El96

To co napiszę jest pewnie głupie w ogóle to mój wymysł, ale zauważyłyście może, czy aktywność Waszych maluchów zależy od pogody? Ja obserwuję mojego małego jakoś od tygodnia, dwóch i zawsze jak jest chlapa na dworze, pada deszcz i ogólnie zimno to prawie się nie rusza. Przed chwilą musiałam mu podokuczać żeby się poruszył a i tak jakoś opornie mu to idzie. Wydaje mi się, że minimalnie się poruszył, ale bez szału. Jak jest ładna pogoda to hasa od rana

Ja zawsze miałam duże piersi, bo ogólnie jestem niska ale szeroka ale teraz to już przesada, każdy się śmieje, że jestem nieproporcjonalna. Twarz mi schudła i zmalała a piersi i brzuch masakra. Jak bania a piersi to już chyba się kwalifikują na miseczkę D albo E.

Ja ostatnio byłam na takim ryneczku i wybierałam coś tam przy straganie a kobieta tak 70+ centralnie odwróciła twarz w moją stronę, otworzyła usta jak ryba i zaczęła cherlać prosto na mnie, aż się zanosiła :O masakra, jak nie może się zasłonić to niech chociaż kaszle w drugą stronę. Na szczęście ani kataru ani kaszlu nie mam, chociaż bratowa w ciąży i z bratem już chorzy. Może będę miała szczęście i jakimś cudem nie przejdzie na mnie

U mnie miała być Hania jeśli byłaby dziewczynka :) jeszcze zobaczymy, bo tylko na jednym USG lekarz był w stanie określić płeć, na innych mały odwracał się tyłkiem

No nie, ucięło mi cały komentarz a tyle się produkowałam :( Dzisiaj jestem taka płaczliwa, że masakra. Przejmuję się każdym głupim żarcikiem swojego chłopaka a potem chodzę i wyję po kątach. Dobrze, że jest za granicą, bo pomyślałby że wariatka. Też macie takie wahania nastrojów? Byle do listopada

I mamy dwóch Adasiów

U mnie na ostatnim usg wymiar dwuciemieniowy główki był na 31tc +1, obwód główki na 28tc +5 a brzuszek 27tc +3. Byłam wtedy jakoś na przełomie 28 i 29 tygodnia. Przeraził mnie ten wymiar dwuciemieniowy główki, ale lekarz powiedział że te aparaty bardzo lubią zawyżać i takie rozbieżności to nie są rozbieżności czego by nie dotyczyły, czy brzuszka czy główki.

Ja również poproszę :) El96 16.11 Adaś ♡

Boże, jak zmęczyły mnie dzisiejsze zakupy. Pojechałam tylko po kilka rzeczy dla siebie do ubrania na jesień a wróciłam z nieprzemakalnym prześcieradłem, grubym kocykiem , ciepłymi skarpetkami dla małego i klinem pod główkę. Tylko nie wiem czy ten klin to dobry pomysł. A co do octeniseptu to też kupiłam tą najmniejszą buteleczkę na wszelki wypadek. Przedwczoraj miałam to malutkie plamienie, wczoraj nic nie było a dzisiaj znowu pojawiło się troszkę tej brązowej wydzieliny na bieliźnie. I przed chwilą bolał mnie brzuch jak na okres. Zaczynam dziś 32 tydzień. Mam nadzieję, że Adaś nie będzie chciał wyjść zbyt szybko.

Kurczę, Wy wszystkie już po wizytach a ja mam dopiero za 2 tygodnie i to bez USG bo mój lekarz nie wykonuje :( Zastanawiam się czy jutro się jednak nie przejechać do niego bo dzisiaj zauważyłam brązowy śluz na papierze, było go naprawdę troszeczkę, ale jednak.

Ja dzisiaj przez 15 minut pomagałam szukać swojej mamie paska do rękawa do pieczenia a pół minuty wcześniej sama go chowałam do szafki... Nic nie powiedziała, ale jej mina mówiła sama za siebie. Też mi było głupio przez moją sklerozę ciążową :P

Dziewczyny, powiedzcie mi czy dokuczają Wam kolki? Mnie dopadła wczoraj pod lewym żebrem, najgorzej przy głębszym wdechu. A jak kichnęłam to myślałam, że wyrwie mi pachwinę :P chyba zaczynają się uroki trzeciego trymestru.

Mój pojechał 2 tygodnie temu do Holandii, ale jak byliśmy razem to normalnie :) tyle, że "po" brzuch mi twardniał w ostatnim czasie i się trochę bałam. Poza tym nie wiedziałam czy mi się szyjka bardziej nie skraca i byliśmy ostrożni. A teraz mi brakuje

Jestem po usg :) z maluszkiem wszystko w porządku, szyjka ma długość 29mm także troszkę się wydłużyła. Miesiąc temu miał prawie 800g, teraz ma 1150. Zastanawiam się czy on tak powolutku rośnie, czy to błąd w ocenie. Mam nadzieję, że to drugie :)

Ja mam wizyty co miesiąc, badanie krwi i moczu też co miesiąc. Ginekologicznie już dawno nie byłam badana i ostatnio właśnie zastanawiałam się czy tak ma być. W piątek mam wizytę i chyba sama się upomnę. Dzisiaj zauważyłam, że spuchły mi wargi sromowe :O USG według uznania lekarza - ostatnio miałam miesiąc temu, ale jutro mam kolejne ze względu na skracającą się szyjkę :( Boję się, że już może być jej naprawdę mało albo wcale, ostatnio miała 26mm, ale była zamknięta i mój gin kazał mi normalnie funkcjonować, nie zalecił leżenia ani nic takiego. Pewnie panikuję jak zwykle. Trzymajcie za mnie kciuki :)

Ja mam 21 lat, będzie Adaś i jestem z okolic Lublina

Ja mało słodzę i ogólnie nie jem tak dużo słodyczy a wypicie glukozy nie było w moim przypadku takie złe :) pani z laboratorium ciągle wychodziła i pytała czy wszystko ok, ale nie było mi słabo ani niedobrze. Tylko maluszek był baardzo ruchliwy. Wynik na czczo miałam chyba około 76, po godzinie 101 a po dwóch 117. Zdziwiło mnie tylko trochę, że po dwóch godzinach było więcej, ale lekarz powiedział, że się zdarza i to nic złego.

Mój maluszek jak kilka dni temu mial chwile aktywnosci to tez sie wypinal i wyginal we wszystkie strony. Mialam wrazenie, ze chyba robi taki koci grzbiet. Mina taty bezcenna ;) A potem znowu dluuga cisza. Sylwia26eM - zrobilas mi nadzieje, ze i z moim Adasiem tak bedzie. Oby byl spokojny i grzeczny i nie wdal sie we mnie ani w mojego chlopaka. Podobno oboje dawalismy popalic rodzicom :) Przepraszam za brak polskich znakow, ale cos mi sie poprzestawialo :( walcze z ustawieniami i nic.

Sylwia80- mi na szczescie tylko wczoraj dokuczal ten bol, ale narobil mi strachu. Tez mam 94 dni do porodu ;)

monikxs - pewnie tak, jeśli wszystko jest ok i Adaś mi się dobrze rozwija to nie ma co panikować ostatnio wszystkim się przejmuję, wszystko mnie denerwuje i wychodzę z siebie. W niedzielę byliśmy na chrzcinach a wczoraj rano bolało mnie spojenie łonowe i pachwiny. Pod koniec września/ na początku października czeka nas przeprowadzka. Jestem jak bomba zegarowa i aż się boje kiedy to wszystko mi się skumuluje i wybuchnę :O a za tydzień mam usg ze względu na skróconą szyjkę. Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

Mój mały nie jest zbyt ruchliwy :( nie jest chyba jakimś maluszkiem bo w 24tc ważył 770g ale nie szaleje tak bardzo. Są momenty, że poruszy mi się brzuch i tak podskakuje. Czasami potrafi cały dzień się do mnie nie odzywać, dopiero wieczorem jak się położę to minimalnie coś czuję. Lekarz mówił miesiac temu na wizycie, że tak się po prostu układa i wszystko jest ok. Jest jeszcze opcja, że jestem dość puszysta i może mniej odczuwam ;)

Mój lekarz prowadzący nie wykonuje usg i dlatego byłam u innego. Brzuch mam ok, nie jest jakiś bardzo twardy, skurczy też nie mam. Ale szyjka jest na razie zamknieta, tym się pocieszam.

Dziewczyny, byłam na usg i moja szyjka macicy ma 26mm długości - chyba trochę za krotka :( Lekarz wykonujący usg nie chciał za bardzo nic mówić, powiedział że o wszystko zapytam lekarza prowadzącego ale wizytę mam dopiero we wtorek i już oczywiście się boje, że każe mi leżeć do końca ciąży :(

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny ;) jutro mam usg połówkowe i już przebieram nogami. Jestem w 23 tygodniu i u mnie ( po wielu kłótniach z chłopakiem) będzie Adaś! Jak to szybko zleciało, mam wrażenie, że nie dawno się dowiedziałam o ciąży a tu już 6 miesiąc :O

Czy któraś z Was ma już hemoroidy? :( Mi wyskoczył tydzień temu, smaruję maścią procto-glyvenol, ale czarno to widzę... A wizytę mam dopiero 25 lipca.