Moja córka jest żywym srebrem, choć wygladem przypomina aniołka to energia wprost z niej kipi wiec uwielbiamy wszelkie aktywności na powietrzu. Na zdjęciu zbieramy wspólnie kwiaty, z których powstały dla nas wianki. Moja córka przypomina mi jak fantastycznie jest zatrzymać się w tym codziennym biegu, usiąść na trawie, wąchać kwiaty, obserwować życie biedronek i zachwycać najdrobniejszy rzeczami. Z nią wszystko jest nowe i fascynujące. A już wkrótce dołączy do naszego grona druga córcia!