Kilka lat temu z macierzyństwem zaczęła się moja przygoda,
a bycie mamą to sama przyjemność i wygoda.
O zdrowie moich dzieci dbam pieczołowicie,
w końcu kocham je nad życie.
Każdego dnia brzuszki moich dzieci z niekorzystnymi warunkami się zmagają,
tylko właściwe i systematyczne kuracje im pomagają.
Wspieranie małych brzuszków to ważna sprawa,
a dla nas to także świetna zabawa.
Każdego dnia zdrowie maluchów wystawiane jest na ciężką próbę,
ale dzięki kilku złotym zasadom nie jest skazane na zgubę.
Codziennie warzywa i owoce jemy
i dobrym zdrowiem cały rok się radujemy.
Witaminy i zbilansowana dieta także czynią cuda,
dzięki nim walkę z każdym wirusem wygrać nam się uda.
Każdego wieczora pyszny tran pijemy,
i kolejne opakowanie niebawem zużyjemy.
Zapewniamy organizmowi od wewnątrz solidne nawilżenie,
dbając o odpowiedniej ilości wody dostarczenie.
Dbamy także o bawełniane na cebulkę ciałka odzienie,
dla skóry dzieci to prawdziwe wybawienie.
Ciepłe buty, czapka, szalik, rękawiczki
to zimowy niezbędnik każdej mrozów miłośniczki.
Nie zapominamy o aktywności fizycznej,
która sprzyja także dobrej kondycji psychicznej.
Szczęśliwe brzuszki moje dzieci mają,
bo dużo czasu na spacerach spędzają.
Nasze złote zasady wspierania małych brzuszków czynią istne cuda,
dzięki nim walkę z wszelkimi bakteriami wygrać nam się uda.