U nas spokojnie żyją razem kot, dwa psy i małe dziecko. Oczywiście, kontrolujemy dostęp zwierząt do dziecka. Nie pozwalamy wchodzić do jego pokoju, spać razem, i temu podobne, ale spokojnie spacerujemy we czwórkę na podwórku lub w parku. Dziecko nie ciąga kota za ogon i nie pcha się do psów. Psy z kolei są bardzo wrażliwe na dziecko.