Czas spędzony z córką jest dla mnie najważniejszy. Te chwile bardzo wiele dla mnie znaczą. Zawsze staramy się ten wspólny czas spędzać aktywnie. Już od dziecka wpajamy dzieciom że powinny się ruszać, a one ciągle nas zaskakują. Szczególnie swoją zwinnością i brakiem oporów przed próbami zrobienia czegoś nowego. Ostatnio nasza córa zaskoczyła nas podczas sobotniej przechadzki, krzycząc „Mamo, patrz co umiem!”. Wspomnę tylko, że ja na zajęciach cross-fitowych tę umiejętność posiadłam po wielu, wielu próbach. A Jej przyszło to od tak – dosłownie jak pstryknięcie palcem :) Warto inwestować w dzieci i ich umiejętności. Chociażby po to, aby miały w przyszłości łatwiej :)