Ognisko nad rzeką, zbieranie chrustu, pieczenie kiełbasek, zbieranie orzechów laskowych, tworzenie tamy na rzece z kamieni, śledzenie żabki, która doprowadziła nas do siedliska kijanek :)... Cisza, tylko odgłosy natury i my. Wspomnienia to coś, co pozostaje na zawsze a radość i zachwyt dziecka są bezcenne :) Dzięki takim chwilom, obie z córką zyskujemy :)