-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kaszaaaaaa
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hehehe coś mi się wydaje,że ty też masz niezłą śróbe :P (chudzina) Dzięki wielkie ! Ja jestem wzrokowcem i 100x lepiej mi się z kimś gada jak go mam w głowie W przeciwnym wypadku myle ludzi z wydarzeniami :P Tak robie z kolegami męża z pracy,połowe znam a pozostałych 20 jest dla mnie jak jeden :)nieznajomy i tyle :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Czy tylko mi parenting zamula ?! Ej dziewice jesteście na nk zalogowane może ? Bo ja bym sobie was pooglądała chętnie... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ola mi się wydaje,że gdybym się odżywiała tak jak kiedyś i nie miała problemów z załatwianiem to też by nie było nic widać. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Niezapominajka moja babcia ma cukrzyce typu b czyli tylko sprawdza sobie poziom i musi uważać z jedzeniem jak skoczy poziom.Przez długi czas prowadziła notatki co i ile jadła i okazało się że nie tylko żywność miała wpływ na poziom cukru,naj gorzej było jak miała nerwy jakieś, wtedy na drugi dzień skakał jej tak jak by tone pączków zjadła.Napewno wiesz co możesz czego nie ale powiem ci tylko,że na cole musisz strasznie uważać bo pracowałam z dziewczyną która miała poważną cukrzyce(pare razy dziennie brała insulinę a jak zaszła w ciąże to kazali usunąć bo lekarz stwierdził,że na 100% straci wzrok) i jak jej spadał cukier tak,że leciała z nóg to wystarczyło jej pare łyków coli i za pare minut była jak nowa. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Redberry ja się nie boje tego że mój mąż bedzie skrempowany wręcz przeciwnie :) Na bank usłysze że fajny gadżet albo jeszcze gorzej :) Niezapominajka z kąd ci się ta cukrzyca wzieła ?Młoda jesteś i na fotce widać,że sucha jak wiór ! To tak tylko przy ciąży czy wcześniej też miałaś ? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
wpadłam w trans jedzenia :) przypomniałam sobie że w piwnicy jest toster taki z którego wyskakują tosty i jak się wieczorem dobrałam tak do rana wtrząchnełam cały ten wielki amerykański tost (wiecie ten jasny,naj bardziej niezdrowy) :) z maselkiem i nutellą a na śniadanie zwykły chleb wrzuciłam do środka i też dobre. puste kalorie są takie przesmaczne ! apropo jedzenia,jak będziecie miały ochote na coś zdrowego to polecam desery alpro soja-moim zdaniem prze wspaniałe -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hehe to widze,że dzisiaj dień wizyt :) ja mam na 15 :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
NiezapominajkaaCo do mężów, do mojego nie dociera wogóle chyba że ja jestem w ciąży, to znaczy wie tylko jakoś tak nie myśli o tym tyle co ja - ale to zrozumiałe tym bardziej ze to druga ciąża. W tamtej był bardziej przejęty. Ja sama nie wiem czy mój myśli czy nie myśli nic chłopina.Niby dba o mnie,sprawdza co i ile zjadłam,wydzwania 100xdziennie jak pracuje i wypytuje jak się czuje i każe odpoczywać a na spacerach nie wolno mi iść od strony ulicy itd.Ale nie poświęca mi czasu i jak się awantura szykuje to nie potrafi odpuścić. A jak się kładziemy do wyra i słysze"podrapiesz mnie"to dostaje spazmy! I mówie "a może to ty byś mnie tak podrapał" i to by było na tyle ! On zasypia a ja oglądam tv :( Kurcze myśle,że jak by zobaczył dzidziusia na usg to by się bardziej ogarnął,zobaczymy. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam mamuśki niedzielnie ! U nas wspaniała pogoda dzisiaj.Wybraliśmy się na rower,troche się bałam ale wszystko o.k. Mój biedny mąż musiał mi kraść gruszki z drzewa bo aż ślinotoku na ich widok dostałam :) Zabieram go jutro na usg,mam nadzieje,że będzie wszystko w porządku i jeśli usg będzie dopochwowe to jakoś dyskretnie to się odbędzie :) -
To już dwie kwietnióweczki są :) Jest drugi wątek kwietniowy
-
Agazork gratuluje fasolki i zdrowych i radosnych IX mięsięcy Jest jeszcze jeden wątek kwietniowy na któirym jest malwi :) Chyba się przeoczyłyście
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Lea tak mi pszykro ! Trzymaj się dziewczyno wszystko się ułoży.Wiem że to za świeże żeby ci pocieszenia pomogły ale następnym razem się uda i wtedy zapomnisz. Kurcze aż mi teraz głupio,że ja tak na męża narzekam zamiast się cieszyś tym co mam. Moja koleżanka miała w czwartek zabieg.To był jej 6tydzień. Narazie się zbieram na odwage żeby ją odwiedzić,nawet się nie przyznałam że już jestem we wrocławiu -
Malwi gratulacje ! :) Widzę,że narazie sama jesteś w kwietnióweczkach ale na pewno zaraz grono się powiększy Zdrowych 8 miesięcy
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Tak wykładzine też przerabiałam,mama mi dopiero powiedziała,że przez to że jest wełniana a wełna zawsze ma specyficzny zapach i kazałam w perwollu wyprać.Troche zwlekałam bo bałam się że potem płynem będzie śmierdzieć ale opłacało się Ale i tak ją zamienie na parkiet bo teraz mam obseje roztoczową Kurcze jak mi brakuje mamy,ona zawsze wszystko wie,wszystko i wszystkich rozumie i ma rady na każdą okazje,trzeba było zamiast wychodzić za mąż zostać córeczką mamusi i nie miała bym żadnych problemów -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
A naj gorzej,że w domu co jakiś czas pojawia się niezidentyfikowany smrodek który mnie do szału doprowadza i nikt mi nie jest w stanie pomóc bo oczywiście nikt tego nie czuje,czasami się zastanawiam czy to nie jakaś paranoja -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Tak stokrotka popieram, to jest najgorsze co może być ! Ja już sobie żartowałam,że chce taką maść pod nos którą przy sekcjach lekarze się smarują -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Aaa co do kropli żołądkowych po które w końcu poszedł to pani w aptece mu nie sprzedała po tym jak powiedział,że dla ciężarnej więc uważajcie bo pamiętam,że któraś pisała że łykała... A co do alkoholu to kupiłam sobie lech free kiedyś na imprezie jak się czaiłam jeszcze z ciążą i wypiłam 2. Za to nad morzem zgrzeszyłam, trzymałam piwko z sokiem mężowi ktory poszedł do wuceta i tak mi zapachniało,pomyślałam sobie że przecież już nigdzie nie jade i wziełam łyka,skumałam dopiero jak zobaczyłam Tomka.Oczywiście nie przyznałam się ale byłam zaraz po kolacji więc myśle że taki łyk był obojętny ale jak to piwko smakowało!!Będzie mi się marzyć przez kolejne 1.5roku(szkoda że przed ciążą mi nie smakowało) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam wszystkie !! Ja już w domciu,pogoda się popsuła nad morzem i zdecydowaliśmy się wcześniej wrócić zwłaszcza,że już zaczeły mi przeszkadzać zapachy i miałam w środe biegunke a wczoraj żałowałam cały dzień! Zaczeło się w śniadanie tak mnie zemdliło,że nie zdążyłam wstać:( I całą droge 9godzin co jakiś czas stawałam i pawiowałam.To było straszne ! Śmierdziało mi cały czas w aucie czyms i koszmarne korki,byłam potwornie śpiąca więc podjadałam ale nawet po głupiej herbacie musiałam stawać i jak by tego było mało jeszcze się ściełam z mężem o totalną pierdołe ale on wiziął i strzelił focha jak mały chłopczyk co mnie do szału doprowadziło.Dżizas ! Jaka ja byłam wczoraj nieszczęśliwa Dzisiaj już jest lepiej ale humor mi się popsuł gdy poszedł na zakupy jak jeszcze spałam i jak wstałam to zobaczyłam kanapeczki z rzodkiewką i szczypiorkiem i paróweczki itd.ale ani śladu kropli żołądkowych o które prosiłam w nocy. Pewnie się czepiam ale mi się w głowie nie mieści jak można zapomnieć o czyimś całodziennym wymiotowaniu i kupić mu szczypiorek! Ah mogła bym tak cały dzień! W ogóle człowiek mnie nie docenia i pewnie z mojej własnej winy bo powinnam była się położyć i wykurować a nie jak zwykle zacisnąć zęby ... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hello ! Niezapominajka mam dla ciebie cennik,mam nadzieje,że jeszcze nie wyjechalaś Ale powiem ci że z tą twoją flądrą to jakieś dziwne marze narzucają bo w smażalnio wędzarniach gdzie rybacy sami łowią jest za 3.50 100g a w gorszych jakościowo knajpach ale za to droższych z racji umiejscowienia była za 7zł gdzie moja ryba(kargulena)różniła się ceną tylko o 1 zł,szczerze mówiąc nie wiem czemu taka różnica ale frytki 4-5zł a surówki 3zł-to są ceny z międzyzdroji :) Herbata jest za 5zł! A co do karty ciąży to ja nie wiem czy mam założoną :( Grzebał ginekolog w kompie z 5 min.pytał o ostatnią miesiączke i długość cyklu ale czy zapisywał to czy nie,nie mam pojęcia ale w poniedziałek wizyta i usg :) więc jeśli nie mam karty to pewnie się to zmieni już :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć dziewczynki !! Fajowo,że u was wszystko o.k. Witam nówki sztuki serdecznie Niezapominajko sprawdze ci dzisiaj po ile jest flądra i jak mi się uda zalogować to napisze wieczorkiem :) Dobrze,że masz takie wysokie przeciwciała bo aż mnie ciarki przeszły :) Redberry żebyś ty wiedziała jak potrafisz mnie rozbawić :):):) A u mnie wszystko o.k. Klimat mi służy prze wspaniale pomimo,że od rana do nocy lody,gofry,lody,gofry,rybka z frytkami,lody,lody,gyros,lody,naleśniki Prze cudownie,aż żal d... ściska,że niedługo trzeba będzie wrócić do szarej wrocławskiej rzeczywistości... Ale za to wracam na usg Trzymajcie się mamuśki i mam nadzieje,że do potem :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej ! Miałam też wstawić zdjęcie brzuszka,namęczyłam się żeby je zrobić jak nie wiem :)) ale potem mnie wywaliło ze stronki i mi się odechciało:) Ładny Kasia masz brzuszek,ja wielkością mam chyba taki sam albo troszke większy ale za to jakiś niekształtny(trójkątne to moje dziecko jakieś ) Chciałam wstawić teraz ale nie wiem jak a nie mam czasu się zastanawiać bo mój mąż oznajmił mi o 18 że jedziemy jutro nad morze.Ogólnie lubie spontany ale nie poprałam bo w sobote mieliśmy jechać i w ogóle jestem przerażona tym jak ja rano wstane,normalnie śpie sobie do 11 a tu pobódka z samego rańca i 6 godz jazdy bez wspomagania :( 2 raz w życiu żałuje,że Tomek nie ma prawka :( Mili ja też słyszałam o tym,tylko mi tłumaczono,że nie wolno masować brzucha bo to pobudza tylko w miare szybko nalożyć krem na brzuszek albo lekko wklepać. Ja sobie przed ciążą kupiłam Perfecte,posmarowałam się kilka razy i zauważyłam,że dopiero od 4mc można ją stosować a babka w aptece poradziła żeby zwykłym olejkiem się narazie smarować ale co jakiś czas wcieram troszke kremu bo ja mam tendencje do rozstępów... Dobra spadam się pakować. Jak by mi ktoś napisał jak się wstawia zdjęcie to bym była bardzo wdzięczna :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hmm Ania ja jak zrobiłam Toxoplazmoze i Chlamydie-IGg i wyszły pozytywnie to poszłam do ginekologa,do vity bo tam się z marszu wchodzi-zero kolejek jak pokazałam mu wyniki to kazał mi skontaktować się z lekarzem od chorób zakażnych w celu leczenia.Tak mnie przestraszył,że w nocy nie spałam.A zakażnik najpierw nie chciał wierzyć,że ginekolog może być taki tępy a potem kazał zmienić ginekologa.Wizyta trwała 5 min,lakarz się ubawił a ja zapłaciłam za wizyte 150zł nie licząc wizyty u ginekologa i jeszcze szczęśliwa wyszłam że nie jestem chora Od tamtej chwili wole postać w kolejce -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
A ja mam mieszane uczucia tz.raz właśnie uważam,że kiedyś nie było tego i tamtego i rodziły się zdrowe dzieci a potem sobie myśle,że kiedyś to były zdrowsze czasy ludzie nie jedli takiej chemii i wielu chorób dzisiejszych czasów nie było.Nie było usg z którego bym nie potrafiła zrezygnować a za chwile znów sobie myśle,że co ma być to będzie i żadne witaminy ani badania tego nie zmienią... Tak więc sama nie wiem co myśleć -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Na pewno przejdą,ja miałam przez pare dni taką tragedie,że nie ważne czy stałam czy leżałam to cały czas zawroty głowy,muliło i rzucało mnie,nie rozstawałam się z miską aż napisałam do dziewczyn które niedługo będą rodzić ile one się męczyły i jak mi jedna odpisała,że prawie całą ciąże się męczyła to myślałam,że się załamie !! Ale jest poprawa(tfu tfu) hehe właśnie się dowiedziałam,że kolejnej znajomej żle lekarz płeć "przepowiedział"miał być chłopiec,prawie wszystko kupione i teraz w 31 tyg lekarz zmienił zdanie :) Kurcze chyba naprawde lepiej nie znać płci ... -
Jak długo starałyście się o dzidzię?
Kaszaaaaaa odpowiedział(a) na martitaolivia temat w 9 miesięcy, ciąża
My staraliśmy się 2,5 roku.