Przy pierwszej ciąży miałam pewność, że w niej jestem. Sama nie czułam żadnych objawów, a przy wizycie kontrolnej okazało się, że jestem. Przy drugiej było zupełnie inaczej. Po prostu poczułam, że to jest właśnie TO. Bardzo ciekawe.. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale jednak intuicja wygrała i rzeczywiście okazało się, że jestem w ciąży :)