Ciepłe uściski!!!

ZNOWU CAŁE POSTY SIĘ NIE DODAJĄ :( Hej, ja od kilku dni regularnie wieczorem zwracam całe jedzenie. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to maleństwu że tak mało mi się trawi... Takie uroki chyba pierwszego trymestru. Dołączam się do wzdęć, a jednocześnie mam duży problem z wypróżnianiem. Nie mam pojęcia co może pomóc, bo dużo rzeczy jest nie wskazane dla ciężarnych i chyba trzeba po prostu to jakoś przeżyć. Nad wyprawką od samego początku już myślałam, zbierałam informacje co jest najbardziej potrzebne. Mam fotelko- wózek nr 1 dla mnie, czyli DOONA Car seat. Nie wyobrażam sobie życia chyba bez tego.A tak to popularne szumisie, maty do spania, śpioszki czy body zapinane najlepiej z boku. Bo niemowlaki bardzo często nie lubią wkładać czegoś przez głowę. A co do ciuszków wiadomo nie wolno szaleć, ale wszystkie wiemy że i tak za dużo kupimy.

Czy wy też nie możecie postu dodać całego? :/

Hej, ja od kilku dni regularnie wieczorem zwracam całe jedzenie

ZNOWU CAŁE POSTY SIĘ NIE DODAJĄ :( Hej, ja od kilku dni regularnie wieczorem zwracam całe jedzenie

Hej, ja od kilku dni regularnie wieczorem zwracam całe jedzenie

Hej wszystkim :-) Teraz czuję się jakby ktoś po mnie przejechał, więc nawet ciężko mi się zmotywować żeby coś napisać. Niestety na kolejny USG muszę czekać do 15 września , bo mój lekarz na urlopie. Ostatnie miałam 4-5 tydzień, a teraz jestem w 7-8. Staram się nie stresować, że nie mam teraz pewności czy jest ok. Jeszcze serduszka nie słyszałam :-) Co do samopoczucia to bywa różnie , teraz bardzo często dopada mnie jakaś deprecha i stresuję się chyba tym, że jestem w ciąży. Nagle cała radość odeszła. Szukamy odpowiedniego domu dla naszej rodzinki, ale w UK bardzo ciężko odpowiedni znaleźć. Ich wystroję...różnią się bardzo od naszych.

Co do diety, to jakaś masakra. Jeżeli nie zjem nic nie zdrowego, czegoś tłustego to mam okropne mdłości, źle się czuję i wymiotuję. Nienawidziłam coli przed ciążą, ale teraz mi pomaga. Każda przed ciążą pewnie marzy o zdrowym odżywianiu, ale ja bez tego nie zdrowego żarcia bym nie przeżyła chyba :( Przed ciążą zazwyczaj zdrowo jadłam, lubiłam sałatki, warzywne zupki itd.. a teraz łyżka mojej zdrowej zupki i wymiotuję jak kot. Tak samo wysiłek jakikolwiek, rozstraja mój organizm. Mam nadzieję, że po tym trymestrze pierwszym, będę mogła zacząć jeść normalnie- zdrowo.

Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam, ale tak mnie męczą mdłości i wymioty że ledwo żyję ;) Po moim maleństwu od razu czuć że byczek po mamusi idzie. Śmieję się bo jak mam jakąś zachcianke i nie zjem to daje mi popalić od razu mdłości i wymioty hehe. Ja zaraz na początku września będę szła na kolejną wizyte, ale na spokojnie. Poczekam może do 8 tygodnia. Staram się nie stresować i łapać same pozytywne chwilę. Karo1999 odpoczywaj, zdrowiej szybko kochana. A witam się i gratuluję wszystkim nowym dziewczyną w naszej grupie :))

Ja śpię na boku zazwyczaj obłożona poduszkami lub na plecach z nogami rozłożonymi na moim facecie haha Strasznie mnie nogi rwą właśnie, wszystko mnie chyba boli. Myślę o poduszce dla ciężarnych. A wy?

Dziewczyny was też tak mdłości zaczęły męczyć? :( :( :( Masakra jakaś, nie wiem co ze sobą zrobić

Siwa1 Musisz zrobić usg dopochwowe, ja robiłam w 4 tygodniu i było wszystko widać , tak jak powinno. Teraz będę mieć wizytę 7-8 tydzień, żeby serduszka posłuchać. Ale usg przez brzuch to dziwnie trochę w czasie ciąży. Na pewno wszystko ok, musisz niestety czekać. Ja też bym już chciała zobaczyć maleństwo i usłyszeć serduszko. Mi doszły teraz mdłość niestety,piersi bolą i ochoty nie mam na nic :p Jem za dwóch jak nic, taki spust mam...