Kaszaaaaaa

A co do mieszkania to niestety jeszcze długo potrwa zanim będzie tak jak bym chciała nie tylko finansowo ale też mam problem bo to mieszkanie jest zabytkowe więc samo w sobie ma całkowicie inny styl od moje i nawet jak by mi dał ktoś wór kasiory to i tak czekam na natchnienie :) Pokupowałam ostatnio firany i zaslony i co się dało to pooddawałam bo jakieś nieporozumienie się straszne zrobiło hehe wiedziałam,że będziee ciężko ale chyba nie że aż tak :) No cóż nie pozostaje mi nic innego jak polubić złocenia

AguniaKaszaaaaaaChciała bym żeby moje dziecko nauczyło się samodzielnie zasypiać ale nie mam pojęcia jak mam to zrobić :( Teraz przy ząbkowaniu i tak odpada ale jak już się unormuje to zamierzam coś z tym zrobić tylko co ? Gdyby ona polubiła smoczek to bym widziała jakieś światełko w tunelu ale jak nie mam jej co do buzi wsadzić to gorzej :/ mój sam zasypia na szczęscie, po jedzeniu go odkładam i sam sobie mruczy coś tam i zaśnie. Tyle,że odkładam go do naszego łóżka i śpi z nami,wiec to jest dopiero kiepsko, tzn. narazie jest fajnie ale co będzie potem...mi tak narazie wygodniej bo karmię go prawie przez sen. No i jakoś nie chce mi się go samego w drugim pokoju zostawiać,przynajmniej narazie i kiedy tak często się budzi w nocy. Moja nie dość,że z nami w łóżku to jeszcze z cycem w buzi sasypia a swojego łóżeczka nie lubi kiedyś to przynajmniej lubiła się w nim bawić teraz tylko dywan... AguniaKaszaaaaaaAgunia no myślę a ty co Aguś kawki się ożłopałaś i nie możesz spać ? :P a piłam to prawda,ale ja prawie co dzień się tak kładę pózno a rano jestem neptyk. A zresztą lubię posiedzieć kiedy już cicho w domu i mam trochę czasu na neta. Ja też lubie :) Cisza i spokój przynajmniej do puki czegoś nie przewróce Stysia też jest nocnym markiem ale dziś chyba o tym zapomniała :)

AguniaKaszaaaaaaAgunia a dokąd się wybierasz??? Kaszaa też? wracać mi tu i to szybko...Mówisz i masz :) no myślę a ty co Aguś kawki się ożłopałaś i nie możesz spać ? :P

Chciała bym żeby moje dziecko nauczyło się samodzielnie zasypiać ale nie mam pojęcia jak mam to zrobić :( Teraz przy ząbkowaniu i tak odpada ale jak już się unormuje to zamierzam coś z tym zrobić tylko co ? Gdyby ona polubiła smoczek to bym widziała jakieś światełko w tunelu ale jak nie mam jej co do buzi wsadzić to gorzej :/

AguniaracuszekA na marginesie , jeśli mam się krępować szczerych wypowiedzi ( pełnych dobrych chęci zaznaczam) to chyba nnie powinnam w ogóle korzystać z tego forum.. Dobranoc wszystkim a dokąd się wybierasz??? Kaszaa też? wracać mi tu i to szybko... Mówisz i masz :)

racuszeklaniniahej dziewczyny! NIe byłomnie chwilkę i widzę że jakiś dramat się dzieje ;c)) lampolinka tak jak kaszaaa napisala- jak już się udzielasz w tej sprawie to przeczytaj wsztstkie posty Olusi i powiedz czy w jej wypowiedziach nie ma nic dziwnego...i piszę to bez czytania o co tym razem chodzi. ja zwykle nie komentuję jej postów, bo sama nie wiem co o nich myśleć. a tak w ogóle to dziewczyna wskakuje tu baardzo rzadko i zawsze z dziwnymi sprawami. Ja uważam że jeżeli ma poważne problemy to powinna może bardziej do specjalisty się zwrócić,albo do przyjaciólki albo na forum poświęconego takim poblemom- tam pewnie znalazła by lepsze wsparcie. i tyle.a pochwalę się wam że wyrósł nam ząbek!!!! babcia znalazła i teraz wisimy jej prezent... a na dodatek powiedziała pierwsze słowo...BABA... i to wszystko się stało akurat w dzień naszej przeprowadzki- mówię wam jakoś się wszystko ostatnio za szybko toczy u nas. mogłoby się już troszkę uspokoić. No ale jesteśmy już od 3 dni 'na swoim' ;c)) aha i byłyśmy na szczepieniu- fruzia zapłakała mocno ale szyko się uspokoiła. a waży 8kg i 77 cm (ale coś mi się wydaje że przesadziła pielęgniarka). i boli mnie ząb. gratulujemy !!! stokrotka_87he he a teraz wam cos pokaze. jak sie fajnie dzis pluskaly moje dzieciaczki pieknosci hiihi buziaki dla słodzika :* o kurczaczek.. kasownik i dlatego już kiedyś nazwałam ją SUPERMAMĄ !! jeju ja nie przypuszczałam że Wy takie młodzinki ooo a depilacja była ?? o rany następna mnie rozwaliła Ja bylam pewna że Wy starsze ode mnie ... ze względu na tę mądrość życiową i dobre rady i w ogóle... okazuje sie że ja jakaś forumowa emerytka ( nie wiem czy wypada mi to napisać - z suchymi piętami , które faktycznie mam - mogę pokazać ) qmpeelaPooglądałam fotki Lenuśki jak była mała, sama się pośmiałam to i wam pokażę:[ATTACH]46730[/ATTACH] [ATTACH]46732[/ATTACH] [ATTACH]46733[/ATTACH] ale słodziusie .. mmm kocham dzieciaczki - wszystkie mili7774Hej zaglądam do was ale nie mam zbytnio czasu pisać bo Kacperek mi się pochorował tzn katarek ma że aż mu z noska kapie oczka mu strasznie kapie a wczoraj w nocy musiałam wstawać do niego z 20 razy bo ciągle się budził. Kaszle ciągle bo wszystko z noska spływa mu do gardła. Marudzi ciągle i płacze z tego wszystkiego. Na katarek solą morską pryskam 3 razy dziennie daje wit C mamy też syropek i nosevit czy coś takiego.Mam nadzieje że szybko mu przejdzie bo strasznie biedulka się męczy. Co do Olusi to powiem że szkoda mi dziewczyny... sama z dzieckiem, rodzina daleko może rzeczywiście dziewczyna nie ma komu się wyżalić i dlatego tylko w takich sytuacjach pisze.... Ja też mam 21 lat mój mąż 20 i takich problemów nie mamy i jak dzieci się nie zachowujemy a u nich to trochę dziwnie sytuacja wygląda. Ja uważam że od początku w każdym związku powinno się jakieś zasady ustalać żeby potem takich chorych sytuacji nie było... A jakby mój w cięzkich sytuacjach do mamusi uciekał to nie miał by już gdzie wracać... ale to tylko moje zdanie Qmpeela Lenka słodzitka:) zdrówka dla niuśka małego lecę czytac dalej... PS KAsza my chyba nie powinnyśmy pisać nic poza dzień dobry , moje dziecko jest grzeczne , dobranoc... :) -a to myślisz,że to też jest okejj ? lamponinkaDziewczyny zle sformuowalam zdanie o "facetach do robienia dzieci" , nie o to mi chodzilo ale ciesze sie ze tak wyszlo .Brawo dla Was po jednym zdaniu oceniliscie mnie jaka jestem , jak wyglada moje malzenstwo a nawet skad pochodze - gratulacje!!! . Ciesze sie ze kazda z Was ma wspaniale malzenstwo i gratuluje Wam opiekunczych mezow i troskliwych ojcow dla Waszych dzieci oraz facetow na ktorych mozna polegac - macie w domu skarby .Tak trzyamc . Ide spać . Przykro mi,że jutro znów się naczytam wielu postów typu...sama zaczełaś oceniać...tu nikt nie ocenia...najłatwiej ocenić...kto nie ocenił nigdy niech pierwszy rzuci kamień...nikt nikogo nie uraża ani nie ocenia...zanim dotre do czegoś co mnie interesuje no ale cóż... Pozdrów Ole.

qmpeelaKaszaaaa ale założę się, że Twoja panna nie wstaje przed 7 rano co ?:P Niiiee no bez przesady przed 9 nie znam jej :) qmpeelaKaszaaaaaaqmpeelaJeśli chodzi o wiedzę, to dziękować trzeba mojej mamie, że tak dużo mi przekazała, a reszta to już moja nieodparta ciekawość świata, książki, a przede wszystkim kieruje mną przeogromna matczyna miłość i chęć mądrego wychowywania i zaspokajania potrzeb dziewczyn :) A ja wiedziałam ,że gówniara z ciebie :P No baaaa :P Szczylówa, ledwo co od ziemi odrosłam :P ale cholera jak mi z tym dobrze Noooo też by mi było dobrze :) Ale z tym ledwo co to przesada bo wysoka jesteś :P

qmpeelaAguniaqmpeelaAgunia dziękuję kochana, za miłe słowa naprawdę. Miło się na sercu robi :) A co do krytycyzmu to ekhm taka już jestem. Wiem, że czasem nie powinnam, ale jak czytam po raz enty jakieś banialuki to nie wytrzymuje. ;) Ale my już Cię trochę poznałyśmy i ja wiem,że Ty wszystko w dobrej wierze ;) nawet jak masz inne zdanie w jakiejś sprawie,ale tak byc powinno. Ktoś uważa tak a ktoś inaczej i o to chodzi. A co do porad jakie dajesz nam tu na forum to są bezcenne,bo tyle wiesz na różne tematy,że aż się dziwię że taka młodziutka jesteś a taka już doświadczona,że i ja starsza mogę się wiele od Ciebie nauczyć Jeśli chodzi o wiedzę, to dziękować trzeba mojej mamie, że tak dużo mi przekazała, a reszta to już moja nieodparta ciekawość świata, książki, a przede wszystkim kieruje mną przeogromna matczyna miłość i chęć mądrego wychowywania i zaspokajania potrzeb dziewczyn :) A ja wiedziałam ,że gówniara z ciebie :P

O rany ale naskrobałyście !!!!!!!! Teraz się trzeba cofnąć w czasie ... laniniahej dziewczyny! NIe byłomnie chwilkę i widzę że jakiś dramat się dzieje ;c)) lampolinka tak jak kaszaaa napisala- jak już się udzielasz w tej sprawie to przeczytaj wsztstkie posty Olusi i powiedz czy w jej wypowiedziach nie ma nic dziwnego...i piszę to bez czytania o co tym razem chodzi. ja zwykle nie komentuję jej postów, bo sama nie wiem co o nich myśleć. a tak w ogóle to dziewczyna wskakuje tu baardzo rzadko i zawsze z dziwnymi sprawami. Ja uważam że jeżeli ma poważne problemy to powinna może bardziej do specjalisty się zwrócić,albo do przyjaciólki albo na forum poświęconego takim poblemom- tam pewnie znalazła by lepsze wsparcie. i tyle.a pochwalę się wam że wyrósł nam ząbek!!!! babcia znalazła i teraz wisimy jej prezent... a na dodatek powiedziała pierwsze słowo...BABA... i to wszystko się stało akurat w dzień naszej przeprowadzki- mówię wam jakoś się wszystko ostatnio za szybko toczy u nas. mogłoby się już troszkę uspokoić. No ale jesteśmy już od 3 dni 'na swoim' ;c)) aha i byłyśmy na szczepieniu- fruzia zapłakała mocno ale szyko się uspokoiła. a waży 8kg i 77 cm (ale coś mi się wydaje że przesadziła pielęgniarka). i boli mnie ząb. Gratulacje ząbka ! O co chodzi z tymi prezentami ? czy dobrze myśle,że kto odkryje to dostaje ? Jak tak to fajowo bo ja dziś drugi odkryłam mam się upominać o prezenty ? A jak wam na nowym mieszkanku ? Ja mam straszny sajgon ale i tak jestem zadowolona zwłaszcza z kominka mogla bym się prażyć całymi dniami stokrotka_87he he a teraz wam cos pokaze. jak sie fajnie dzis pluskaly moje dzieciaczki Ale fajowo mają chłopaki ! qmpeelakingusia super filmik :) śliczności maleńkie.stociu no proszę jak się maluchy pluskały :) Fajna sprawa z takim siedzonkiem :) A to tak w temacie ząbków: [ATTACH]46715[/ATTACH] Ale już ładnie widać ! U Lenki to z lupą widać hehe qmpeelakinia spokojnej ;) Moje już śpią. Lan wracając do wieku, ja mam 23 i już mam dwójkę ;P Nie wydaje mi się bym miała tyle siana co Olusia np. :P I JESZCZE JEDNO NAJWAŻNIEJSZE, piszemy ze sobą już bardzo długo, wiemy mniej więcej jakie kto ma poczucie humoru, i kiedy pisze złośliwie a kiedy żartuje. Kasza ma swój styl pisania i rozumiemy jej poczucie humoru, Redzia ma swój Stocia, Lan, Racuszek i reszta swój a ja mam własny osobisty, ale znamy się niejako netowo. Kręcę strasznie, ale chodzi mi o to, że dla osób zaglądających na forum niektóre nasze teksty do siebie mogą być wręcz obraźliwe, ale my wiemy, że jest inaczej. Ciężko więc komuś z poza ustosunkować się do tego co autor miał na myśli. Mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi :P polać jej bo zarąbiście mówi !!!!!!!!!!!!!!! qmpeelaWYBACZCIE nie ta fota mi się załadowała:Groźne dziecko po raz drugi, włala: [ATTACH]46726[/ATTACH] hahahahaha świetniaste ! AguniaRedberryqmpeelastociu oooo to My z jednego rocznika :P faajnie;)boszzzzz, jaka ja stara :P a jaka ja ja to dopiero się czuje... Ja tu jestem tak stara,że pod zdjęciem powinnam mieć emerytka napisane Ale wam fajnie dzieciaczki już śpią moją jak przed 22 położe to się ze mnie nabija Kinia ślicznie siedzi twoja królewna !!!

kingusia1991mnie tu nie ma, a tu sie balagan zrobil No widzisz ! Wszystko przez ciebie

qmpeelaKaszaaaaaaMusze sobie koniecznie w tym tygodniu kupić dresiaki i zacząć chodzić na aerobik bo znów zaczynam się wkurzać sama na siebie. Cały tydzień zleciał a ja tak naprawde nic oprucz sprzątania nie zrobiłam ,dziś byliśmy na grzybach a po powrocie poleciał na żużel i jak znów sama z Lenką zostałam to dotarło,że nie miałam przez te 7 dni ani godziny dla siebie i oczywiście sama sobie to zawdzięczam więc musze zacząć szybko działać bo jak nie to znów wpadne w taki głupi rytm i będe się denerwować na Tomka ...Ja od miesiąca planuje pójść na aero... I czasu mi brak... Rany ja już w ciąży planowałam i jak się zaraz nie wezme do kupy to czuje,że na planach się skończy

Musze sobie koniecznie w tym tygodniu kupić dresiaki i zacząć chodzić na aerobik bo znów zaczynam się wkurzać sama na siebie. Cały tydzień zleciał a ja tak naprawde nic oprucz sprzątania nie zrobiłam ,dziś byliśmy na grzybach a po powrocie poleciał na żużel i jak znów sama z Lenką zostałam to dotarło,że nie miałam przez te 7 dni ani godziny dla siebie i oczywiście sama sobie to zawdzięczam więc musze zacząć szybko działać bo jak nie to znów wpadne w taki głupi rytm i będe się denerwować na Tomka ...

stokrotka_87Kaszaaaaaastokrotka_87oo tak i wozki zapakowac ale ja bede rzadko nim jezdzila.. to jest R. auto.. ja mam swoja stara aske ! A tak często jest,że faceci jeżdżą większym wozem choć na logike to babce bardziej przydatny :) eee moj R. jezdzi tylko do pracy.. to ja wszystko zalatwiam itp wiec ja powinnam miec lepsze auto i bezpieczniejsze bo jezdze z dziecmi... no ale nie wytlumaczysz Ja na szczęście nie mam tego problemu bo mój nie ma prawka :) Ale apropo jeżdżenia to doszłam kilka dni temu do tego,że żle mi się jeżdzi...jestem zmęczona i Lenka już nawet w aucie jest totalnie absorbująca i mam problemy z koncentracją ale na bank to tylko chwilowe :)

stokrotka_87OlusiaDziękuje Lamponinka właśnie to chciałam usłyszeć, jestesmy rok po slubie jestem mało doswiadczona w takich sprawach. a Rafał jest wspaniały i ugotuje i posprzata i zajmie sie z dzieckiem tam gdzie chce jechac jade to co chce miec kupi mnie nosi na rekach i wiem ze bardzo nas kocha a pytanie czemu mi robi takie kary? hm chyba sobie nie radzi z problemami i ucieka do rodzicow aby odpoczac my mamy dopiero po 21 latto moglas to tak przedstawic od razu.... bo niestety okreslilas sie zupelnie inaczej.. z niego zrobilas psychopate z siebie zastraszona, zmanipulowana osobe... i teraz okazuje sie ze on jest kochany i ma tylko jeden problem ze soba a ty jestes troszke pokrzywdzona... ehh chyba nie do konca sama wiesz o soooo chooosii... sory zorro ale ja juz no coments Nie denerwuj się ! Wystarczy,że ja się denerwuje

stokrotka_87Kaszaaaaaastokrotka_87oj prosi.. hehe szkoda tylko ze lato sie skonczylo.. a w taka pogode z maluchami to gdzie sie wybrac.. No niestety pogoda się psuje :( Ale co tam przynajmniej na gigantyczne zakupy można skoczyć oo tak i wozki zapakowac ale ja bede rzadko nim jezdzila.. to jest R. auto.. ja mam swoja stara aske ! A tak często jest,że faceci jeżdżą większym wozem choć na logike to babce bardziej przydatny :)

lamponinkaJa nie wytykam nikomu tylko mi osobiscie sie przykro zrobilo czytajac to co napisalyscie . Wiem ze po to jest forum by swoje zdanie wypowiedziec na ten temat , i nie uwazam ze forum i ten temat jest zbyt osobisty , juz gdzies podobny byl przerabiany i byla z tego afera . Poza tym nie piszecie tego moze wprost czytajac o naszych problemach , bo kazdy je ma ale piszecie na priv do dziewczyn wyrazajac swoje zdanie . Ja mam te odwage napisac co mysle , moze faktycznie nie mieliscie nic zlego na mysli ale jak ja bym miala problem nawet wieczny ciagnacy sie od dluzszego czasu i uzyskala taka odpowiedz od kolezanek , ze zartuje sobie , ze kpiny urzadza ze jest calkiem kims innym poczulabym sie okropnie .Poza tym sa mlodym malzenstwem , wiele z Was ma juz doswiadczenie w malzenstwie i tez zapewne wiele przeszlo , nie kazdy potrafi sie znalesc w takiej sytuacji i nie jest taki twardy , nie kazdy ma na tyle odwagi by powiedziec wprost facetowi co mysli i calkowicie zamknac za soba drzwi .Tymbardziej ze dopiero sie docieraj to jest wiercholek gory lodowej w ich zyciu i do niektorych spraw trzeba dojrzec niestety . Nie pomoga rady kopnij go w d... , bo nie sadze by ona akurat tego potrzebowala , moze musi dotrzec do tego idioty bo inaczej go nie mozna nazwac i uswiadomic mu ze traci rodzine . Ja potrafilam odejsc od faceta a bylo to po kilku latach naszego malzenstwa , patrzac jak sie stacza moj maz potrzebowal niezlego kopa od zycia by w koncu powiedziec dosc . Majac coreczke 2 letnia i dopiero co narodzone dziecko u boku . Na niektore decyzje potrzeba naprawde czasu i wcale mi nie pomagaly teksty wlasnie takiego typu , zaparcie twierdzilam ze kocha i sie zmieni . Nie robil mi krzywdy , nie bil ale nasz majatek przegral , zostalam w pewnym momencie z niczym - zawsze bylo oprzytomnieje i sie zmieni - zmienil sie dopiero jak odeszlam od niego , podalam o alimenty - teraz jestesmy razem , potrzebowal roku czasu na to by zdac sobie sprawe ze ma rodzine i rodzina ta jest dla niego wazna . A co to ma znaczyć ? "Poza tym nie piszecie tego moze wprost czytajac o naszych problemach , bo kazdy je ma ale piszecie na priv do dziewczyn wyrazajac swoje zdanie ." Ja wyrażam swoje zdanie na priv jak onie jestem pytana a na forum gdy tam padnie pytanie to jest chyba logiczne ! Mniej logiczne w tym momencie jest dla mnie to o co ci chodzi bo chyba nie chcesz powiedzieć,że masz wgląd !

stokrotka_87KaszaaaaaalamponinkaDziewczyny podczytuje Was bo ciekawa jestem co u Stokrotki czy Stysi i bardzo przykro mi sie zrobilo , nie sadzilam ze jestescie takie bez serca kobiety , ciekawe jakbyscie sie zachowaly w sytuacji podobnej , gwarantuje ze nie kazda z Was by miala odwage odejsc czy wywalic meza za drzwi .Latwo mowic jak sie nie jest w danej sytuacji i drwic sobie z Waszej kolezanki , ktora z Wami jest a moze ona w sumie nie chce wsakzowek i rad tylko byscie ja podtrzymaly na duchu wsparly jakims dobrym slowem a Wy ja dolujecie . Przykro mi ze tak sie zachowuja kobiety w stosunku do kobiet .Teksty te troche przerastaja moim zdanie kulture . Po takim czyms to chyba bym poszla i strzelila sobie w leb a nie podniosla na duchu i jakos drzwigala ciezar problemu . Do pewnych decyzji trzeba dojrzec i niestety nie od razu jest sie w stanie zadecydowac o swojej przyszlosci , nie kazdy ma taka sile i zamiast dodac kobiecie tej sily to ja zapewne zdolowalyscie jeszcze bardziej . Olusia trzymaj sie jakos , musisz w jakis sposob stawic czola tej sytuacji nawet z pomoca rodzicow , wiem ze zapewne masz nadzieje ze to sie zmieni ze wroci i bedzie wszystko dobrze , czego ci zycze , moze potrzebuje czasu na przemyslenie swojego zachowania a nie wiedzial jak tego dokonac - nie wiem nie znam Ciebie na tyle to tylko wnioki po tym co wlasnie przeczytalam . Ale jak sytuacja bedzie nadal taka niestety musisz podjac decyzje i stawic czola . Dżizas Się narobiła afera ! Aż mi się nie chce komentować ... Może poprostu weż i przeczytaj wszystko zamiast "podczytywać" bo trudno jest streścić teraz 15 miesięcy żeby coś komuś udowodnić,ja bymajmiej nie mam czasu ani ochoty grzebać w zaległych postach ale skoro wszystkie są tego samego zdania to mi by dało to do myślenia... Stociu gratuluje kombiaka :) Aż się prosi żeby go zapakować i ruszyć gdzieś na weekend :)) oj prosi.. hehe szkoda tylko ze lato sie skonczylo.. a w taka pogode z maluchami to gdzie sie wybrac.. No niestety pogoda się psuje :( Ale co tam przynajmniej na gigantyczne zakupy można skoczyć

lamponinkaDziewczyny podczytuje Was bo ciekawa jestem co u Stokrotki czy Stysi i bardzo przykro mi sie zrobilo , nie sadzilam ze jestescie takie bez serca kobiety , ciekawe jakbyscie sie zachowaly w sytuacji podobnej , gwarantuje ze nie kazda z Was by miala odwage odejsc czy wywalic meza za drzwi .Latwo mowic jak sie nie jest w danej sytuacji i drwic sobie z Waszej kolezanki , ktora z Wami jest a moze ona w sumie nie chce wsakzowek i rad tylko byscie ja podtrzymaly na duchu wsparly jakims dobrym slowem a Wy ja dolujecie . Przykro mi ze tak sie zachowuja kobiety w stosunku do kobiet .Teksty te troche przerastaja moim zdanie kulture . KaszaaaaaaOlusia ja mam czasami wrażenie,że jesteś jakimś tłustym facetem i z nudow siedzisz sobie przed kompem wcinajac orzeszki i wkręcasz nam wala ,bez kitu mój móżdżek nie ogarnia co u ciepie się dzieje racuszekto ja sie też pożale ... mam szorstkie pięty i nie mam kiedy iść do kosmetyczki , a mam darmowy pedicure bo mi mama fundnęła ;/ mam stopy jak stara baba ehhh stokrotka_87qmpeelakaszaaa ja raczej powiedziałabym, że to nie tłusty facet tylko jakieś szurnięte dziecko neostrady, mające 15lat A w ogóle to witam :P I spadam obiad dziergać ;) nie wiem czy dziecko 15letni siedzialoby tu 9 miesiecy plus hmm okolo 6 ... nie wiem czy to by jej sprawialo jakakolwiek radoche czy cos w tym stylu... stary tlusty facet... hmm.. raczej tez nie... moim zdaniem oczywiscie ale kazdy ma swoje Juz jakis czas temu Olusia wywarla na mnie hmm dziwne wrazenie.. nie moge nawet okreslic jakie hehehe jej wypowiedzi czasami mnie oslabialy.. byc moze dziewczyna malo doswiadczona z problemami... no nie wiem.. kazdy odbiera ja inaczej i inaczej interpretuje jej wypowiedzi.. Po takim czyms to chyba bym poszla i strzelila sobie w leb a nie podniosla na duchu i jakos drzwigala ciezar problemu . Do pewnych decyzji trzeba dojrzec i niestety nie od razu jest sie w stanie zadecydowac o swojej przyszlosci , nie kazdy ma taka sile i zamiast dodac kobiecie tej sily to ja zapewne zdolowalyscie jeszcze bardziej . Olusia trzymaj sie jakos , musisz w jakis sposob stawic czola tej sytuacji nawet z pomoca rodzicow , wiem ze zapewne masz nadzieje ze to sie zmieni ze wroci i bedzie wszystko dobrze , czego ci zycze , moze potrzebuje czasu na przemyslenie swojego zachowania a nie wiedzial jak tego dokonac - nie wiem nie znam Ciebie na tyle to tylko wnioki po tym co wlasnie przeczytalam . Ale jak sytuacja bedzie nadal taka niestety musisz podjac decyzje i stawic czola . Dżizas Się narobiła afera ! Aż mi się nie chce komentować ... Może poprostu weż i przeczytaj wszystko zamiast "podczytywać" bo trudno jest streścić teraz 15 miesięcy żeby coś komuś udowodnić,ja bymajmiej nie mam czasu ani ochoty grzebać w zaległych postach ale skoro wszystkie są tego samego zdania to mi by dało to do myślenia... Stociu gratuluje kombiaka :) Aż się prosi żeby go zapakować i ruszyć gdzieś na weekend :))

Olusia nie chciałam cię urazić poprostu czasem nie chce mi się wierzyć,że piszesz na poważnie. Jak chcesz to się obrażaj jak nie to nie ...nie wiem,nie mam pojęcia co zrobisz bo ogólnie troche inaczej funkcjonujesz niż ja w każdym bądż razie mam nadzieje,że albo się dogadasz z meżem albo odbębnisz kare i będziecie żyć długo i szczęśliwie czy to osobno czy razem.Najważniejsze żeby Lenka była szczęśliwa.Pamiętaj tylko proszę,że jeśli bedziesz z kolesiem ktory traktuje cie jak niedorozwoja to twoje dziecko przyjmie to za norme i w dorosłym zyciu rowniez bedzie miala jakiegos dupka przy swoim ramieniu.(sorry za braki w kreskach i kropkach ale lenpawian mi przeszkadza) Stocia pochwal się autkiem !

O ja pamiętacie Agnieszke z lutowek ? urodzila córeczke 1060gram

Olusia ja mam czasami wrażenie,że jesteś jakimś tłustym facetem i z nudow siedzisz sobie przed kompem wcinajac orzeszki i wkręcasz nam wala ,bez kitu mój móżdżek nie ogarnia co u ciepie się dzieje

stokrotka_87Kaszaaaa no to oby alergia nie uslyszala a soczki mozesz robic przerozne jesli masz sokowirowke.. wiec marcheweczka, jabluszko.. brzoskwina.. i soczki gotowe.. a jak nie masz sokowirowki.. to... trzesz jabluszko i wyciskasz przez pieluche tetrowa Dokładnie to chodziło mi o to czy w tych soczkach są same surowe owoce czy niektóre gotowane czy jak ?? Aguniastokrotka_87Boze swiety znowu nocka do tylu...glowa mi peka... Cypek sie co chwile budzi i jeczy.. placze... NIE MAM JUZ SILY!! nie wiem czy to przez chorobe, czy co ale czuje sie jak kupa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oj Stociu biedny Cypuś zle się czuje i się męczy i Ty też napewno jesteś wykończona...KaszaaaaaaSobotnie powitanie :)racuszku zdjęcia rewelacyjne ! Agunia i Iza-pisze do was bo kojarze,że mamy takie same leżaczki Własnie mi dziecko jeb*o o ziemie więc radze uważać :( Szczerze mówiać od jakiegoś czasu sie przyglądałam bo nie podobało mi się jak się na boki za kotem wychyla ale wychyliła się za chrupkiem normalnie w przód i pociągneła całą reszte za sobą (pozycja do bujania) stociu współczuje :( Trzymaj się dzielnie ! Kaszaaa dzięki za info ale mój Kacper nie buja się na tym foteliku tylko leży, a ostatnio podnieśliśmy mu trochę oparcie i trochę siedzi. stokrotka_87a co tu taka cisza ? sobotnie porzadki? czy jak ?? No właśnie...porządki przydałoby się zrobić ale chęci brak i siły :( Kaszaaaaaadziewczyny a jak zrobić małej soczek ? Da się ? Jakiś kompocik czy jak ? Bo tak sobie myśle,że jak bym jej raz na jakiś czas sama zrobiła to portfel by się ucieszył :) Jak wczoraj wyliczyłam i wyszło,że na jedzonko i picie idzie 15zł dziennie to zaczełam kombinować A ,że gotować mi się nie chce ani piec to zostało picie :)Aaa i nie podzieliłam się z wami newsem ! Nie jestem pewna czy chce sie właściwie ujawniać żeby nie zapeszyć gadałam z pediatrą o testach alergicznych takich jak Redzia Mikiemu z krwi robiła a ona mi poradziła żebym zaczeła powoli do swojej diety wprowadzać białko mleka mocno przetworzone i zobaczymy z jakim efektem noooooooooooo iiiiiiiiiiiiiiiiiii w związku z tym wśrutowalam wczoraj pół paczki mafijnych ciasteczek Narazie jest O.K. tylko ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiii żeby alegria nie usłyszała ... A druga wiadomość jest gorsza bo przez to,że pobyt w niemczech nam się przedłużył to przepadł termin szczepień a w tej poradni sie długo czeka więc chciałam przenieść szczepienia do rejonu ale w rejonie musiała bym za nie płacić :( Więc o wiele bardziej mi się opłaca płacić za prywatną wizyte a sczepionki mieć gratis niż odwrotnie ...tylko szkoda,że to tak cholernie daleko :( A ja od dawna jem przetworzone i małemu nic nie jest,ciastka jem ciągle i ciasta też,nabial normalnie i jest oki ;) czyli,że masz cały czas tą noge z przodu wyciągniętą tak ? W pozycji z nogą wyciągniętą mi Lenka wychodzi górą,choć bym niewiem jak mocno ścisneła pasy to one są śliskie i z nich wyjeżdża-z wózka zresztą też górą wychodzi

dziewczyny a jak zrobić małej soczek ? Da się ? Jakiś kompocik czy jak ? Bo tak sobie myśle,że jak bym jej raz na jakiś czas sama zrobiła to portfel by się ucieszył :) Jak wczoraj wyliczyłam i wyszło,że na jedzonko i picie idzie 15zł dziennie to zaczełam kombinować A ,że gotować mi się nie chce ani piec to zostało picie :) Aaa i nie podzieliłam się z wami newsem ! Nie jestem pewna czy chce sie właściwie ujawniać żeby nie zapeszyć gadałam z pediatrą o testach alergicznych takich jak Redzia Mikiemu z krwi robiła a ona mi poradziła żebym zaczeła powoli do swojej diety wprowadzać białko mleka mocno przetworzone i zobaczymy z jakim efektem noooooooooooo iiiiiiiiiiiiiiiiiii w związku z tym wśrutowalam wczoraj pół paczki mafijnych ciasteczek Narazie jest O.K. tylko ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiii żeby alegria nie usłyszała ... A druga wiadomość jest gorsza bo przez to,że pobyt w niemczech nam się przedłużył to przepadł termin szczepień a w tej poradni sie długo czeka więc chciałam przenieść szczepienia do rejonu ale w rejonie musiała bym za nie płacić :( Więc o wiele bardziej mi się opłaca płacić za prywatną wizyte a sczepionki mieć gratis niż odwrotnie ...tylko szkoda,że to tak cholernie daleko :(

Ja mam całodobowoniekońcace się nigdy porządki I jak bym miała mało roboty to sobie jeszcze spadłam z drabiny z karniszem który pociągnął kawał ściany Przynajmniej mi się nie nudzi

Sobotnie powitanie :) racuszku zdjęcia rewelacyjne ! Agunia i Iza-pisze do was bo kojarze,że mamy takie same leżaczki Własnie mi dziecko jeb*o o ziemie więc radze uważać :( Szczerze mówiać od jakiegoś czasu sie przyglądałam bo nie podobało mi się jak się na boki za kotem wychyla ale wychyliła się za chrupkiem normalnie w przód i pociągneła całą reszte za sobą (pozycja do bujania) stociu współczuje :( Trzymaj się dzielnie !